Kurs CNC? Nowicjusz!
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 cze 2013, 11:39
- Lokalizacja: Polska
Kurs CNC? Nowicjusz!
Witam.
Na wstępie Informuje, że zarejestrowałem się na tym forum w celu zdobycia odpowiednich informacji!
Mam 23 lata
Szkoła: Liceum Profilowane
Praca: Aktualnie pracuje za granicą, jest to praca produkcyjna owoców (Pakowanie,sortowanie)
Do końca Sierpnia mam umowe z aktualną firmą! Po tym czasie chcę zjechać do Polski i zrobić Kurs odpowiedni dla siebie!
Informuje jeszcze, że jestem w tym temacie zielony! Dopiero wczoraj została podjęta decyzja o powroce do kraju i kursie!
1.Chciał bym dowiedzieć się czy kurs CNC jest na Frezarki i Tokarki naraz? Czy to są dwa odrebne kursy?
2.Gdzie najlepiej zrobić taki kurs jeżeli jestem z śląska (Rybnik) i jaka jest jego cena?
3.Jaki czas trwania jest takiego kursu?
4.Czy ciężko znaleść po takim kursie prace i na jakie warunki początkowe mogę liczyć?
5. Nie mam narazie o tym pojęcia więc moje pytanie okaże się smieszne, ale czy toczyć i frezować polega na umiejętności czy na liczeniu, rozumie, że jest to programowanie czyli robienie czegoś na podstawie schematu odpowiedniego którego się trzeba nauczyć? Pytam tak bo jakiś czas temu starszy pan powiedział mi "By pracować na CNC musisz byc po studiach i byc bardzo dobry z matematyki"
Moje pytania są może zielone ale gdy uzyskam odpowiednie informacje w wolnym czasie zaczne się tym interesować czytać!
Z Góry dziękuje za POMOC!
Na wstępie Informuje, że zarejestrowałem się na tym forum w celu zdobycia odpowiednich informacji!
Mam 23 lata
Szkoła: Liceum Profilowane
Praca: Aktualnie pracuje za granicą, jest to praca produkcyjna owoców (Pakowanie,sortowanie)
Do końca Sierpnia mam umowe z aktualną firmą! Po tym czasie chcę zjechać do Polski i zrobić Kurs odpowiedni dla siebie!
Informuje jeszcze, że jestem w tym temacie zielony! Dopiero wczoraj została podjęta decyzja o powroce do kraju i kursie!
1.Chciał bym dowiedzieć się czy kurs CNC jest na Frezarki i Tokarki naraz? Czy to są dwa odrebne kursy?
2.Gdzie najlepiej zrobić taki kurs jeżeli jestem z śląska (Rybnik) i jaka jest jego cena?
3.Jaki czas trwania jest takiego kursu?
4.Czy ciężko znaleść po takim kursie prace i na jakie warunki początkowe mogę liczyć?
5. Nie mam narazie o tym pojęcia więc moje pytanie okaże się smieszne, ale czy toczyć i frezować polega na umiejętności czy na liczeniu, rozumie, że jest to programowanie czyli robienie czegoś na podstawie schematu odpowiedniego którego się trzeba nauczyć? Pytam tak bo jakiś czas temu starszy pan powiedział mi "By pracować na CNC musisz byc po studiach i byc bardzo dobry z matematyki"
Moje pytania są może zielone ale gdy uzyskam odpowiednie informacje w wolnym czasie zaczne się tym interesować czytać!
Z Góry dziękuje za POMOC!
Tagi:
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 cze 2013, 11:39
- Lokalizacja: Polska
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 11:15
- Lokalizacja: Cięćk/Hull UK
Na jakie gwint chcesz robić kurs w polsce? Na miejscu go zrobić nie możesz? Poczytaj sobie forum temat kursów przewijał się nie jednokrotnie. Szansa na znalezienie pracy mając ukończony tylko kurs masz znikome mamy kryzys unskilled operatorów zbytnio się mnie szuka.
Lubię duże zabawki. Obecnie homag Vantage 38L
Uwaga dyslektyk!!!
Bój sie dwumasa!!!!!! Podobno zjada dzieci, a z kości wysysa szpik
Uwaga dyslektyk!!!
Bój sie dwumasa!!!!!! Podobno zjada dzieci, a z kości wysysa szpik
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
jasne, po co sie udzielać, koles postanowił wrocic do kraju, chyba ręce go bolą od gruszek i chce spróbowac za guzikowego tu na miejscu za 1/4 tego co tam zarabia, no ale jesli taka wola, to co mu poradzić ?
co sie dowie na kursie? rozrozniać osie i g91 od g90, ewentualnie bazowanie detalu na tokarce i pstryk start, bo po kursie od razu raczej nikomu nie pozwolą napisac programu, a że sytuacja gospodarcza polszy jest jaka jest, to ja bym se chetnie odpoczał przy gruszkach - robic, nie mysleć, za nic nie odpowiadać.
co sie dowie na kursie? rozrozniać osie i g91 od g90, ewentualnie bazowanie detalu na tokarce i pstryk start, bo po kursie od razu raczej nikomu nie pozwolą napisac programu, a że sytuacja gospodarcza polszy jest jaka jest, to ja bym se chetnie odpoczał przy gruszkach - robic, nie mysleć, za nic nie odpowiadać.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 cze 2013, 11:39
- Lokalizacja: Polska
Jak nie wiesz to nie p...... 
Nie zrywania gruszek tylko pakowanie/sortowanie to jest róznica
Co sie dziwisz, ze sa takie zarobki w Polsce jakie sa jak ty nawet ze zrozumieniem czytać nie potrafisz
Co do bólu rąk nie ma wogole i się nie martw! Pier... robotą jedź sam za granice posiedź bez rodziny 3 lata wróc i możesz coś powiedzieć :]
A Kto Pyta nie błądzi pamiętaj!

Nie zrywania gruszek tylko pakowanie/sortowanie to jest róznica
Co sie dziwisz, ze sa takie zarobki w Polsce jakie sa jak ty nawet ze zrozumieniem czytać nie potrafisz

Co do bólu rąk nie ma wogole i się nie martw! Pier... robotą jedź sam za granice posiedź bez rodziny 3 lata wróc i możesz coś powiedzieć :]
A Kto Pyta nie błądzi pamiętaj!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
w przeciwienstwie do ciebie nie musze nigdzie jechać bo mam wlasny warsztat i wlasne cnc i robote ciagłą
chyba nie lubisz zrywać gruszek
a co ja mam wspolnego z resztą polszy ?
moze se sciagnij rodzine do siebie ? bo tu przyszlośc niepewna i podejrzewam że w zasadzie nie masz powodow do narzekań, na marginesie jakbyś poczytal trochę to forum to żaden kurs nie bylby ci do niczego potrzebny, ponieważ na kursach przyuczają do konkretnie określonych marek, a akurat np w Rybniku może takich nie być.
poza tym na kursie niczego odkrywczego nie ma, na dobrą sprawę taki kurs moze trwac 3 dni - sposób bazowania maszyny przed rozpoczeciem pracy i przy wymianie detalu i ewentualnie podstawowe kodowanie i to tyle z kompetencji operatora.
chyba ze trafisz na firmę a zazwyczaj tak się trafia - że chcą programisty operatora z doświadczeniem na podobnych stanowiskach, nikt nie ma cierpliwości nikogo przyuczać - to polska rzeczywistość, a znam niejednego buca, ktory to posiadając u siebie zabawkę cnc staje się wielkim panem wazniakiem i za dużo mu się wydaje.
zwyczajnie daj se spokój, podjąłeś przemyslaną decyzję czy tak jak filip z konopii ?
scianij rodzinkę do siebie, jak ci przeszkadza pakowanie gruszek to może zajmij się zrywaniem jablek
albo obieraniem kurczaków, nawet najbardzoiej podla praca na zachodzie jest lepiej płatna niż u nas na stanowisku technicznym, ja na przykład nie zatrudniam nikogo, bo zwyczajnie mi sie to nie opłaca nie tyle ze wzgledu na koszt wynagrodzenia pracownika, co koszt wynagrodzenia slużb narodowych - sanepid, pip, itd.
znasz język jesteś gośc, latwiej znajdziesz pracę tam niż polowa naszych rodakow tam się wybierających nadrabiających miną i machających rękami i nogami w poszukiwaniu slowa arbeit hehe
chyba nie lubisz zrywać gruszek

a co ja mam wspolnego z resztą polszy ?
moze se sciagnij rodzine do siebie ? bo tu przyszlośc niepewna i podejrzewam że w zasadzie nie masz powodow do narzekań, na marginesie jakbyś poczytal trochę to forum to żaden kurs nie bylby ci do niczego potrzebny, ponieważ na kursach przyuczają do konkretnie określonych marek, a akurat np w Rybniku może takich nie być.
poza tym na kursie niczego odkrywczego nie ma, na dobrą sprawę taki kurs moze trwac 3 dni - sposób bazowania maszyny przed rozpoczeciem pracy i przy wymianie detalu i ewentualnie podstawowe kodowanie i to tyle z kompetencji operatora.
chyba ze trafisz na firmę a zazwyczaj tak się trafia - że chcą programisty operatora z doświadczeniem na podobnych stanowiskach, nikt nie ma cierpliwości nikogo przyuczać - to polska rzeczywistość, a znam niejednego buca, ktory to posiadając u siebie zabawkę cnc staje się wielkim panem wazniakiem i za dużo mu się wydaje.
zwyczajnie daj se spokój, podjąłeś przemyslaną decyzję czy tak jak filip z konopii ?
scianij rodzinkę do siebie, jak ci przeszkadza pakowanie gruszek to może zajmij się zrywaniem jablek

znasz język jesteś gośc, latwiej znajdziesz pracę tam niż polowa naszych rodakow tam się wybierających nadrabiających miną i machających rękami i nogami w poszukiwaniu slowa arbeit hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign