Modyfikacja CNC 3018 pro

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Bandito
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 75
Rejestracja: 09 maja 2017, 20:42
Lokalizacja: ;)

Modyfikacja CNC 3018 pro

#1

Post napisał: Bandito » 18 paź 2023, 18:44

Chciałbym podzielić się moją przygodą z modyfikacją maszyny cnc3018pro.
Jest to dość popularna maszyna, więc może komuś przyda się opis mojej modyfikacji.

Nabyłem 3018pro firmy vevor, dla zabawy w drewnie jak widać na filmach w y-tube, oraz aby spróbować pobawić się w drewniane zegary, jak tu: www.woodenclocks.co.uk

Ogólnie: cena niska, jakość też.

Na prowadnicach niewielki luz, który można nieco zredukować przykręcając prowadnice tak aby wprowadzić niewielkie naprężenia montażowe.

Śrubka mocująca silnik wrzeciona słabo dokręcona, trzeba dokręcić.

Obroty wrzeciona: teoretycznie 10000, ale ile jest naprawdę, nie wiadomo. Podczas programowania: maksymalne obroty to 1000, aby można było przyspieszać i zwalniać podczas pracy. Być może, programując 1000rpm, w rzeczywistości jest 10000rpm?

W zestawie była oprawka z tulejką Er11, która miała straszne bicie, co powodowało silne drgania na wysokich obrotach. Zatem na aliexpr. zakupiłem precyzyjną oprawkę i tulejkę Er8, koszt około 50zł. http://pl.aliexpress.com/item/1005002289016788.html http://pl.aliexpress.com/item/1005004763548800.html Maszyna nie jest sztywna, bo z założenia jest do miękkich materiałów i małych narzędzi ϕ3.175, więc tu nie potrzeba super sztywnej dużej oprawki. Zakupiona precyzyjna oprawka jest pasowana na wcisk do wału wrzeciona ϕ5. Sprzedawca oprawki radzi podgrzać oprawkę do ok.300°C przed montażem, ale ja wcisnąłem ją na zimno zwykłym imadłem warsztatowym.
Obrazek
Na zdjęciu powyżej, na śrubie trapezowej widać też mosiężną nakrętkę z czterema śrubami M3. Wkręcając te śruby M3, można zredukować luz na osi Z. Wkręca się M3, jednoczenie obracając śrubą trapezową. Należy tak wkręcić śruby M3, aby śruba trapezowa obracała się bez oporu, a luz był minimalny.

Jeśli chodzi o narzędzia, Hss mi się nie sprawdziły. Zakupiłem węglikowe, np. takie: https://pl.aliexpress.com/item/32788550645.html
Obrazek

Zakupiłem też zestaw do przedłużenia osi Y: https://pl.aliexpress.com/item/1005004355746827.html Około 220zł razem z krańcówkami na oś Y. Te dłuższe prowadnice, moim subiektywnym zdaniem, mają gorszą chropowatość niż oryginalne. Krańcówki od spodu przykleiłem taśmą dwustronną aby się nie obróciły.
Obrazek

Wyłączniki krańcowe na oś X i Z sam zmajstrowałem. Kupiłem wtyczki, przewód i zwykłe wyłączniki w sklepie dla elektroników. Wyłączniki przykleiłem "taśmą samochodową dwustronnie klejącą" firmy Techicqll, którą kupiłem w markecie budowlanym za około 10zł.
ObrazekObrazekObrazek
Blaszki na tych wyłącznikach lekko przygiąłem kombinerkami, aby pasowały.

Aby zredukować luz na osiach X i Y, zakupiłem nowe nakrętki mosiężne trapezowe, ponieważ oryginalnie były sześciokątne: Obrazek
Początkowo kupiłem z dwoma otworami M3 po bokach: https://pl.aliexpress.com/item/1005004222027448.htm Uwaga: skok (Lead) = 4mm.
Obrazek
Ale potem zmieniłem na takie, bez tego rowka na czole: https://pl.aliexpress.com/item/4000009264751.html Otwory po bokach są około ϕ3.5, ale nagwintowałem na M4.
Obrazek
Najlepiej byłoby nagwintować gwint drobnozwojny M4x0.5, ale ciężko znaleźć śruby z tym gwintem. Śruby kupiłem w sklepie ze śrubami za około 1zł. Próbowałem kilka rodzajów śrub i chyba najlepsze to ISO4762 długość 8 lub 10mm.
Aby czoło śruby nie uszkodziło plastiku obudowy, dodałem podkładki. Zakupiłem podkładki M10 z poliamidu PA6, a następnie przyciąłem je nożem tak aby pasowały w obudowie.
Obrazek
Obrazek
Po zmontowaniu, jeżeli ta mosiężna nakrętka ma luz w gnieździe przy obrocie, nieznacznie obraca się w gnieździe, można podłożyć np. kawałek grubszej folii, aby zredukować ten luz.
Obrazek
Obrazek
Śruby M4 wkręciłem z wykorzystaniem kleju do gwintów "K2 Prolok T245", który kupiłem za około 10zł, w sklepie z częściami samochodowymi.
Śrubami M4 zredukowałem luz na osiach X i Y, analogicznie jak opisałem redukowanie luzu w osi Z. Wkręcić śruby M4 tak, aby śruba trapezowa obracała się bez oporu, a luz był możliwie minimalny.
Trwałość i jakość takiego rozwiązania oczywiście jest gorsza niż w przypadku śrub kulowych, ale tu nie chodzi o profesjonalne rozwiązania, ale o amatorską zabawę niewielkim kosztem.




Autor tematu
Bandito
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 75
Rejestracja: 09 maja 2017, 20:42
Lokalizacja: ;)

Re: Modyfikacja CNC 3018 pro

#2

Post napisał: Bandito » 15 lis 2023, 19:10

Jeszcze dodam taką podpowiedź, że programując frezowanie zgrubne, najlepiej wybrać strategię frezowania wzdłuż osi Y.
Ze względu na swoją konstrukcję, maszyna ma większe drgania przy posuwie wzdłuż osi X niż Y. Sprawdziłem to doświadczalnie w miękkim drewnie: frez vhm ϕ3.175, ap=1, f=200-250 przeciwbieżnie, s=max.

Klikając po necie natknąłem się też na instrukcję bazowania tej maszyny do krańcówek: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3635563.html Autor opisał to na "niewłaściwym" forum, ale podaję link, bo może komuś przyda się taka instrukcja.

Awatar użytkownika

Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1186
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

Re: Modyfikacja CNC 3018 pro

#3

Post napisał: Rafalgl » 14 gru 2023, 00:41

Uprzedzam, że podejmując się modyfikacji tej niezbyt udanej konstrukcji istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że w ostatecznym rozrachunku z oryginału pozostaną co najwyżej śrubki, kabelki, może parę kątowników i w najlepszym razie stół. Reszta elementów (śruby, krokowce, profile, wrzeciono) to części najsłabsze w swojej klasie, nawet płytka w sporej części wersji tej maszynki nie uciągnie nic lepszego od nema17. No chyba że robimy frezarkę stricte do płytek PCB i dykty, a każdy profil skręcamy z drugim mierząc 3 razy suwmiarką i kątownikiem precyzyjnym.
Kto pyta, nie błądzi.


Autor tematu
Bandito
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 75
Rejestracja: 09 maja 2017, 20:42
Lokalizacja: ;)

Re: Modyfikacja CNC 3018 pro

#4

Post napisał: Bandito » 03 sty 2024, 18:48

Zgadzam się. Ja również nie polecam kosztownej modyfikacji tego sprzętu. Dlatego opisałem modyfikację niskim kosztem. Jedynie zestaw do przedłużenia osi Y był za drogi. Tak jak pisałem:
Bandito pisze:
18 paź 2023, 18:44
Ogólnie: cena niska, jakość też.
(...) ale tu nie chodzi o profesjonalne rozwiązania, ale o amatorską zabawę niewielkim kosztem.
Rafalgl pisze:
14 gru 2023, 00:41
No chyba że robimy frezarkę stricte do płytek PCB i dykty, a każdy profil skręcamy z drugim mierząc 3 razy suwmiarką i kątownikiem precyzyjnym.
Podczas montażu suwmiarkę użyłem kilka razy, a kątownika nie używałem. Jednak kilka śrubek wkręciłem na kleju do gwintów, bo lubiły się wykręcać przy drganiach. Kupiłem to do zabawy z miękkim drewnem i w tym zakresie daje radę, chociaż z trudem. Do produkcji zarobkowej, maszyna jest daleko za wolna.
Jednak dla obrony "honoru" maszyny, mogę podać taki przykład: Ostatnio wycinałem cyferki w sklejce 3mm, frezem ϕ1 hss. W takim przypadku, dobra frezarka też szału nie zrobi, bo najsłabszym ogniwem tu jest frez (oczywiście gdy wrzeciono i oprawka nie mają bicia).

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Modyfikacja CNC 3018 pro

#5

Post napisał: tuxcnc » 03 sty 2024, 20:49

Rafalgl pisze:
14 gru 2023, 00:41
niezbyt udanej konstrukcji
To jest wyjątkowo udana konstrukcja, tylko nie należy od niej oczekiwać więcej niż potrafi.
Teraz dolar jest tani, sprawdziłem na Aliexpress - 610 PLN z wliczoną wysyłką - co można kupić za takie pieniądze?
https://www.aliexpress.com/item/4001331536531.html
(To nie jest PRO, której nie polecam, bo jest niewiele lepsza a dużo droższa...)
Natomiast bezdyskusyjnie jest to działający model frezarki CNC o bardzo ograniczonych możliwościach.
Zamawia się, czeka tydzień czy dwa, otwiera pudełko, skręca w godzinę czy dwie i można się już uczyć...
Jak się znudzi, to można odsprzedać z niewielką stratą...
Nie znam nic lepszego jako pierwszy krok w CNC.
Ale oczywiście zgadzam się z twoją opinią, że nie warto tego cuda przerabiać, z wyjątkiem wykasowania luzów na nakrętkach i dorobienia krańcówek, żadna modyfikacja nie ma sensu i nie opłaci się.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”