cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam szanownych forumowiczów!

Jestem zbliżającym się do czterdziestki elektronikiem/informatykiem/programistą, który uwielbia majsterkować. Obserwuję Wasze forum od dobrych kilku lat i naprawdę sporo się przez ten czas od Was nauczyłem, za co serdecznie dziękuję.
Do tej pory nie miałem potrzeby zakładania nowych tematów, gdyż na wszystkie nurtujące mnie pytania, odpowiedzi znajdywałem. Aż do dzisiaj.
Doszedłem do pewnego etapu w życiu, w którym praca na etacie zaczyna mnie nudzić, a finansowo zatrważać...
Mam pewien pomysł i sądzę, że nikt lepiej niż Wy nie oceni, czy ma on szansę powodzenia.
Chciałbym zacząć produkować plotery CNC. Na koncie mam dwie zmontowane drukarki 3d, więc doświadczenie jako takie mam.
Jako pierwszy planuję wykonać jeden według projektu MPCNC (https://www.vicious1.com/), lekko zmodyfikowanego, tj. obszar roboczy 100cmx100cm, rury stalowe polerowane zamiast aluminiowych i mocniejsze silniki (0,59Nm), z LCD i czytnikiem SD. Planuję również wyposażyć ją we wrzeciono Kress 1050 FME-1.
Moje pytanie brzmi: Czy sądzicie, że jest zapotrzebowanie na rynku na takie bądź co bądź zabawki i jakie byłyby według Was rozsądne i atrakcyjne dla użytkownika przedziały cenowe za gotową taką maszynkę?

Pozdrawiam i z góry dziękuję,
Paweł

Chodzi o tego https://www.vicious1.com/assembly/ rurkowca na łożyskach tocznych i plastiku?

ophis pisze:Czy sądzicie, że jest zapotrzebowanie na rynku na takie bądź co bądź zabawki i jakie byłyby według Was rozsądne i atrakcyjne dla użytkownika przedziały cenowe za gotową taką maszynkę?

Zapoznałeś się już z ofertą taniecnc i ploterami dostępnymi na allegro?
Jaką potrzebę swoich przyszłych klientów chcesz zaspokoić takimi maszynkami?

Dokładnie o tego.
Właśnie te z Allegro mnie do tego zachęciły. Podobna konstrukcja, o podobnych parametrach, przy tych wymiarach 13 550,00 zł.
Myślę, że spokojnie mógłbym się zmiescić w 8 tysiącach i jeszcze wyjść na swoje.
Z ofertą Tanie-cnc zapoznałem sie dopiero przed chwilą, dzięki Tobie i widzę, że ceny przy tym formacie maja podobne. Co prawda konstrukcja lepsza od MPCNC, lecz jednak sporo droższa.
Pytanie więc brzmi, czy o tyle droższa, żeby pasjonaci i małe warsztaty usługowe, czy produkcyjne (bo o nich głównie mi chodzi) skusili się na konstrukcję MPCNC?

ophis pisze: żeby pasjonaci i małe warsztaty usługowe, czy produkcyjne (bo o nich głównie mi chodzi) skusili się na konstrukcję MPCNC?

warsztaty usługowe, produkcyjne?
Nie ma takiej możliwości, te konstrukcje są tak tandetne że niewielu (nikt?) to zakupi, jak ktoś na to chętny to sam bez problemu wykona.
No przecież to badziew straszny, zabawka dla dzieci.

ophis pisze:pasjonaci i małe warsztaty usługowe, czy produkcyjne

pasjonaci na tym forum niejednokrotnie mają maszyny lepsze, dokładniejsze lub bardziej odpicowane niż zakłady produkcyjne...

a warsztaty usługowe i firmy produkcyjne potrzebują maszyn do efektywnego ORANIA w materiale, a nie głaskania przy odgłosach zarzynanej świni...

jak dla mnie pomysł całkowicie nie trafiony niestety i jako klientów możesz złapać tylko ewentualnie modelarzy co będą wycinać wręgi z balsy...

Niech kolega najpierw zbuduje dla siebie ploter z którego byłby zadowolony. Na pewno nauka podczas tego przedsięwzięcia zobrazuje, że przy frezowaniu nie wystarczy pospawać kilka profili, parę wałków z oprawami łożyskowymi itp zamontować w całość i nagle będzie frezarka która spełniać będzie jakiekolwiek oczekiwania (poza nielicznymi wyjątkami).
Drukarki 3d to według mnie zbyt mało by od razu nastawiać się na produkcje i wciskać innym swój wyrób.
TanieCNC to co widziałem na allegro to dla mnie szmelc pod względem.... w sumie to pod każdym względem i współczuje tym którzy w akcie desperacji (bo brakowało alternatywy dla pow. robocza w stosunku do ceny), czy dofinansowań unijnych zdecydowali się na zakup.

Zgadzam się całkowicie, że z profesjonalnymi maszynami CNC nie ma to nic wspólnego, ale...

dance1: mógłbyś proszę sprecyzować, na czym polega owa tandetność? bo jeśli chodzi o to, że część elementów jest z plastiku, to kiedyś miałem podobne podejście, lecz niedawno minęły 2 lata od kiedy używam praktycznie codziennie, czasami po paręnaście godzin na dobę drukarki wykonanej w dokładnie taki sam sposób. Żaden z elementów do dzisiaj nie zawiódł. ABS wbrew pozorom nie jest aż tak tandetny, jak mogłoby się wydawać. Tym bardziej, że wszystkie elementy narażone na tarcie/zużywanie wykonane są z metalu, a jedynie niejako otoczone plastikiem.
Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że nie nadawałaby się ona do obróbki stali, ale z np. sklejką, litym drewnem, czy nawet amelinionem z tego co wyczytałem z opinii dotychczasowych jej użytkowników nie powinna mieć problemu. A nadzieję właśnie miałem na zaspokojenie potrzeb tych, którzy ochotę by mieli, ale wykonać by jej nie potrafili.

Petroholic: Mówiąc o pasjonatach miałem właśnie na myśli właśnie modelarzy, osoby wykonujące różnorakie "ręko"dzieła, itp... zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że większość użytkowników tego forum ma do czynienia z takimi maszynami, że pewnie bym na sam widok popuścił, ale zwracam się do Was, nie jako do potencjalnych klientów, a raczej jako do ekspertów potrafiących ocenić przydatność owej zabawki dla ludzi nie będących ekspertami w tej dziedzinie, a za to mających aspiracje i chęć ułatwienia sobie pracy stosunkowo małym kosztem.

patrykb: Dokładnie taki mam zamiar. Tego pierwszego mam zamiar testować, aż do zaorania. Nie mam zamiaru wciskać ludziom szmelcu i zdaję sobie sprawę z tego, że drukarki 3d to nie to samo co maszyny CNC, ale mam zamiar się uczyć i poprawiać błędy. Nie ukrywam również, że byłbym wdzięczny za Waszą pomoc w tym

ophis pisze:obróbki stali, ale z np. sklejką, litym drewnem, czy nawet amelinionem

tutaj jeszcze musisz zdefiniować słowo "obróbka"...

takim ploterkiem w np. litym porządnym dębie to poskrobać sobie z wierzchu można najwyżej... więc ludzi robiących rękodzieło (kutwa rękodzieło z CNC to już zbrodnia ale co tam) z gatunkowego lub egzotycznego drzewa nie zaspokoisz niestety...

A ja zacytuje "gówno też można sprzedać z zyskiem" Bo są ludzie którzy zarabiają na pomyśle są ludzie którzy zarabiają na produkcji i są ludzie którzy zarabiają na sprzedaży. Ja bym się na twoim miejscu w to nie pchał. Bo maszyn maszynek drukarek i tego typu szpeju jest w tej chwili na rynku tyle że przy produkcji i sprzedaży utoniesz zanim zaczniesz pływać. Jeżeli jesteś elektronikiem/informatykiem/programistą to szukał bym niszy w tej branży. Jeżeli to połączysz z zainteresowaniami CNC. Małe biznesy szybko rosną jeśli podlewasz je świeżą ideą. Kopiując coś nie osiągniesz zakładanego celu bo ktoś już to robi taniej i lepiej, a jeżeli nie to zacznie kiedy pojawi się konkurencja...

ophis pisze:Zgadzam się całkowicie, że z profesjonalnymi maszynami CNC nie ma to nic wspólnego, ale...

dance1: mógłbyś proszę sprecyzować, na czym polega owa tandetność? bo jeśli chodzi o to, że część elementów jest z plastiku...

Proponuję przemyśleć, przeanalizować:
1. różnice w pracy głowicy drukarki 3D i wrzeciona frezerskiego, chodzi mi o dynamiczne oddziaływania sił i momentów w czasie pracy.
2. to samo odnośnie napędów osi.
Związane jest to ze specyfiką pracy frezem, siłami skrawania itd.
Nie rób żadnych obliczeń, tylko usiądź i pomyśl. Mała podpowiedź: porównaj, np frezarkę do drążarki wgłębnej EDM - dlaczego drążarka wgłębna EDM osiąga dokładność obrabianych detali o rząd wielkości większą pomimo tego że jest o wiele delikatniejsza - frezarka jest wielokrotnie od niej sztywniejsza - a napędy osi drążarek są dużo słabsze niż we frezarkach.
Obie obrabiarki - frezarka 3 osie i drążarka wgłębna pod względem kinematycznym mają podobną konstrukcję - skąd tak różne wymagania względem sztywności w tych maszynach?
To jest coś co możesz szybko zrozumieć po głębszym zastanowieniu lub po wykonaniu osobiście kilku dokładniejszych detali, szczególnie stalowych.
Tyle od strony mechanicznej, a od strony biznesowej również jest kluczowa kwestia:

pitsa pisze:Jaką potrzebę swoich przyszłych klientów chcesz zaspokoić takimi maszynkami?

Mówiąc inaczej - kto może być twoim klientem?