KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

Możesz wejść i pomóc :)

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
adrian.poniedziałek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 26 mar 2018, 04:21

KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

#1

Post napisał: adrian.poniedziałek » 26 mar 2018, 04:47

Witam serdecznie
Mam na imię Adrian, jednym z moich marzeń jest budowa maszyny, która będzie za mnie rysowała.
Myśl o tym chodzi za mną już bardzo długo, ponieważ doświadczenie z obrabiarkami NC pokazało mi, że wiele rzeczy w życiu może być prostsze, na przykład pominięcie nauki rysowania od podstaw, które może trwać setki godzin). Parę lat temu zrobiłem kurs programowania obrabiarek sterowanych numerycznie, następnie spędziłem parę miesięcy jako stażysta w polskich warsztatach, po czym pracowałem chwilę jako operator za granicą. Doszedłem jednak, że to nie dla mnie(powtarzanie kilku czynności setki razy nie jest dla mnie) i odpuściłem sobie ten kierunek mojej kariery zawodowej. :P
Uwielbiam kabelki,
układy scalone i
inne elementy elektroniczne.
Od dwóch lat buduje prototypy przeróżnych rzeczy z użyciem Arduino, zachęciło mnie to do myślenia/marzenia o własnej obrabiarce. Zbudowałem już dwa mini plotery ze stacji DVD(wszystkie serwisy w moim mieście pozbyły się zepsutych napędów :D).
JEDNAK TO ZA MAŁO 
Przeczytałem wiele postów na tym forum, wiele poradników na zagranicznych stronach, przejrzałem godziny filmów na YT i zacząłem coś projektować biorąc pod uwagę wszystkie moje ograniczenia:
-Jestem przeciętnym budowniczym(od zawsze kręciłem się wokół programowania, aniżeli majsterkowania)
-Nie mam zbyt wielu profesjonalnych narzędzi(jeśli będzie trzeba pojadę do ojca który ma dużo manualnych maszyn na garażu. Niemniej jednak projektując swoją dziecinę starałem się zawrzeć w niej jak najwięcej modułowości, aby niestandardowe elementy były ograniczone do minimum).
Nazwałem ją KarnyDrawer.
Szkielet maszyny powstanie z T-Slot 2020
4 x 300mm
6 x 400mm
4 x 250mm
Będę je łączyć za pomocą przesuwnych nakrętek i narożników.
Oś Y będzie napędzana przez śrubę kulową SFU1204 300mm(choć tego nie jestem pewny, ponieważ z jakiegoś powodu najprościej znaleźć wszystkie elementy dla śruby o średnicy 16mm).
Stabilność chciałbym uzyskać po przez użycie prowadnicy o wymiarach fi 8mm dł. 500mm w zestawie z wspornikiem końcowym x 4 oraz dwoma wózkami liniowymi.
Oś X zamontuję czterema T-Slotami 2020 250mm, pomiędzy którymi znajdą się jak wcześniej dwie prowadnice fi 8mm dł. ~300mm z „horyzontalnymi” wspornikami końcowymi i wózkami 
Oś Z zapewne będzie jakimś wyrobem własnym sterowanym serwem i mechanizmem trzymającym różnego rodzaju „narzędzia piśmiennicze”
Przestań robocza to z założenia rozmiar kartki A4 plus 10mm z każdej strony, a więc
230 x 317 mm.
Nie myślałem jeszcze o silnikach krokowych, ponieważ mam wieszcze wiele do zrozumienia w zakresie samej mechaniki takich maszyn.
Większość tego typu urządzeń korzysta z napędu paskowego, ale po przeczytaniu wielu postów na tym forum doszedłem do wniosku, że śruba da mi więcej satysfakcji, jeśli się uda to zbudować!
Po za tym zależy mi na precyzji i w miarę szybkim działaniu.
Zrezygnowałem z pasków również dla tego, iż ich montaż bardzo komplikuje cały projekt . Po za tym łatwiej znaleźć materiały związane z modułem liniowym z napędem śrubowym.

Spora część komercyjnych maszyn opiera się na takiej konstrukcji:
Obrazek

Jest prosta i skuteczna, ale jak na moje standardy wygląda bardzo niepewnie, dla tego spędziłem dziesiątki godzin na nauce używania SketchUp, aby przedstawić wam moje wyobrażenie w formie graficznej 
Chciałbym w tym temacie abyście w merytoryczny sposób obalili moje błędne założenia, jeśli takie są :D, ponieważ wiem, że rzucam się ze śrubokrętem do gniazdka, ale tylko wyznaczając sobie taki cel będę naprawdę spełniony.
Chcę to zbudować, chcę się uczyć, rozwijać i iść na przód :)
https://youtu.be/V7OVS1s-wYI

Zdjęcia

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Każda wskazówka na wagę platyny :)
Chcę wiedzieć czy idę w dobrym kierunku.




upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

Re: KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

#2

Post napisał: upanie » 26 mar 2018, 05:50

Jeśli zależy Ci na szybkości to popełniłeś błąd wybierając śruby. Z resztą do rysowania to przesada.
Nie wiem skąd ta opinia o skomplikowaniu projektu przez napęd paskowy. Jest zdecydowanie prościej, szybciej i łatwiej zrobić napęd na pasku niż na śrubie. Oczywiście wiele zależy od zastosowanego mechanizmu paskowego ale taki najprostszy, drukarkowy jest do rysowania wystarczający.
Paski GT2 są tanie i mają cudowny skok. Kółka przeróżnej maści łatwo dostępne i tanie. Czegóż chcieć więcej?
czilałt...

Awatar użytkownika

Autor tematu
adrian.poniedziałek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 26 mar 2018, 04:21

Re: KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

#3

Post napisał: adrian.poniedziałek » 26 mar 2018, 06:11

Ciężko znaleźć mi jakieś sensowniejsze materiały w których wykorzystuje się paski, a niestety jestem osobą która musi coś zobaczyć(baardzo dokładnie), aby to zrozumieć(do czasu kiedy ręcznie nie zjechałem na tokarce w osi X 1.5 mm, nie mogłem zrozumieć dla czego średnica zmniejsza się dwa razy względem parametru, heh uwierzę jak zobaczę ;p). Większość filmów/zdjęć zawiera montaż pasków w sposób prowizoryczny lub wymagający kilku elementów na "wymiar" z drukarki 3d lub spot frezarki. Na początek chcę spróbować znaleźć rozwiązania w stylu klocków lego, używając utartych standardów jak w wypadku profili 2020 i śrub M5, które można po prostu połączyć. Dla tego chciałbym mieć dużo większą wiedzę czy coś takiego będzie możliwe.


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

Re: KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

#4

Post napisał: upanie » 26 mar 2018, 06:19

Obrazek
Popatrz na górne rozwiązanie. Jedno z dwóch kół jest napędowe a drugie wolne. Napędowe siedzi na ośce silnika a wolne obraca się swobodnie. To co ma się poruszać przymocowujesz do paska. Na obrazku jest pokazana konstrukcja spinająca pasek ale nie musi tego być jeśli zastosujesz pas bezkońcowy.
Koło pasowe na silniku plus koło pasowe po drugiej stronie i pasek. Da się prościej?
czilałt...

Awatar użytkownika

Autor tematu
adrian.poniedziałek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 26 mar 2018, 04:21

Re: KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

#5

Post napisał: adrian.poniedziałek » 26 mar 2018, 06:39

Muszę przyznać, że napisałeś to wyjątkowo jasno. Kiedy się wyśpię stworzę nowy model.
Masz może jakieś źródło/materiał z którego będę mógł wynieść trochę wiedzy na temat zębatek, co dają 16,20,50 zębowe.
I jak technicznie nazywają się te kółka w przykładzie drugim i trzecim naciągające pasek. Oraz czy właśnie te dwa ostatnie przykłady nie są precyzyjniejsze-prostsze w montażu, ponieważ obawiałbym się luzów metodą pierwszą.

Awatar użytkownika

Autor tematu
adrian.poniedziałek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 26 mar 2018, 04:21

Re: KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

#6

Post napisał: adrian.poniedziałek » 26 mar 2018, 14:28

Kółka znalazłem
koło pasowe jałowe :D
Mam jeszcze kilka pytań
Jak nazywa się taki uniwersalny element:
Obrazek
Użycie czegoś takiego w mojej idei szkieletu z profilu aluminiowego 20x20 było by genialne, niestety nie mogę znaleźć polskiego odpowiednika V-Slot Gantry Plate oraz elementów z których składałby się cały moduł poruszania(te kółka)
aliexpress podpowiada Bramowe Płyta V
Ale nie mogę nic takie znaleźć tego na polskim internecie.

Czy wymiernym skokiem jakościowym byłoby użycie pasa GT3 a nie GT2, biorąc pod uwagę mój projekt i jego przeznaczenie?

Możliwe jest wykonanie/kupienie tańszego i zapewne mniej wydajnego niż elektrostatyczne przyciąganie papieru w ploterze sposobu na unieruchomienie kartki podczas pracy?

Znalazłem bardzo fajny temat na forum
jak-dobrac-silnik-do-napedu-opis-t2239.html
I szczerze napiszę, iż nie wiem za co to ugryźć, aby dobrać silnik trzeba posiadać naprawdę sporą wiedzę na temat fizyki, czy istnieje jakiś prostszy sposób na wybranie tego jedynego krokowca, który da mi szczęście i szybkość ?

Czy cała maszyna nie będzie zbyt lekka, aby użyć większych prędkości? Wydaje mi się, że nadrobię to rozmiarem, ale czy w takich wypadkach nie stosuje się jakiś obciążników ?

Dodane 55 minuty 38 sekundy:
Dla potomnych i dla samego siebie jeśli zginie

http://www.silniki.pl/download/podstawo ... je.pdf.old
http://silniki-krokowe.com.pl/informacj ... ialania-2/
https://www.google.pl/search?q=Silniki+ ... +nie+tylko

Założenia co do silnika i sterowników
Rozdzielczość: 1, 1/2, 1/4, 1/8, 1/16, i 1/32 kroku
400 kroków
Może 42BYGHM809

Czy przy takim silniku i paskach GT2/GT3 uzyskam wyjątkową precyzję, czy elementy po prostu do siebie nie będą pasować, jak silnik mercedes klasy a i przekładnia z malucha ?

Biorę się za nowy model 3D, patrząc na wszystkie informacje jakie zdobyłem do tej pory i zmieniając napęd, mogę pokusić się o zwiększenie obszaru roboczego.
Do zobaczenia później ^+^


Edit
Znalazłem też te kółeczka,
Jest to
Rolka typ Solid V

Edit 2
Teraz zastanawiam się, czy maszyna powinna być wolno stojąca czy może zrobić z niej brzydkiego potwora na fundamencie z Płyty MDF - pierwsza opcja jest bardzo atrakcyjna, będzie po prostu ładna, ale druga nadaje stabilizacji i sztywności(chyba? :D)


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 888
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

Re: KarnyDrawer - bardzo amatorski projekt

#7

Post napisał: bh91 » 01 kwie 2018, 11:14

Hej. Jeśli chodzi o sztywność, to z doświadczenia polecam ci brać najcięższe i najsztywniejsze co masz pod ręką (jakkolwiek by to nie brzmiało :wink: )
Ja bym dał usztywnienie nawet do maszyny do pisanek. Możesz dla eksperymentu odpalić maszynę bez oraz z płytą - zobaczysz jak najmniejsza wibracja lub ugięcie wpływa na pracę - co za tym idzie irytuje a nie przynosi radość.
Ot nawet teraz mam małą tokarkę TAIG i przerobiłem oryginalną podstawę z blachy 4mm na mdf 25mm - już się nic nie ugina.
Jest robota - jest pinonc :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”