trafo toroid dtw

Szukasz informacji o silniku, scalaku czy innym elemencie to podaj symbol, i inne oznaczenia a moze ktos coś ci znajdzie

Autor tematu
GAWPIO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 183
Rejestracja: 24 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Żory

trafo toroid dtw

#1

Post napisał: GAWPIO » 27 kwie 2010, 19:02

witam koledzy , ostatnio w moje łapki dostało się kilka transformatorów dtw -elektronika, goglowałem i nic , żadnego katalogu może miałby ktoś jakieś namiary na katalog lub jakieś dane na temat tych trafo


Gawłoś

Tagi:

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2

Post napisał: zacharius » 27 kwie 2010, 19:44

a co kolega chciałby się dowiedzieć?może bez katalogu da rade
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Autor tematu
GAWPIO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 183
Rejestracja: 24 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Żory

trafo toroid dtw

#3

Post napisał: GAWPIO » 27 kwie 2010, 21:06

mam takie trafa

S 250/2
S 250/8
S 650/4 BT
oprócz mocy jakie mają napięcia i prądy
Gawłoś

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#4

Post napisał: zacharius » 27 kwie 2010, 21:44

bierzesz kolego omomierz, mierzysz pierwotne wtórne i liczysz wedlug proporcji
(opór wtórnego) x 230V / (opór pierwotnego)
taka metoda daje wystarczającą dokładność żeby wiedzieć czy trafo pasi czy nie :wink:
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Autor tematu
GAWPIO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 183
Rejestracja: 24 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Żory

trafo

#5

Post napisał: GAWPIO » 28 kwie 2010, 08:00

o.k. masz punkt
Gawłoś

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#6

Post napisał: zacharius » 28 kwie 2010, 17:57

a dziekuje :smile: , rozumiem ze pomogło
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#7

Post napisał: Andrzej 40 » 28 kwie 2010, 21:39

zacharius pisze:bierzesz kolego omomierz, mierzysz pierwotne wtórne i liczysz wedlug proporcji (opór wtórnego) x 230V / (opór pierwotnego)
taka metoda daje wystarczającą dokładność żeby wiedzieć czy trafo pasi czy nie :wink:
Całkowicie błędna metoda. Dla sprawdzenia zmierzyłem trafo ca 60W 230V/24V/9V. Oba wtórne uzwojenia miały oporność 0,4 oma po odjęciu oporności przewodów pomiarowych i styków =0,4-0,5 oma (+/- ostatnia cyfra znacząca) . Pierwotne 40 omów. 0,4x230=92 92:40=2,3V ? Błąd pomiaru oporności uzwojenia wtórnego i mnożnik 230 całkowicie ją dyskwalifikują.
Jeżeli mamy omomierz, to zwykle jest w tej samej obudowie woltomierz :mrgreen:.
Transformatory są na 230V i nie ma problemu z włączeniem uzwojenia o większej oporności do sieci i zmierzenia napięcia wtórnego. Jeżeli pierwotne jest dzielone na np. 2x120V, to bezpieczną metodą pomiaru przekładni i właściwego połączenia połówek pierwotnego jest użycie drugiego transformatora, nawet małej mocy, o napięciu np. 24V podłączonego do jednej połówki pierwotnego i sprawdzenie przy jakiej konfiguracji połączenia szeregowego otrzymamy na skrajnych zaciskach podwojone napięcie -np. 48V. Przy takim połączeniu uzwojeń pierwotnych możemy trafo włączyć do sieci i sprawdzić napięcie uzwojenia/ uzwojeń wtórnych.
Jeżeli chcemy być bardzo ostrożni, to mierzymy przekładnię trafa podając na pierwotne 24V w obu przypadkach (uzw. 1x230V lub 2x120V szeregowo) i przeliczając zmierzone ( przy 24V pierwotnego) napięcie wtórne x10 z wystarczającym przybliżeniem.

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#8

Post napisał: zacharius » 28 kwie 2010, 22:18

upsik faktycznie pomyliło mi się z ilością zwojów :oops: , miałem na myśli tak zwaną przekładnie transformatora, trzeba policzyć z oporu długość druta i takie tam i wtedy by się zgadzało. a wzorek by się zgadzał jakby pierwotne i wtórne były tym samym drutem nawinięte.

w ramach rehabilitacji plik o obliczeniu traf
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Informacji na temat...”