cnc.info.pl - FORUM CNC

witam,
chcialabym zasiegnac wiedzy osob zajmujacych sie maszynami cnc,
obecnie jestem na studiach zostalo mi jeszcze 1,5 roku, studiuje sobie zarzadzanie jakoscia produkcji i transpoortem zintegrowanym, w tym semestrze bawimy sie AutoCad'em, a od jakiegos czasu ciekawi mnie temat CNC, zastanawialm sie nad podjeciem drugiego kierunku zwiazanego z cnc, ale nie mam pewnosci ze go takze otworza, pozniej myslalam o kursie, ale czesc z was wypowiada sie pozytywnie o kursach a czesc nie, wiadomo jednej jest przeprowadzony profesjonalnie a inny nie,
za 1,5 roku chcialabym podjac prace przy maszynach cnc (o ile dalej bedzie takie moje pozytywne nastawienie) i zastanawiam sie jak dobrze wykorzystan ten czas by sie jakos doszkolic?
wiem dodatkowo iz jestem kobieta i ciezej bedzie mi sie przebic w tej galezi przemyslu, o ile mozna to tak powiedziec ;/
Moze ktos ma jakies pomysly albo wlasne doswiadczenia? bylabym wdzieczna
pozdrawiam

Witaj na Forum
Podstawowe pytanie czy widziała koleżanka maszyny CNC i czy pracowała chociaż trochę na takich maszynach ?
Kurs i owszem ale na Pomorzu będzie Ci ciężko znaleźć dobry kurs , a jeśli chodzi o samą płeć to niema ma to wielkiego znaczenia ale są wyjątki np. duże maszyny ..no jakoś sobie nie wyobrażam koleżanki na wysokości 6 metrów trzymając się jedną ręką za surową blachę a drugą odhaczającą hak który waży kilka dobrych kilo - bo i takie akrobacje się robiło
Wniosek - małe maszyny małe detale to taka moja mała uwaga , nie żebym nie wierzył w koleżankę - o nie nic z tych rzeczy , tylko nie każdy pracodawca może dać się przekonać , a byłem świadkiem takiego zdarzenia gdzie wchodziło w grę stanowisko technologa ...

hej,
a owszem i widzialam i przez 1,5 roku sluchama codziennie o tych maszynach bo moj byly na takich pracowal ale niestety za granica, wiec wiem jakie czasem akrobacje albo problemy sie pojawiaja, ale niestety nie pracowalam na takich maszynach,
niestety wiem ze z kursem ciezko bedzie u mnie na polnocy, jednak nie widze problemu by pojechac i zrobic taki na poludniu;]
ale niestety Easy2002 nie dales mi propozycji jak by rozpoczac 'przygode' ?
Pozdrawiam

Ja myśle że, koleżanka raczej by chciała być programistką cnc a nie operatorem cnc.
W naszej firmie pracują kobiety jako programistki i wykonuja te same zadania co faceci. Kiedyś jako operatorzy cnc pracowały też kobiety. U nas w przemyśle lotniczym detale są skomplikowane ale lekkie i małe tak więc nie ma mowy o dżwiganiu dużych i ciężkich detali, czyli stąd wniasek że, jako przyszłą potencjalną pracę trzeba szykać w przemyśle precyzyjnym.
Trochę popracować jako operator cnc na pewno nie zaszkodzi.
Na początek proponowałbym przeczytać ze dwie książki z tej tematyki a potem dopiero pomyśleć o kursie

Witaj
Polecam tę lekturę na początek
https://www.cnc.info.pl/topics50/sterow ... ght=#70030
Polecam
A czy koleżanka mam możliwość podjęcia jakieś praktyki ??

Easy2002 wlasnie problem jest taki ze w wakacje nie moge podjac zadnej praktyki, ale bede o tym intensywnie myslala od pazdziernika, w goleniowie ladnie rozwija sie park maszynowy wiec wydaje mi sie ze moze cos tam udaloby sie zdzialac, choc nie wiem, tak czy siak lepiej juz teraz sie orietowac myslec zeby nie bylo za pozno,
kubuuss oczywiscie ze wolalabym programowac maszyny, z tego co widzialam czym zajmuje sie operator cnc a osoba programujaca to wybieram druga opcje, ale uwazam ze najpierw isc od ogolu do szczegolu, by dojsc do programowania,
za lekture dziekuje wydrukuje i w wolnej chwili przeczytam po kawalku na pewno,
powiem wam tak chce ruszyc w tym kierunku, ale w tym momencie kompletnie nie wiem jak to zrobic:(
pozdrawiam

Witaj
Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Praca jako operator w dużej firmie jest po prostu nudna. Ostatecznie do zmiany detali można użyć robota.
Programista z kolei zawsze za plecami może usłyszeć - co ta idiota znowu pop...liła.
Ciekawą jest dopiero praca w narzędziowni lub małej firmie, gdzie jest się odpowiedzialnym za wykonanie programu i detalu.
Kursy z kolei, z tego co mi wiadomo, przygotowują jedynie operatorów na zasadzie, że nacisnąć w kolejności pięć guzików to i małpę można nauczyć, a czy to ma być obsługant cnc czy wtryskarki nie ma to żadnego znaczenia.

Witam!

Mam podobne pytanie tylko trochę inną sytuację

Mam 20 lat, ukończony kurs na operatora ale w zaświadczeniu kwalifikacji zawodowych również mam wykonywanie rysunków części maszyn w programach Auto-CAD i Solid-edge oraz inne. Sądzę, że moim zawodowym powołaniem jest bycie grafikiem ponieważ od zawsze tworzenie rysunków technicznych sprawiało mi ogromną przyjemność i nie miałem z tym problemów.

Wybieram się na studia ponieważ czuję potrzebę dalszego kształcenia ale tu pojawia się problem... Jaki kierunek obrać by był on pomocny przy moich planach? W grę wchodzi tylko Politechnika wrocławska i myślałem nad Mechaniką i Budową Maszyn oraz nad Mechatroniką.

Liczę na jakąkolwiek pomoc od was forumowicze

Możesz wybrać w sposób klasyczny pierwszy stopień: Mechanika i Budowa Maszyn, a potem drugi: Mechatronika.

Nie chce zakładać nowego tematu więć spróbuje tutaj.
Ukończyłem technikum informatyczne, obecnie sytuacja zmusiła mnie do pracy z fabryce, tyle że nie mam zamiaru całe życie przerzucać szyby samochodowe i słuchać darcia kierowników, że jak zwykle mało, źle i nietak. Jestem zdeterminowany. Potrzebuję waszej pomocy. Myślę o nauce na własną rękę teorii, żeby później ukończyć kurs cnc. Obrabiarkę CNC widziałem raz na oczy i to z bardzo daleka. Zdaję sobie sprawę, że bedzie ciężko ale jak się stoi w miejscu to sie cofa.

Możecie podrzucić linki do materiałów edukacyjnych dla kompletnie zielonych. Od czego zacząć?