cnc.info.pl - FORUM CNC

[ostrzenie] Panowie, czy macie pomysl jak naostrzyc blaszke fi 22mm o grubosci 0,3mm aby było to powtarzalne i ostre (bez wykruszeń na krawędzi tnącej). Probowalismy w firmie robic fiksturki, skrecac i silniczkiem napedzac i pod odpowiednim katem przykladac pilnik jednak nie ma powtarzalnosci/dobrej krawedzi tnacej.. i szukam sposobu jak to rozgrysc.

Bo pewnie tarcza wchodziła w drgania? Kupowałem taki frez bezzębny o jaki pewnie wam chodzi. Jest dość sztywny pomimo że ma grubość około 1mm, więc zgaduję że jest to odpowiednia i zahartowana stal. To bym uwzględnił na sam początek.
Druga sprawa mocowanie, zrobiłem nakrętkę do tego freza przetoczoną tylko z jednej strony od strony freza. Biło to niesamowicie, dla około Fi 120 potrafiło bić o 2mm. Ja przetoczyłem z trudami z drugiej strony w miarę równolegle. Ale wam radzę zrobić nakrętkę na szlifierce do płaszczyzn. A obracać na konkretnym wałku który ustawicie idealnie płasko w stosunku do kamienia szlifierki.
Trzecia sprawa to wyważenie kamienia, on też potrafi bić jak głupi. Zamontowałbym go na bardzo solidnym wałku, podobnie jak ostrzoną tarczę.

Do tego wszystko regulowane na precyzyjnych śrubach i może coś z tego Wam wyjdzie.

Jak ma być ostrzone to musicie sobie wymyślić sobie jakiś przyrząd. Tak cienka blachę najlepiej łapać pomiędzy 2 grubsze przeszlifowane krążki np ø 21 sfazowane żądanym kątem tak oby blaszka wystawała równo (osiowość blaszki i krążków). Razem skręcić jeśli w tarczce ≠ 0,3 może być otwór lub ścisnąć przez łożyska oporowe jeśli w tarczce nie może być żadnego otworu w jakimś rodzaju przyrządu typu imadło, ścisk. Założyć najlepiej na ostrzałkę i przeostrzyć.

Jak ma być ostrzone to musicie sobie wymyślić sobie jakiś przyrząd. Tak cienka blachę najlepiej łapać pomiędzy 2 grubsze przeszlifowane krążki np ø 21 sfazowane żądanym kątem tak oby blaszka wystawała równo (osiowość blaszki i krążków). Razem skręcić jeśli w tarczce ≠ 0,3 może być otwór lub ścisnąć przez łożyska oporowe jeśli w tarczce nie może być żadnego otworu w jakimś rodzaju przyrządu typu imadło, ścisk. Założyć najlepiej na ostrzałkę i przeostrzyć.

Kolega dobrze podpowiada, ja bym szlifował ren krążek razem z okładkami bo 0,3mm to dość cienki materiał i bez podparcia może się wyginać pod naporem ściernicy nawet jeśli niewiele wystaje ponad okładki.
Jeśli ma otwór to może być wspólnie z okładkami na ośce(ściśnięta razem tulejkami, nakrętkami itp..) którą można trzymać nawet ręcznie. Całość przyłożona do czoła ściernicy będzie się od niej samonapędzać, wystarczy tylko lekko hamować obrót osi (i krążków na niej) by się ostrzyła. Jak niżej.



Albo mocować w ostrzarce z obrotowym chwytem, wiertarce, itp....

Mocowanie na elektromagnesie. Ewentualnie uchwyt magnetyczny z magnesami stałymi. O coś takiego: http://www.phmet.com/urzadzenia-magnety ... permagrip1

Jak jest w środku otwór, to przetoczyć uchwyt, żeby było bazowanie łatwe. Żeby trochę tam w środku wystawało, średnica oczywiście dopasowana do otworu.

I czołem tarczy, jak to Roman pokazał. Tarcza mocowana na suporcie tokarki wystarczy (wtedy napęd "blaszki" masz z wrzeciona).

Dziekuje za zainteresowanie tematem, a rodzaj sciernicy? Jakis pilnik z pylem diamentowym? Najlepiej to zrobic na tokarce i pojdechac z takzej strony precyzyjnie o polowe grubosci blaszki czyli 0,15mm do elementu sciernego? A jakby wykorzystac silniczek elektryczny? Robilem tak, ze na wal silniczka wyfrezowalismy fiksturke ktora sluzyla do mocowania blaszki i bylo to mocowane do drugiej fixturki ktora miala odpowiednia faze, po przylozeniu pilnika uzyskiwalismy zadany kat jednak material z drugiej strony sie poddawal i zostawaly zadziorki, dobrze byloby z dwoch stron dac te sciernice jednak te wymiary pozostana tak male dla scienicy ze ciezko bedzie o precyzje zachowana..

Poszperaj kol. troszkę w sposobach ostrzenia np : noży krojczych do tkanin jak i sposobie ostrzenia brzytwy. Dwa przeciwbieżne krążki ścierne zbliżane do siebie . Jednak takie szlifowanie daje szlif wklęsły . A tarcze może borazonowe , azotek boru .

Dziekuje