Mam pytanie raczej do starszej części forum chociaż mogę się mylić.
Kilka lat temu ojciec przywiózł z Danii taką tokarkę jak na zdjęciach. Chwile się nią pobawił a teraz stoi i zagraca garaż. W końcu padła propozycja pozbycia się jej i stad moje pytanie. Chcąc ja wystawić na sprzedaż ile mogę sobie za nią „wołać”? Czy w dzisiejszych czasach znajdzie się ktoś na nią chętny czy raczej ma wartość muzealną?
Bo coś czuję że najwiecej dostanę za nią na złomie. Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam.







