Strona 1 z 2

Honownica CNC - przerost formy nad treścią?

: 28 mar 2012, 20:29
autor: ufosi
Witam,

Chciałbym wykonać w domowych warunkach honownicę do małych cylindrów (komar, simson itp.) sam przyrząd do honowania chcę kupić na allegro ale jako, że rysy mają się przecinać pod kątem 45' chcę wykonać coś w rodzaju małej wiertarki stołowej z automatycznym podnoszeniem. Mam przygotowany stół z posuwem na śrubie do tokarki, chciałem to postawić w pionie i zastosować u góry silnik krokowy a zamiast wrzeciona zastosować wiertarkę czy miniszlifierkę, co sądzicie o tym pomyśle? Bo nie wiem czy silnik krokowy i sterowanie góra-dół poprzez CNC to nie będzie przerost formy nad treścią czy nie dałoby się może tego w jakiś prostszy sposób wykonać? Tak jak już pisałem stół z posuwem mam praktycznie gotowy, trzeba by do tego wykonać ramę i zasterować tym. Czy wystarczy mi do tego jakiś mały silnik krokowy <1,5Nm?

Z góry dzięki za pomoc.

: 28 mar 2012, 21:18
autor: pukury
witam.
obawiam się że zupełnie nie tak .
zastanów się jaki musi być ( że tak powiem ) stosunek obrotów do posuwu - góra - dół .
honowaliśmy tak cylinderki dawno temu na zwykłej wiertarce pionowej .
obroty muszą być dość małe - żeby posuw góra - dół " zdążył " .
pozdrawiam .

: 29 mar 2012, 16:52
autor: ufosi
Stosunek obrotów zamierzałem dobrać metodą prób i błędów gdy urządzenie będzie już gotowe.

: 29 mar 2012, 17:16
autor: pukury
witam.
poszukaj w necie - były takie polskie ręczne honownice .
poza tym wystarczy narysować jak to będzie - to prawie tak jak byś robił w cylindrze " gwint " o określonym skoku .
jeden obrót wrzeciona - tyle a tyle skoku .
co masz zamiar napędzać śrubą ?
no chyba nie ruch wrzeciona - dół - góra ?
w konstrukcjach " fabrycznych ' z reguły jest to załatwione hydraulicznie .
są opisy takich urządzeń w necie - można podpatrzyć obroty i skoki .
pozdrawiam .

: 29 mar 2012, 17:35
autor: ufosi
Właśnie ruch góra-dół chciałem napędzić śrubą, czemu sądzisz, że to złe rozwiązanie? Może nie będzie idealnie zgrane ruch obrotowy z posuwem ale minimalne odchyłki mogą być.

Co do tych informacji co pisałeś to już szukam ;).

: 29 mar 2012, 18:29
autor: zdzicho
To ile obrotów wrzeciona chcesz dać ,aby uzyskać 45* przecięcia - 0,5 czy 1/min?

: 29 mar 2012, 18:51
autor: pukury
witam.
nie katuj kol. :lol:
chciałem żeby sam do tego doszedł - drogą " geometryczną " .
no i trzeba brać pod uwagę że różnie to może być przy różnych średnicach .
pomagałem kumplowi zrobić coś takiego .
wałek z dłuuugim klinem i wajcha jak do wiertarki ( góra - dół ) .
regulacja obrotów była na jakimś wariatorze ( wydłubanym z maszyny złomowanej ) .
problem był ze smrodem nafty - osełki muszą być myte i chłodzone na bieżąco .
chyba przerobił to na mechaniczny posuw - chyba - nie widziałem go z 15 lat .
pozdrawiam .

: 29 mar 2012, 19:00
autor: ufosi
Macie racje, znalazłem jeden rysunek który zobrazował mi mniej więcej szybkość tego w warunkach domowych...

Mam dosyć dużą gotową wiertarkę stołową, która również była robiona home made.
I chyba najlepszym rozwiązaniem by było wykorzystać ją ale zamiast dźwigni góra-dół zastosować koło pasowe i napędzać to silnikiem trójfazowym i zrobić krańcówki w górnym i dolnym położeniu osełek w cylindrze, sądzicie, że będzie to lepsze rozwiązanie? A co do obrotów to sądzę, że wrzeciono musiałoby się kręcić z jakimiś 20-30obr/min aby posuw zdążył wykonać całkowity ruch.

Sądzicie, że takie rozwiązanie ma sens? Czy może jednak dać sobie spokój i do takich wynalazków jak komar, simson, wska zakupić tylko honownicę i posuwa góra-dół wykonywać ręcznie? :razz:

: 29 mar 2012, 20:20
autor: IMPULS3
A nie prościej w warunkach amatorskich wykonać wózek i na nim zamocować wrzeciono? Napęd wózka zrobić korbowodem z regulacją wykorbienia a calość schować pod oslonką żeby nie przehonowala operatora. :shock:

: 29 mar 2012, 23:17
autor: zdzicho
Przy tych obrotach prędkość skrawania wynikająca z obrotów to ok 5 m/min ,a zalecane jest 5 x więcej. Spowoduje to co najmniej proporcjonalne wydłużenie czasu obróbki.