Amatorska grawerka na prowadnicach szufladowych i paskach
: 13 sty 2012, 00:03
Witam .
W tym wątku przedstawiam moją skromną maszynkę .
Na początek kilka parametrów :
-pole robocze - 380 x 350 x 70 mm - nie zamierzone ,takie wyszło
-łożyskowanie wszystkich osi - prowadnice szufladowe 45mm -w sumie 12 szt.
-napęd x , y - pasy zębate HTD M3 9mm
-napęd z - TR16x4
-silniki - TERAOKA SPH 54-K2 -takie miałem z jakichś zabytkowych drukarek
-sterowanie PIKO CNC + SSK B01 1/2kroku
-wrzeciono - coś chińskiego ,frezarka górnowrzecionowa po wymianie łożysk i dorobieniu
kasowania luzu ,pisze na niej że 1050W -pisze ,papier cierpliwy
chyba na razie tyle.
Bardzo niepewnie podchodziłem do tego co wymyśliłem ,ale pierwsze testy (na razie z pisakiem żelowym i czujnikiem zegarkowym) przeszły moje najśmielsze oczekiwania .
Dlaczego nie pewnie - spytacie . A dla tego ,że nie spotkałem się na forum z takim sposobem połączenia dwóch prowadnic szufladowych w jedną "zespoloną" prowadnicę .

Może nie jest to najwygodniejsze i bardzo łatwe w konstrukcji ,ale wielokrotnie podnosi sztywność. A po wykonaniu dwóch pierwszych ,kolejne robi się prawie automatycznie.

tu akurat proces tworzenia prowadnic na oś z
W ogóle pierwsza wersja to miał być drewniak na trapezach i szufladach
Jednak życie często weryfikuje nasze plany i to co wyszło będzie można ,ocenić ,podpatrzeć ,wyśmiać ,zachwycić się tym, lub po prostu zobaczyć.
Więcej zdjęć w galerii ,kolejne będę dodawał do wątku ,może jakiś filmik się pojawi ,zobaczymy.
Jak by się komuś te prowadnice spodobały ,a miał jakieś wątpliwości to proszę pytać ,chętnie udzielę wskazówek jak się za to zabrać
żeby zrobić ,a się nie narobić 
W tym wątku przedstawiam moją skromną maszynkę .
Na początek kilka parametrów :
-pole robocze - 380 x 350 x 70 mm - nie zamierzone ,takie wyszło
-łożyskowanie wszystkich osi - prowadnice szufladowe 45mm -w sumie 12 szt.
-napęd x , y - pasy zębate HTD M3 9mm
-napęd z - TR16x4
-silniki - TERAOKA SPH 54-K2 -takie miałem z jakichś zabytkowych drukarek
-sterowanie PIKO CNC + SSK B01 1/2kroku
-wrzeciono - coś chińskiego ,frezarka górnowrzecionowa po wymianie łożysk i dorobieniu
kasowania luzu ,pisze na niej że 1050W -pisze ,papier cierpliwy

chyba na razie tyle.
Bardzo niepewnie podchodziłem do tego co wymyśliłem ,ale pierwsze testy (na razie z pisakiem żelowym i czujnikiem zegarkowym) przeszły moje najśmielsze oczekiwania .
Dlaczego nie pewnie - spytacie . A dla tego ,że nie spotkałem się na forum z takim sposobem połączenia dwóch prowadnic szufladowych w jedną "zespoloną" prowadnicę .

Może nie jest to najwygodniejsze i bardzo łatwe w konstrukcji ,ale wielokrotnie podnosi sztywność. A po wykonaniu dwóch pierwszych ,kolejne robi się prawie automatycznie.

tu akurat proces tworzenia prowadnic na oś z
W ogóle pierwsza wersja to miał być drewniak na trapezach i szufladach

Jednak życie często weryfikuje nasze plany i to co wyszło będzie można ,ocenić ,podpatrzeć ,wyśmiać ,zachwycić się tym, lub po prostu zobaczyć.

Więcej zdjęć w galerii ,kolejne będę dodawał do wątku ,może jakiś filmik się pojawi ,zobaczymy.
Jak by się komuś te prowadnice spodobały ,a miał jakieś wątpliwości to proszę pytać ,chętnie udzielę wskazówek jak się za to zabrać

