Praktyczna nauka zawodu

Darius · Post napisał: **Darius** » 08 lut 2011, 15:48

Witam.
Mam pytanie do osób,które prowadzą firmę i przyjmują uczniów na praktyki.Krótko:czy to się opłaca, w sensie finansowym.We wrześniu otwierają nowy kierunek - tokarz i zastanawiam się czy nie przyjąć kilku uczniów.Podkreślam,że nie jest to nauka na cnc,lecz tradycyjne manualne maszyny.

Endrju76 · Post napisał: **Endrju76** » 08 lut 2011, 22:45

Oceń sam. Masz pracownika pomocnika, płace refundowane przez państwo, a na koniec nauki po zdanym egzaminie otrzymujesz dodatkowo około 8 tyś. na jednego ucznia. Jeżeli mu dodasz coś ekstra to twoja sprawa. Czy za 150 zł miesięcznie ktoś ci zrobi to samo co uczeń?

wsmpw · Post napisał: **wsmpw** » 09 lut 2011, 01:09

Endrju76 pisze:Czy za 150 zł miesięcznie ktoś ci zrobi to samo co uczeń?

tyle to chyba w 3 klasie

wiem bo sam jestem po takich praktykach nie jest łatwo bo na młodego to wiadomo każdy olewa nic nie chce uczyć więc potem wychodza tacy niedouczeni i krzywdę sobie i innym robią w pracy..
najczęściej jest tak że taki uczeń jest zaganiany do sprzątania..(taka sprzątaczka za 70 zł na miesiąc..

w 1 klasie)nie wiem jak teraz jest bo było to jakieś 4 lata temu możę sie coś zmieniło..
Ps. o ile mi wiadomo trzeba mieć mistrzowskie papiery i jakieś pedagogiczne szkolenia żeby mieć uczni w swoim zakładzie

Darius · Post napisał: **Darius** » 09 lut 2011, 22:22

Mistrzowskie papiery mi nie potrzebne.Swego czasu skończyłem szkołę i zadałem państwowy egzamin- mam tytuł pracownika wykwalifikowanego w zawodzie tokarz.Kurs pedagogiczny jeszcze i będzie OK.

wsmpw · Post napisał: **wsmpw** » 09 lut 2011, 22:36

tzn jaki egzamin czeladniczy? i napisz jak będziesz po tych pedagogicznych jak to wyglada może się przydać

Darius · Post napisał: **Darius** » 10 lut 2011, 15:31

Żadne czeladnicze,a normalna 3-y letnia szkoła,którą kończyło się egzaminem,a świadectwo szkolne nawet młodziaka po szkole było równorzędne z mistrzowskimi.
Co prawda dawne to czasy-prawie 30 lat wstecz,ale w tamtych czasach tak to wyglądało.
Z tego co się dowiedziałem minister edukacji postawił taki warunek dla firm,które chcą wziąć uczniów na praktyki.W firmie powinna być osoba z takim kursem i zajmować się nimi.

Endrju76 · Post napisał: **Endrju76** » 10 lut 2011, 22:13

Darius masz rację ale częściowo. Zapoznaj się z przepisami oraz porozmawiaj ze szkołą. KWALIFIKACJE INSTRUKTORÓW PRAKTYCZNEJ NAUKI ZAWODU
• Rozporządzenie MENiS z dnia 29 października 2003 zmieniające rozporządzenie w sprawie praktycznej nauki zawodu Dz. U. z 2003 roku
Nr 192, poz. 1875
• Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 21 marca 2005 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania (Dz. U. nr 53 z 2005 r. poz. 472)
Rozporządzenie MPiPS z 26 kwietnia 2007 Dz. U. Nr 77 poz. 518

2. Rozporządzenie RM z dnia 29 marca 2010 r.Dz.U. Nr 53, Poz. 312

3. Rozporządzenie MPiPS z dnia 19 grudnia 2008r Dz.U. Nr 235 poz.1601
Refundacje załatwiasz przez OHP, tam też ci wszystko wyjaśnią

ukończenie ZSZ daje ci tytuł robotnika wykwalifikowanego a Technikum poziom "papierów" mistrzowskich.

Darius · Post napisał: **Darius** » 11 lut 2011, 15:46

Witam.
Wszystko się zmieniło w porównaniu do lat osiemdziesiątych.Dajmy se na luz z tymi szkołami,to nie istotne.
Co do refundacji z OHP na ten temat jeszcze nie pytałem.W końcu jest to normalna zawodówka,a nie kształcenie przez hufce pracy.
Jak ruszę temat i zbiorę więcej info to napiszę na forum.

wsmpw · Post napisał: **wsmpw** » 11 lut 2011, 22:37

Darius pisze:W końcu jest to normalna zawodówka,a nie kształcenie przez hufce pracy.

nie musisz być zrzeszony w "cech rzemiosł"?

Praktyczna nauka zawodu