Duża niedokładność amatorskiej maszyny,gdzie leży błąd? help

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#11

Post napisał: pascalPL » 24 gru 2012, 10:42

MlKl pisze:zmieniając skalę w pliku .ini
Chodzi o zmienną SCALE ?
Jak podejść do zmiany.. chodzi mi o jaką wartość zmieniać o 1 czy od razu np. po 10. Chodzi mi o wpływ na wymiar fizyczny.
Poniżej kawałeczek z .ini

Kod: Zaznacz cały

[AXIS_0] 
TYPE = LINEAR
HOME = 0.0
MAX_VELOCITY = 6
MAX_ACCELERATION = 200.0
STEPGEN_MAXACCEL = 450.0
BACKLASH = 0.2
SCALE = 320.0
Już raz podchodziłem do takiego "skalowania" maszyny, ale wtedy zmieniałem skok śruby w konfiguracji. Ale nie przyniosło to oczekiwanego efektu.

Obrazek
Raven pisze:Jaki był powód zaliczenia krańcówki?
Nieznany, od tamtej pory usunąłem jeden problem z kolizją stolika podczas pracy w granicznych wartościach pola roboczego. Może to było to.. A może coś innego. Od tamtej pory się dużo zmieniło i problem nie występuje.

A co do laminatu to mi się przypomniało, że robiłem całkiem niedawno płytkę PCB do zasilacza do maszyny. Frez V 60 ale ułamała mi się końcówka i próbowałem ostrzyć na gumówce. Wyszło fatalnie, ale miałem straszną ochotę wyfrezować tym co mam. Kod wygenerowany przez jakiś konwerter gerber to gcode. 2 pliki, pierwszy ścieżki, drugi wiercenie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Elementy duże i łatwo wyginało się nóżki, ale wszystko pasowało, bez problemu. To jest dioda LED i ARK2 bo reszta to zwykłe przewlekane.

Ale podrapie laminat aby zrobić linijkę. Zapomniałem że mam takie cuda.
Raven pisze:Wtedy zobaczysz czy rzeczywiście trafia dokładnie w to samo miejsce (zacznij od małego kwadracika... ;) ).
Ja mam w domu już z 15sztuk 35x35 i z 10szt. 80x80 z dziurami w środku. Już się na kwadraty patrzeć nie mogę ;).

[ Dodano: 2012-12-24, 10:45 ]
MarcinxD pisze: Chciałem mieć ładnie zwinięte kable od silników krokowych więc zaplotłem je w warkocz (długość jakieś 25cm) co prawdopodobnie to było problemem ponieważ po rozplątaniu nie mam już żadnego problemy do dziś :wink:
Sam w to nie mogę uwierzyć, że na tak krótkim odcinku potrafił się indukować prąd który spowodował dodawanie kroków i błąd maszyny.
Wezmę to pod uwagę, bo u mnie silniki są zasilone 4 żyłową tasiemką 0.5mm. Przewody leżą jak chcą.



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#12

Post napisał: MlKl » 24 gru 2012, 10:51

Kod: Zaznacz cały

[AXIS_0] 
TYPE = LINEAR
HOME = 0.0
MAX_VELOCITY = 18
MAX_ACCELERATION = 30

STEPGEN_MAXACCEL = 45
SCALE = 459.4
FERROR = 2
MIN_FERROR = 1
MIN_LIMIT = -215.0
#MAX_LIMIT = 0.0
MAX_LIMIT = 300.0
HOME_OFFSET = 0.0
BACKLASH = 0.08
Masz moje ini na oś x. Jak widać skalowana jest w 459.4 i jeździ co do setki.

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#13

Post napisał: markcomp77 » 24 gru 2012, 12:55

MlKl pisze:

Kod: Zaznacz cały

SCALE = 459.4
a co jest przekładnią?
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#14

Post napisał: MlKl » 24 gru 2012, 13:12

Szpilka budowlana M12 bezpośrednio na osi silnika.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: pascalPL » 28 gru 2012, 00:42

MIKI: Dzięki za zwrócenie uwagi na SCALE i BACKLASH.
Posiedziałem, poeksperymentowałem, w końcu uśredniłem i maszyna mniej więcej wymiar trzyma. już mi dziesiątka na plusie nie straszna.
Dla świętego spokoju zostawiłem sobie BACKLASH na 0.03.
SCALE dobrane na "oko" bo już nie chciało mi się walczyć o kilka setek przy niskiej sztywności maszyny.

Wreszcie mogłem wyprodukować sobie coś co się do czegoś nadaje :)

Poniżej zdjęcie obudowy do płytki eksperymentalnej Raspberry PI B 512MB. Obróbka dwoma frezami. fi1 jednopiórowy do wycinania malinki + podcięć na wpusty. fi3 jednopiórowy do profilowania zew. i wew. Materiał nie wymagający, spenione PCV 4mm. Frez fi1 ma przejazdy na 1.35mm natomiast fi3 tnie na raz.
Prędkości około 400mm/min.

Obrazek

Wynik mnie zadowala :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#16

Post napisał: MlKl » 28 gru 2012, 18:46

Pomalutku dojrzewam do napisania tutoriala o konfiguracji fizycznej maszyny. Swoją konfigurowałem na czuja, i też przy pomocy kolegów z forum. Jest na to zapotrzebowanie, bo nawet jeden z kolegów z forum, któremu postawiłem system na komputerze i tłumaczyłem, jak ma dalej konfigurować, nie poradził sobie, a ja z pamięci nie umiem mu zdalnie pomóc.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#17

Post napisał: pascalPL » 29 gru 2012, 00:14

Pomysł godny wsparcia.
Ja swoją w sumie również konfigurowałem na czuja, ale LinuxCNC jest na tyle intuicyjny "zwłaszcza z poziomu wizarda", że nie ma w tym większego problemu. Jest tylko bariera językowa.

Przy tym konfiguracja MACHa czy innych windowsowych wynalazków to kosmos.

Ja nie pomyślałem o tym, że parametry takie jak skok śruby, ilość kroków, podział na mikrokroki itd, tak naprawdę jest przeliczany do wartości 1 parametru zapisanego w plikach .ini. Dopiero po Twoich postach doszła do mnie ta oczywista oczywistość. No i nie brałem pod uwagę, że śruba czy inne rzeczy w maszynie mogą nie do końca mieć tyle ile napisali na internecie. Jak wpisałem skok, podział, mikroki to założyłem, że komputer dokładnie wyliczy z czym ma do czynienia. Nie brałem pod uwagę, że rzeczywiste wartości mogą być inne.

Jest w programowaniu taka metoda analizy kodu, która zakłada głośne wyjaśnianie działania części kodu maskotce stojącej przy monitorze. Podczas wyjaśniania działania klasy, obiektu, funkcji programista szybko wychwytuje błędy w algorytmie.

Popieram chęć napisania tutoriala.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#18

Post napisał: MlKl » 29 gru 2012, 00:29

Komputer wymaga tylko, żeby mu podać, ile kroków ma zrobić na jednostkę długości. Wizzard składa to ze skoku śruby, ustawienia mikrokroku i i ewentualnie stosunku zębów przekładni. Ale to jest tylko ułatwienie dla konfigurującego, wynik zapisuje się w jednej stałej pliku konfiguracyjnego, i nie wylicza się go przy każdym poleceniu od nowa.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#19

Post napisał: pascalPL » 03 sty 2013, 00:02

Trafiłem wczoraj całkiem nie chcący na ciekawy problem z czerwonym chińczykiem. Wszystkie silniki mam ustawione na 75% mocy. Ponieważ ten w osi Z strasznie hałasuje zmieniłem ustawienie na 50% i lekko poprawiłem przewody między silnikami a sterownikiem (ułożyłem je inaczej).
Zrobiłem kolejną obudowę do Raspberry PI i co ciekawe maszyna znów się rozkalibrowała. Czyli wyprodukowane elementy nie trzymają rozmiaru. na 85mm az 0.5mm.

Jutro może uda mi się podejść do maszyny zmienić znów wszystko na 75% i zobaczę czy wymiary wrócą czy trzeba będzie znów wyliczać i eksperymentować z SCALE.

Zdecydowałem się, już na sterownik ZELRP, ale nie widzę go teraz na allegro. Bo już mam dość chińczyka. Na start dobry, ale za dużo mnie nerwów kosztuje :(.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”