Strona 1 z 1

PROSZĘ O POMOC ( czego użyć )

: 22 cze 2011, 14:37
autor: PTAAQQ
witam serdecznie !!
Na wstępie chciałbym wszystkich serdecznie powitac.
Zwracam się do użytkowników z prośbą o pomoc przy rozwiązaniu pewnego problemu.
Zwrócił się do mnie z prośbą wujek po pomoc " stworzenia " maszyny do odwiercania otworów, automatu.
Miało by to wyglądać mniej więcej tak: Rura długości jakiejśtam umieszczona byłaby na ruchomym blacie,
głowica z wiertłem poruszałaby się w zdłóż rury, wywiercając otwory co kawałek ( ścićle juz ustalony i wpisany w program )
i tak wierciłoby otwory od dołu do góry po czym imadło z rurą obraciło by się powiedzmy o kąt 45 stopni i od góry do dołu
następny sznur otworów zostałby wywiercony. I tak w czterech miejscach po obwodzie tej rureczki.
Jeśli chodzi o budowe całego urządzenia to pomysł już pewnien jest. http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... tuubl.gif/
Jakoś tak chciałby żeby to wyglądało. Chciałbym wzrócić się do was z prośbą , bo napewno wiedza wasza jest większa niz moja.
Chciałbym się dowiedzieć czego musiałbym tutaj użyć do tego projektu jeśli chodzi o silniki głowicy , imadła z rurą,
jakies kontrolery silnika, noi oczywiście o serducho , jaki mikrokontroler użyc i program do napisania programu.
Z programem powinienem sobie poradzić , jestem studentem informatyki , na cnc mam kolege ze starej klasy
więc z programem dalibyśmy sobie radę myślę. Jak będe miał w czymś problem to jakoś poszperam poszukam tutaj.
Proszę o polecenie mi czegoś bo jeśli chodzi o te sprawy to moja wiedza jest że tak powiem średnia tzn podstawy jakieś tam posiadam :)

: 22 cze 2011, 14:57
autor: mdg
PTAAQQ pisze:i tak wierciłoby otwory od dołu do góry po czym imadło z rurą obraciło by się powiedzmy o kąt 45 stopni i od góry do dołu
tego tylko nie rozumiem, poza tym reszta w porządku.
Najpierw należałoby się zastanowić nad konstrukcją maszyny, a dopiero potem nad jej sterowaniem.

: 22 cze 2011, 15:13
autor: creative1agh
mdg pisze:
PTAAQQ pisze:i tak wierciłoby otwory od dołu do góry po czym imadło z rurą obraciło by się powiedzmy o kąt 45 stopni i od góry do dołu
tego tylko nie rozumiem, poza tym reszta w porządku.
Chodzi o obrót rury wokół swojej osi, dalej w swojej wypowiedzi to wyjaśnił.
Coś a'la frezarka z czwartą osią obrotową. Ew tokarka ( uchwyt oczywiście napędzany serwem w celu kontroli kąta obrotu, a na suporcie wrzeciono z wiertłem, frezem. Oczywiście wszystko gra do momentu, jeśli wystarczy zamocowanie rury tylko na jej końcach. Pytanie w tym miejscu będzie pewnie następujące : jakich wymiarów mają być te rury i jakie średnice otworów chce się uzyskać, oraz poboczne pytanie : z czego te rury ?

: 22 cze 2011, 15:34
autor: PTAAQQ
chmmmm z tego co mogę się domyślec po rozmowie z nim to ma służyć do robienia szpiców do pomp wodnych. podejżewam ze stalowe róry sirednicy od cala do 2 , wiecej nie , jeśli chodzi o rysunek budowy to postaram się go jak najszybciej przelać na JPG i wrzucić , teraz mam troche problem z siedzeniem na kompie, prawa ręka w gipsie skołuje sobie płytke i narysuje projekt bo myszką to lipa :D

: 22 cze 2011, 15:37
autor: pukury
witam.
można by to zrobić na zasadzie " tokarki " .- jak słusznie zauważył Kol.
to znaczy - rura poziomo , w imaku głowica do wiercenia ( co by to nie było ) i dalej .
wiercimy otwór , rura ( uchwyt ) robi te 45 stopni - otwór , 45 stopni i tak dalej .
następnie przejazd do następnego otworu i to samo .
w ten sposób minimalizujesz jazdy suportem tam i nazad - prościej obracać uchwyt .
zamiast programu i sterownika może dało by się po prostu zastosować plc .
w sumie konstrukcja prosta dość - no chyba że rury mają średnicę 500mm :lol:
pozdrawiam .

: 26 cze 2011, 18:17
autor: PTAAQQ
zasada tokarki powiedział wujek że byłaby tutaj za bardzo skomplikowana i zbyteczna, chciałby zaoczczędzić na tych wszystkich sterowaniach przez co powiedział ze on by to widział ( czym sam mnie zaskoczył ) aby głowica wiercąca jedyne ruchy jakie wykonywała to ruchy wiertła a cały mechanizm zeby był zawarty w mocowaniu tej rury, poprostu zeby ryra się przesuwała do góry co te 10 cm powiedzmy , na samej górze wykonywała obrót, potem znowu w dół i obrut o te 45 stopni, aha i ta długość robocza miałaby być o metra max, rurki półtora cala stalowe. Jakieś rady ????? :) przepraszam ze tak późno odpisałem na posty ale właśnie wróciłem z lotniska, byłem na małym wypoczynku na długim week :D POZDRAWIAM