Strona 1 z 2
wtrysk styropianu
: 26 cze 2008, 20:26
autor: numerek
witam
szukam i szukam a znaleźć nie mogę ....
potrzebuję informacji (wszelkiej) na temat formowania kształtek ze styropianu
najbardziej interesuje mnie technologia wtryskiwania czyli produkcja kształek o dużej gęstości -coś jak opakowania do np TV czy innego sprzętu AGD
przyglądalem się tym kształtkom i są tam wyraźne widoczne miejsca wstrysku
o ile produkcja zwykłego styropianu nie jest dla mnie tajemnica -wygooglałem co trzeba to o kształtkach twardych nie moge nic znaleść
potrzebuję za jakieś pół roku zrobić kilkadziesiąt/kilkaset kształtek i dosyć ciekawych kształtach i niestety muszę to zrobiś sam bo firmy mi odpisały że moga zacząć rozmowę od 100 tyś szt jednorazowego zlecenia
byłem w firmie produkującej styropian (niedaleko mnie) i szef produkcji na ucho szepną że nie mają czasu zajmowac się pierdołami -może zimą ale teraz to klepią styropian na ściany i nie nadążają z produkcją
macie może jakieś linki do stron
albo chociaż podpowiedzcie czego szukac na zagranicznych stronach
szukam wszelkich informacji -rysunków opisów itd itp
uprzedzając pytania -park maszynowy dostępny linia technologiczna do pary do złożenia z elementów leżących pod wiatą (na złomie) - nic tylko robic .......... tylko jak

: 26 cze 2008, 21:45
autor: GumiRobot
Szukaj pod hasłami styrodur i polistyren extrudowany
: 26 cze 2008, 22:55
autor: numerek
GumiRobot pisze:Szukaj pod hasłami styrodur i polistyren extrudowany
,
http://www.google.com/search?client=ope ... 8&oe=utf-8
http://www.google.com/search?client=ope ... 8&oe=utf-8
no wszedłem ............ i ?
googlać to ja potrafię
prosiłem o linki czy tez wskazówki gdzie znajdę informację na temat produkcji takiego styropianu
te informacje z linków przejrzalem dziesiątki razy ale ja nie chce kupić płyt ...
: 27 cze 2008, 01:08
autor: Jaszuk88
Styrodur to polistyren extrudowany i nie ma nic wspólnego z produkcją opakowań metodą prasowania w formie. Widziałem kiedyś taką maszynę. Podobna do wtryskarki. Forma aluminiowa z otworami zamkniętymi drobną stalową siatką przez które do wewnątrz formy podawana jest para wodna. Czyli najpierw zasyp formy częściowo zaparowanym granulatem np. Owipian, póżniej zamknięcie formy, podanie pary wodnej, otwarcie formy i wyjęcie gotowego produktu. Proces niby prosty ale diabeł siedzi w szczegółach a na szczegółach tej technologii nie znam się.
Jeżeli jest to wyrób o większych rozmiarach a małej ilości to może pomyśleć warto o wycinaniu z bloku styropianu kształtek a później o klejeniu klejem. Jeżeli jest to mały gabaryt to można wykonać formę z AL również z otworami jw. , zasypać granulatem i wrzucić do gara z gotującą się wodą po kilku minutach wyrób będzie gotowy. Są to prymitywne metody ale może się przyda. Pozdrawiam
: 27 cze 2008, 09:04
autor: jerz
Witam
Przy produkcji prototypów i jednostkowej (kilkadziesiąt, paręset sztuk) metoda gotowania w aluminiowej formie jest najprostsza i najtańsza. Mamy to już "obcykane" od wielu lat.
: 27 cze 2008, 16:32
autor: numerek
witam
kształty są bardzo skomplikowane -forma w/g projektu musi się składać z 4 części rozbieralnych w sciśle określonej kolejności
wycinanie już testowałem -nie da się
co do gotowania też tak kombinowałem ale jak to się ma do twardości i gładkości powierzchni ?
bo kombinuję ak jeśli się wsypie niespienionego materiału do formy więcej niż wynika to ze wskaźnika "spuchnięcia" to kształtka powinna wyjść bardzo twarda i zwarta
ale.... czy wsypywać go bez wstępnego spieniania czy już po ?
bardzo zależy mi na twardości i gładkiej powierzchni -dlatego że będzie to element konstrukcyjny poddany dosyć dużym obciążeniom
wyczytałem w googlach że kształtki są robione metodą wtrysku stąd moje pytanie : jak się to robi (wtryskuje) ?
: 28 cze 2008, 00:09
autor: diodas1
Zdarzyło mi się produkować chałupniczo spławiki ze styropianu właśnie metodą gotowania zamkniętych form z granulatem w wodzie. Granulat trzeba było nasypywać mniej więcej do 75% objętości formy. Zdarzało się sypnąć więcej i kształtki wychodziły dużo twardsze i gładsze ale... Zamknięcia forem były dość prymitywne- po prostu klamry wykonane z grubego sprężystego drutu i przy zbyt obfitym zasypie forma czasem owierała się w trakcie gotowania. Ponadto utworzona kształtka tak silnie rozpierała się w formie że ciężko było ją wyjąć. Puchnący styropian wytwarza spore ciśnienie. Jeżeli Twoja forma ma solidniejsze zamykanie to masz szansę uzyskać dobry wynik. Granulatu niczym wstępnie nie spieniałem, wyglądał jak twardy piasek lub mak o prawie białym kolorze. Dzisiaj pewnie już nie gotowałbym tylko zasilił formy przegrzaną parą wodną, choćby z oczyszczacza parowego
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=390615782 ale wtedy zleceniodawca nawet nie chciał słyszeć o jakichkolwiek odstępstwach od swojej technologii.
: 28 cze 2008, 00:42
autor: numerek
para przegrzana ???
z tego co wygolalem to stosuje się parę nasyconą bo do uwolnienia gazu potrzebne jest temperatura i wilgoć ....
przegrzaną to wyjdzie zdecydowanie drożej uzyskać ......
ale skoro tak piszesz to muszę przejrzeć materiały ...
dziś zamówiłem ovipian zobaczymy co z tego wyjdzie

moje formy będa odlewane z aluminium i będą ..hmm wielkie bo długości około 3 mb więc i zamknięcie będzie solidne
: 28 cze 2008, 14:02
autor: diodas1
Trochę nieściśle się wyraziłem. Miałem na myśli parę uzyskiwaną przez gotowanie wody pod wyższym ciśnieniem czyli w wyższej temperaturze. Dzięki zastosowaniu tak gorącej pary spodziewam się że proces formowania byłby krótszy. Kiedy gotowałem masywne mosiężne formy w wodzie, jeden cykl formowania trwał ponad 20 minut. Ciepło powoli docierało do wnętrza tworzącej się wypraski. Woda uwięziona między puchnącym granulatem nie przemieszcza się a same granulki styropianu dodatkowo izolują przenikanie ciepła. Para przepływająca pod ciśnieniem pomiędzy granulkami przez cały przekrój formy powinna zadziałać intensywniej niż gotująca się woda czyli skrócić energochłonny proces.
: 28 cze 2008, 14:44
autor: pukury
witam !
policzyłeś chyba siły jakie będą działać na formę ( tak wielką ) .
lata temu robiłem z kumplem deski surfingowe ( on robił - ja pomagałem ) .
i muszę powiedzieć że kilka form się było " rozpękło "
im więcej granulatu - tym twardsza wypraska ( ?? ) czy jak to powiedzieć .
na styropian była mata/żywica i tak powstawała deska .
potem zmienił technologię i do formy od razu pakował przegrody i mocowania itd .
a za jakiś czas zmarł na raka wątroby - chyba od styrenu itp.pozdrawiam .