Proszę o pomoc...
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 gru 2011, 19:52
- Lokalizacja: ślaskie
Proszę o pomoc...
Witam,
Jestem po obróbce skrawaniem. Po szkole pracowałem kilka lat w wyuczonym zawodzie- głównie na tokarkach , automatach tokarskich i szlifierkach. Również na liniach zautomatyzowanych. Potem przez około 15 lat wykonywałem coś innego. W tych trudnych czasach może przyjdzie mi szukać pracy ponownie w wyuczonym zawodzie.Kiedyś to bardzo lubiłem. Chciałbym jednak iść krok do przodu ( z duchem czasu)i wejść w świat CNC. Operator może programista? Mam 45 lat. W związku z tym mam pytanie do wszystkich:
-czy po tylu latach przerwy dam radę sobie to wszystko przypomnieć i jeszcze ogarnąć materiał z CNC.
Planuje iść na kurs( kursy). Od czego zacząć na początek? Na czym sie skupiać. Potrzebuje ogólnego ukierunkowania i planu działania.
Bardzo proszę o życzliwą pomoc.
Jestem po obróbce skrawaniem. Po szkole pracowałem kilka lat w wyuczonym zawodzie- głównie na tokarkach , automatach tokarskich i szlifierkach. Również na liniach zautomatyzowanych. Potem przez około 15 lat wykonywałem coś innego. W tych trudnych czasach może przyjdzie mi szukać pracy ponownie w wyuczonym zawodzie.Kiedyś to bardzo lubiłem. Chciałbym jednak iść krok do przodu ( z duchem czasu)i wejść w świat CNC. Operator może programista? Mam 45 lat. W związku z tym mam pytanie do wszystkich:
-czy po tylu latach przerwy dam radę sobie to wszystko przypomnieć i jeszcze ogarnąć materiał z CNC.
Planuje iść na kurs( kursy). Od czego zacząć na początek? Na czym sie skupiać. Potrzebuje ogólnego ukierunkowania i planu działania.
Bardzo proszę o życzliwą pomoc.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2011, 19:43 przez darpro, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
darpro
darpro
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 lut 2007, 15:20
- Lokalizacja: podkarpackie
Twoją mocną stroną jest praktyka. Znasz zagadnienia związane z obróbka wiórową a to już połowa sukcesu. Łatwiej nauczyć operatora maszyny konwencjonalnej programowania i pracy na cnc niż człowieka znającego teorię cnc pracy na maszynie. Wszystko przed tobą bo nikt nie wie, ty też na jąką obrabiarkę możesz trafić i z jakim systemem sterowania. Więc nawet po kursie będzie trzeba uczyć się od nowa. Ale podstawy już poznasz więc będzie ci łatwiej. Skup się na jednym sterowaniu na początek. Spróbuj się zaopatrzyć w symulator i przestudiuj helpa do sterowania. Na pewno nie unikniesz problemów i nie wszystko zrozumiesz. Na tym polega nauka. Może zaczniesz od symulatora iTNC530. Jest na forum dużo materiałów i jest to bardzo popularny system sterowania.
Każdy inny też będzie dobry.
Każdy inny też będzie dobry.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
No ja bym raczej proponował Siemensa, bo na tokarkach jest najbardziej popularny. Moim zdaniem, w twoim wieku, to ja bym się frezowania już nie uczył, ale właśnie skupił na tym, co już umiesz, a więc na tokarkach. Po pierwsze łatwiej (tylko dwie osie) po drugie, gdzieś tam pewnie w pamięci tkwią jeszcze narzędzia, sposoby ich używania i przypomnienie sobie tego zajmie ci mniej czasu. Największą twoją zaletą jet to, że pamiętasz pewnie noniusz na suwmiarce, umiesz mierzyć mikrometrami, czy wiesz co to są pasowania.
Zacznij od przeczytania książki Nikla, bo masz to za darmo w pdf. Ściągnij sobie stąd - http://www.ath.bielsko.pl/~gnikiel/publik/cnc.zip - powoli przeczytaj i oceń, co już rozumiesz, a czego nie (ile z tego, co robiłeś zostało).
Z drugiej strony nie nastawiaj się na szybki sukces. W Polsce pracownik w wieku 45 lat nie jest atrakcyjny na rynku pracy, tym bardziej, że nie będziesz mógł udowodnić ciągłości zatrudnienia w zawodzie. To tylko drobna uwaga, nie po to, żebyś się zniechęcił, ale żebyś wiedział, że łatwo nie będzie. Co innego za granicą, tam w tym wieku pracę masz dużą szansę znaleźć.
Zacznij od przeczytania książki Nikla, bo masz to za darmo w pdf. Ściągnij sobie stąd - http://www.ath.bielsko.pl/~gnikiel/publik/cnc.zip - powoli przeczytaj i oceń, co już rozumiesz, a czego nie (ile z tego, co robiłeś zostało).
Z drugiej strony nie nastawiaj się na szybki sukces. W Polsce pracownik w wieku 45 lat nie jest atrakcyjny na rynku pracy, tym bardziej, że nie będziesz mógł udowodnić ciągłości zatrudnienia w zawodzie. To tylko drobna uwaga, nie po to, żebyś się zniechęcił, ale żebyś wiedział, że łatwo nie będzie. Co innego za granicą, tam w tym wieku pracę masz dużą szansę znaleźć.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Pewnie , demencja starcza i mózg obumierajasiu... pisze: Moim zdaniem, w twoim wieku, to ja bym się frezowania już nie uczył, ale właśnie skupił na tym, co już umiesz, a więc na tokarkach.


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Czytaj kamar ze zrozumieniem. Ja po prostu proponuję gościowi skupić się na jego atutach. Mnie się wydaje, że jeśli robił na tokarkach, to może z pięcioosiówką, programowaną w Heidenhainie mieć kłopoty. Przyczyna jest prosta, on nie ma doświadczenia z tego, jak prowadzić freza, za to dobrze radzi sobie z nożami.
Chyba pracujemy na innych obrabiarkach, bo ja swojej pracy słowami "Toż to tylko kilkanaście komend" bym nie określił. A mnie nie o demencję starczą chodziło, tylko nastawienie większości polskich firm, gdzie "Manager Zasobów Ludzkich" ocenia ludzi właśnie według daty urodzenia. Skoro gość ma doświadczenie z tokarkami, to niech się właśnie na tym skupi. HH jest tylko do niektórych frezarek i nie masz na nim w powszechnym użyciu języka ISO, czyli kodów "G". Za to znając Siemensa, Fanuca rozumiesz prawie od razu. I to właśnie jest moim zdaniem zysk.
Chyba pracujemy na innych obrabiarkach, bo ja swojej pracy słowami "Toż to tylko kilkanaście komend" bym nie określił. A mnie nie o demencję starczą chodziło, tylko nastawienie większości polskich firm, gdzie "Manager Zasobów Ludzkich" ocenia ludzi właśnie według daty urodzenia. Skoro gość ma doświadczenie z tokarkami, to niech się właśnie na tym skupi. HH jest tylko do niektórych frezarek i nie masz na nim w powszechnym użyciu języka ISO, czyli kodów "G". Za to znając Siemensa, Fanuca rozumiesz prawie od razu. I to właśnie jest moim zdaniem zysk.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
Pocieszyłeś mnie Kamar
znowu,ja nie umiem nic CNC,ale ja muszę się nauczyć,ja muszę,ja muszę....byłem u lekarza,powiedział,że dużej demencji jeszcze nie mam...
rzucę palenie,od kobiet będę trzymał się z daleka(przyspieszają demencję) i dam radę,trochę chociaż....
kiedyś założę wątek od czego zacząć,bo jest dużo takich jak ja i Wy musicie nam pomóc...zgoda?
od początku się do Ciebie przyczepiłem....
Kamar,czy Twoim zdaniem mogę zacząć się uczyć od tej książki,którą proponuje Jasiu?
dzięki

rzucę palenie,od kobiet będę trzymał się z daleka(przyspieszają demencję) i dam radę,trochę chociaż....
kiedyś założę wątek od czego zacząć,bo jest dużo takich jak ja i Wy musicie nam pomóc...zgoda?
od początku się do Ciebie przyczepiłem....

Kamar,czy Twoim zdaniem mogę zacząć się uczyć od tej książki,którą proponuje Jasiu?
dzięki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Książki czytać zawsze warto, chociażby po to żeby wiedzieć jak jest po cnciniemu wio, wiśta i chejta. Co do papierosów i kobiet to mam odmienne zdanie
relaks odświeża mózg.
Dla mnie najlepszym symulatorem jest zrobienie czegoś co jeżdzi chociaż w trzech osiach i próby. I nie generowanie kodów z jakiegoś CAM-a, a pisanie z łapki, z łapki.

Dla mnie najlepszym symulatorem jest zrobienie czegoś co jeżdzi chociaż w trzech osiach i próby. I nie generowanie kodów z jakiegoś CAM-a, a pisanie z łapki, z łapki.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Myślę Darpo, że masz spore szanse, bo po 1 masz już jakieś doświadczenie z obróbką skrawaniem, i Jasiu... dobrze zauważył, że szczególnie można wykorzystać twoje doświadczenie z tokarkami.
Po 2, z moich obserwacji wynika, że większość szukających pracę ludzi robi to po omacku, bez jakiegokolwiek wcześniejszego planu i to też jest twoja przewaga bo masz konkretny pomysł na to chcesz robić.
Co do twojego wieku, to na dwoje babka wróżyła, bo rzeczywiście w wielu firmach, szczególnie tych większych, poszukuje się młodych pracowników tuż po studiach, z kilkoma językami i najlepiej z kilkuletnim doświadczeniem co by ich potem ustawić jako operatorów przy obrabiarce
Potem jest wielkie zdziwienie dlaczego w firmie jest taka rotacja na pewnych stanowiskach...
Ale w innych firmach wiek 30+ jest traktowany jako idealny, człowiek w tym wieku ma mniej głupich pomysłów i ogólnie trzeźwiej patrzy na życie. Proponuje to podkreślać przy staraniu się o pracę.
Co do systemu sterowania, to najlepiej, jeżeli tylko możesz rozejrzyj się na jaki masz największe szanse trafić w swojej potencjalnej pracy, w twojej okolicy, i tego systemu się ucz. Rzeczywiście na tokarki najpopularniejszy jest Fanuc i Siemens, może gdzie nie gdzie jeszcze Mazatrol.
Mój plan działania dla ciebie:
1 - przypomnij/odśwież sobie rysunek techniczny
2 - przypomnij/odśwież sobie najprostsze przyrządy pomiarowe typy suwmiarka i mikrometr
3 - wybierz sobie konkretny system sterowania np Fanuc lub Siemens, na forum są działy poświęcone tym systemom (Has też działa na Fanuc-u)
4 - warto też przejrzeć kilka katalogów noży tokarskich, wybrać 1 i na jego przykładzie poćwiczyć dobierania noży i płytek do konkretnych prac i materiałów, to się przydaje. Przez ostatnich 10-20 lat tu się sporo zmieniło. Katalogi są też dostępne w wersjach elektronicznych w internecie.
Po 2, z moich obserwacji wynika, że większość szukających pracę ludzi robi to po omacku, bez jakiegokolwiek wcześniejszego planu i to też jest twoja przewaga bo masz konkretny pomysł na to chcesz robić.
Co do twojego wieku, to na dwoje babka wróżyła, bo rzeczywiście w wielu firmach, szczególnie tych większych, poszukuje się młodych pracowników tuż po studiach, z kilkoma językami i najlepiej z kilkuletnim doświadczeniem co by ich potem ustawić jako operatorów przy obrabiarce

Ale w innych firmach wiek 30+ jest traktowany jako idealny, człowiek w tym wieku ma mniej głupich pomysłów i ogólnie trzeźwiej patrzy na życie. Proponuje to podkreślać przy staraniu się o pracę.
Co do systemu sterowania, to najlepiej, jeżeli tylko możesz rozejrzyj się na jaki masz największe szanse trafić w swojej potencjalnej pracy, w twojej okolicy, i tego systemu się ucz. Rzeczywiście na tokarki najpopularniejszy jest Fanuc i Siemens, może gdzie nie gdzie jeszcze Mazatrol.
Mój plan działania dla ciebie:
1 - przypomnij/odśwież sobie rysunek techniczny
2 - przypomnij/odśwież sobie najprostsze przyrządy pomiarowe typy suwmiarka i mikrometr
3 - wybierz sobie konkretny system sterowania np Fanuc lub Siemens, na forum są działy poświęcone tym systemom (Has też działa na Fanuc-u)
4 - warto też przejrzeć kilka katalogów noży tokarskich, wybrać 1 i na jego przykładzie poćwiczyć dobierania noży i płytek do konkretnych prac i materiałów, to się przydaje. Przez ostatnich 10-20 lat tu się sporo zmieniło. Katalogi są też dostępne w wersjach elektronicznych w internecie.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 gru 2011, 19:52
- Lokalizacja: ślaskie
Dziękuję za odpowiedzi...
Nie spodziewałem się ,że ktokolwiek coś odpisze na mój post... a tu zaskoczenie gdyż miła i budująca atmosfera mnie otacza. Dziękuje za wsparcie i wszelkie sugestie.
Faktycznie , gdy to wszystko czytam to widzę jak mało rozumiem już teraz z tego co piszecie. Terminy jakieś z kosmosu,programy ,symulatory,książki itp. Ale to mnie nie przeraża ani to ,że muszę tyle się nowego uczyć. Na pewno skupie się na tokarkach i w tym kierunku będę dążył do celu. Wiele muszę sobie przypomnieć ogólnie, ale - fakt- mam podstawy i to mnie samego podbudowuje
. Podkreślam też,ze to kiedyś lubiłem. Mam już wydrukowana książkę(propozycja jasia), spisuje wszelkie uwagi pozostałych ... Musze to powoli sobie poukładać i obrać jeden kierunek nauki. Dziękuję Ci majster70 za konkretne rady. Wszystkim Wam bardzo dziękuje i proszę dalej o pomoc. Nim się wgryzę na forum i znajdę jakieś konkretne książki , symulatory i inne pomoce w kierunku CNC tokarek to śmiało podsyłajcie mi linki ,Waszym zdaniem, pomocne.Lepiej iść sprawdzoną ścieżką niż po omacku.
Faktycznie , gdy to wszystko czytam to widzę jak mało rozumiem już teraz z tego co piszecie. Terminy jakieś z kosmosu,programy ,symulatory,książki itp. Ale to mnie nie przeraża ani to ,że muszę tyle się nowego uczyć. Na pewno skupie się na tokarkach i w tym kierunku będę dążył do celu. Wiele muszę sobie przypomnieć ogólnie, ale - fakt- mam podstawy i to mnie samego podbudowuje

Ostatnio zmieniony 21 gru 2011, 19:00 przez darpro, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
darpro
darpro
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Na tym forum, jak na razie, każdy stara się każdemu pomóc. Pokazać mocne punkty, ale i miejsca, w których będziesz miał kłopoty. Stąd np. zamiast pchać cię w pięcioosiówkę, zaproponowaliśmy ci najprostsze, co było możliwe, a co daje efekty, a więc Siemens na tokarkach.
Gdybyś miał ochotę zajrzyj czasem na strony Piotra Lecyka - http://masters.ckp.pl/plecyk/ - po lewej stronie masz menu, jak przewiniesz trochę w dół, to spotkasz dział "Programowanie CNC". A w nim Wstęp, Podstawowe zasady i tak dalej. Wiele osób uważa, że Piotr Lecyk w bardzo przystępny sposób tłumaczy niektóre rzeczy (choćby korekcję). Poza tym jest naprawdę superfachowcem od Fanuca i lubi w trudnych sprawach pomagać.
No i pisz, pytaj jeśli masz jakiekolwiek problemy.
Gdybyś miał ochotę zajrzyj czasem na strony Piotra Lecyka - http://masters.ckp.pl/plecyk/ - po lewej stronie masz menu, jak przewiniesz trochę w dół, to spotkasz dział "Programowanie CNC". A w nim Wstęp, Podstawowe zasady i tak dalej. Wiele osób uważa, że Piotr Lecyk w bardzo przystępny sposób tłumaczy niektóre rzeczy (choćby korekcję). Poza tym jest naprawdę superfachowcem od Fanuca i lubi w trudnych sprawach pomagać.
No i pisz, pytaj jeśli masz jakiekolwiek problemy.