cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam

Szukam maszyny frezarki bądź grawerki lub 2/1 ;] która ma wrzeciono z boku ale moze być też z góry, ja osobiście widziałem zamontowane zboku a element np wałek z drewna obraca się 360 stopni chodzi mi np o wyfrezowaniu wypukłego wzoru na tym walcu bądź kuli widziałem filmik ale nie potrafię go znaleźć wrzeciono bądź frez porusza się na boki i do środka a bryła się obracała w miarę potrzeby.

Dziękuję i proszę o zrozumienie szukałem dzisiaj tego na na forum ale nie pomagało Google ani wyszukiwarka.

Marek

Można do tego celu użyć frezarki cnc z dołożoną czwartą osią czyli czymś takim http://allegro.pl/czwarta-os-frezarka-p ... 65177.html lub od razu szukać frezarki czteroosiowej . Tu jest przykład małej frezarki czteroosiowej http://www.ebay.com/itm/4-AXIS-CNC-6040 ... 6335wt_989
a tu na rozgrzewkę

Do frezowania na kuli chyba potrzeba więcej osi frezarki, szczególnie jeżeli to rzeźbienie będzie głębokie ze wszystkich kierunków....chociaż jeżeli to będzie faktycznie kula to można sobie wyobrazić frezarkę-składaka nadal sterowaną trójosiowo składającą się z dwóch obrotnic (wskazana wyżej czwarta oś), przy czym na jednej mocuje się obrabiany materiał a na drugiej zestaw osi z czyli taki komplet http://allegro.pl/mechanizm-os-z-ploter ... 73597.html

Dzięki ja widziałem to na prostszym przykładzie. Nie było te 4 osi.
Wrzeciono było z boku i oś przesuwająca. Kurde nie mogę tego znaleźć a tą 4 oś można np. zrobić na pasku z ząbkami z przełożeniem ?

Pewnie że można. Obrabiarki cnc to stosunkowo młoda dziedzina a przecież różne ozdobne tralki powstawały także wieki temu. Nie napisałeś jakiego typu wypukłych wzorów oczekujesz. Sterowanie numeryczne daje po prostu więcej możliwości twórczych i wykonawczych w krótkim czasie przy użyciu jednej maszyny. Ta którą wskazałem, czy inne rozwiązania czwartej osi to właśnie zespolony układ "przekładni i paska z ząbkami". Ta akurat ma rozdzielczość co 1 minutę kątową czyli można ją ustawiać w jednym z 21600 położeń w obszarze 360 st. Jeżeli taka dokładność nie jest Ci potrzebna to masz inne prostsze możliwości z innymi podzielnicami. Co by to nie było używa się przy takiej obróbce trzech osi. Może to być coś w rodzaju tokarki gdzie zamiast noża mocuje się wrzeciono frezarskie a obracanie klockiem drewna wykonuje ta podzielnica. Napisałem o frezarce czteroosiowej bo zwyczajowo nazwy trzech osi (x,y,z) są zarezerwowane dla układu współrzędnych kartezjańskich. Aż boję się o tym pisać ale określenie "oś" to nie tylko element na który nawleczona jest obracająca się piasta koła. To też kierunek w którym może się po linii prostej przesuwać narzędzie. Możliwe że na to rozwiązanie którego szukasz, szybciej trafisz na jakimś forum stolarskim

Użytkownik Rafał ma w galerii swojej taką maszynę która robi owalne przedmioty więc przyjże się tematowi i zamierzam coś uszpuńcić

np takie obiekty jak tu mnie interesują

Nie znalazłem użytkownika o nicku Rafał a tym bardziej jego galerii.
Przedmioty na zdjęciu 2 i 3 są ewidentnie wykonywane na frezarce cnc, przy czym podcięcia na trzecim zdjęciu, o ile nie jest to gra cieni, wskazują na więcej niż 3 osie. Zamiast frezarki podpiętej do sterowania komputerowego można w tych wypadkach użyć też czysto mechanicznej kopiarki. Oczywiście trzeba mieć wzór do kopiowania. http://www.wood-carver.com/index.html

Czyli mogę spokojnie myśleć o maszynie cnc 3 osiowej tak ? Interesuje mnie około 150cm długości na metr szerokości na elektronikę chcę poświęcić 500 zł a elementy taie jak prowadnice i takie tam na razie nie chce o tym myśleć ale z dostępem do takich rzeczy nie będę miał problemów myślę że będzie spawana z profili górna część no nie wiem potrafię spawać toczyć i frezować.

Możesz mi doradzić będę frezował takie własnie obiekty w żywicy w którą można obrabiać ręcznie dłutem co robiłem do tej pory. I czasem jakieś modelarskie płaskie duperele.

Dokładnie tak. Kiedy zapragniesz tworzyć coś na walcu , o czym wspomniałeś na początku to zawsze możesz odrębnie dokupić czwartą oś i zamocować ją na stole. Tutaj ludzie robią takie większe frezarki do swoich potrzeb. Jeżeli sam nie jesteś w stanie sobie takiej maszyny zaprojektować w szczegółach, to masz możliwość kupienia jej planów wykonawczych . Zdaje się że "Projekt powiększonego plotera frezującego" z tej strony http://www.akcesoria.cnc.info.pl/projekty_maszyn.htm jest dokładnie tym czego potrzebujesz. Niestety 500 zł na elektronikę to deko za mało. Myślę że w projekcie maszyny znajdziesz jakieś wskazania w tym temacie czyli coś tam będzie o wielkości optymalnej silników i sterowników do nich. Zresztą sama elektronika to nie koniec kosztów. Potrzebne jest też oprogramowanie i chyba odrębny, choćby stary i przechodzony komputer bo używanie swojego stacjonarnego w warsztacie pełnym kurzu jest niezbyt zdrowe. Masz też inną możliwość. Obserwuj to co pojawia się na rynku wtórnym http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... ezarka+cnc czy w dziale "giełda" na tym forum. Możesz też sam umieścić tam swój anons o chęci zakupu. Zdarzają się okazje w cenie kilku tysięcy przy których podejmowanie się trudu samodzielnej budowy traci sens.

Straszne rzeczy mówisz a jak zmniejszę gabaryty do polowy 7-cm dł i 30 szer?

Nie rozumiem Twojej kalkulacji. Skoro najpierw piszesz:

marekdziubak pisze:....Interesuje mnie około 150cm długości na metr szerokości....

A teraz:

Straszne rzeczy mówisz a jak zmniejszę gabaryty do polowy 7-cm dł i 30 szer?

To o jakiej połowie mówisz? I która informacja jest straszna Twoim zdaniem?
Może to że frezarka za kilka tysięcy to okazja. Pomyśl jednak ile własnego czasu musiałbyś poświęcić, pomnóż przez koszt swojej dniówki, dodaj materiały... Nie można też wykluczyć że coś pójdzie nie tak i pojawią się straty.
Sam widziałem w Allegro kilka tygodni temu maszynę o gabarytach które nie mieszczą się w mojej pracowni wraz z elektroniką, komputerem i podstawowym oprogramowaniem za około 6000 zł. Maszyna była duża, silna, wykonana solidnie i dokładnie, gotowa do pracy.
Była też mniejsza (format zeszytu szkolnego) za 500 zł ale moim zdaniem całkowicie bezwartościowa. Efekt radosnej twórczości ucznia zawodówki bez zaplecza warsztatowego i manualnych zdolności. Na dodatek z uszkodzona elektroniką.
Takie są realia cenowe. Samo pospawanie ramy maszyny to początek. Potem dopiero zaczynają się schody. Podobnie jak z budową domu- wykopanie dołu na fundament, wykonanie fundamentu, mury, zadaszenie, wykończeniówka. Każdy następny etap to głębszy drenaż portfela. Inaczej powstanie gołębnik a płaskorzeźba z ostatniego zdjęcia będzie wyglądała jak wyciosana toporem. Czyli potrzebne są wstępne założenia, projekt wstępny, kalkulacja, ewentualnie rewizja założeń i tak w kółko aż dojdzie do jakiegoś kompromisu i wtedy realizacja.