Strona 1 z 1

Co to za część?

: 11 mar 2021, 14:46
autor: mati1mat
Witam, jak w temacie, chciałbym Was zapytać o pomysł funkcjonalności tej części, gdyż muszę dobrać odpowiednie chropowatości i tolerancje, a nie mam pojęcia co to mogłoby być (prowadzący na studiach zaśmiał się, powiedział, że nie wie i że to może być część od łazika kosmicznego.....).
z góry dziękuję za odpowiedź
[image][/image][/img] [/image]

Re: Co to za część?

: 11 mar 2021, 16:01
autor: RomanJ4
Równie dobrze po okruszku można by poznawać co to za bułka była... :P

Re: Co to za część?

: 11 mar 2021, 16:29
autor: kuba1im
A czy do dobrania chropowatości i tolerancji potrzeba Ci wiedza o przeznaczeniu tego elementu? Inaczej zadam pytanie. Co gdyby to była część od kosiarki? A co gdyby to była część silnika samochodowego? Nic. Masz tam jakieś otwory, być może pod śrubę, po co jest ten kanałek od spodu? Po co jest ten wystający walec? Czy te wymiary które tam są mogą Ci jakoś podpowiedzieć o przeznaczeniu poszczególnego elementu? Zastanów nie nad tym.

Re: Co to za część?

: 11 mar 2021, 16:35
autor: jasiu...
Ta część nie służy do niczego, jest wymysłem osoby piszącej ćwiczenia z rysunku technicznego, a jedynym jej przeznaczeniem jest przeznaczenie edukacyjne.

Co nie oznacza, że zadanie, jakie postawił nauczyciel jest niewykonalne.

Nazwać toto można dowolnie, ja bym wybrał nazwę "korpus".

A później odwrotnie, niż to się robi. Bo normalnie, to określasz chropowatości i tolerancje na podstawie wymagań, związanych ze współpracującymi częściami. Tu nie wiesz, z czym to współpracuje, bo to jest "teoretyczny korpus".

Ale wiesz, jak to może być wykonywane. Czyli zakładając że nie ma tam zaokrągleń i pochyleń odlewniczych, możesz założyć ogólną chropowatość, jako po zwyczajnym frezowaniu głowicą. No właśnie, a jaką chropowatość zapewnia głowica frezarska? Do sprawdzenia.

Na dole może być wpust ustalający ten korpus na jakimś łożu. Ten prostokątny rowek. No to dobierz rowek wpustowy z norm.

Czy na okrągłym wypuście może być np. łożysko? A jakie łożysko? No właśnie, trzeba w normach poszukać, żeby jakoś do skali rysunku pasowało.

Rozumiesz? Gość dając ci dość trywialny temat chce sprawdzić, jak do tego podejdziesz, czy będziesz myślał.

Re: Co to za część?

: 11 mar 2021, 18:55
autor: mati1mat
@kuba1im Wydaje mi się, że wiedza o przeznaczeniu elementu ma kluczowe znaczenie w dobieraniu tolerancji i chropowatości. Powinno się wiedzieć, które powierzchnie będą współpracowały z jakimi powierzchniami itp. Z tym chyba możemy się zgodzić. Odnośnie tego do czego są te wszystkie elementy tej części to oczywiście, że się zastanawiałem, ale nie przyszło mi nic konkretniejszego na myśl, tak jak i zarówno moim kolegom i widocznie Tobie, że nie potrafisz mi pomóc. Dodatkowo trzeba w zadaniu także wybrać materiał, więc przeznaczenie części chyba ma ważne znaczenie?

Dodane 1 minuta 24 sekundy:
@jasiu... Dziękuję za konkretną odpowiedź, rozumiem teraz mniej więcej jak trzeba podejść do tego zadania, dziękuję za poszczególne podpowiedzi.

Re: Co to za część?

: 11 mar 2021, 19:20
autor: kuba1im
Autorze Ty sobie żartujesz czy piszesz na poważnie? Jasiu Ci napisał, że to część teoretyczna czyli tak naprawdę do niczego. Ja Ci piszę, że to bez znaczenia do czego to część. Ja Ci każe pomyśleć co to za otwory i kanałek (ja wiem co to za otwory i kanałek) a Jasiu pisze Ci wprost, że to kanałek ustalający. Ja się pytam po co ten wystający walec (celowo nie napisałem sforzeń) a Jasiu odpowiada na pytanie, że pod łożysko. Które powierzchnię będą ze sobą współpracowały wcale nie wynika z przeznaczenia elementu.

Pozostaje tylko życzyć jelenia który do końca życia będzie myślał za Pana Inżyniera. Wiem, że Jasiu nie rozwiązał zadania za Ciebie, ale jednym z celów tego zadania było zmuszenie studenta do myślenia. A Jasiu trochę Cię z niego zwolnił. Celowo nie rozwiązujemy tu na forum prac domowych czy zaliczeniowych. Bo potem w pracy/na forach/w rozmowach towarzyskich non stop słyszy się, że dzisiejsi inżynierowie są mierni.

Re: Co to za część?

: 11 mar 2021, 19:52
autor: jasiu...
Tak, ale przy obecnym sposobie nauki, trzeba w pewien sposób ludziom pomagać. Nie odrabiać za nich lekcje, ale pokazać, jak się kombinuje.

Ja pamiętam, z moich czasów, były podobne modele, które były do niczego. Nie stanowiły żadnej konkretnej części. Miały służyć edukacji. Zauważ, że w tym modelu jest konstrukcyjny błąd. Nikt nie zaplanuje w ten sposób tego wyfrezowanego z całości wałka. Przyczyna jest banalna. Jeśli na tym jest np. łożysko, to wcisnąć łatwo, ale jak zdejmiesz? W normalnych konstrukcjach będzie tam otwór z wciśniętym i zabezpieczonym trzpieniem. No dobra, to może być część wydrukowana na drukarce proszkowej. I wtedy to ma sens w całości takie coś modelować i drukować. Tylko jaką dokładność można założyć? Dla całości można przyjąć tolerancje warsztatowe. Kanał na dole pod wpust, czy otwory (jeśli w nich coś siedzi) można obrobić i wówczas tolerancje, czy chropowatość tych miejsc może być jakaś konkretna. Jeśli element z drukarki, to ogólny znak chropowatości z kółeczkiem, czyli nie obrabiamy tych powierzchni, a ewentualne znaczki z cyferkami na poszczególnych powierzchniach, które musiały być obrobione.

O na takiej drukarce można to zrobić:

Re: Co to za część?

: 11 mar 2021, 20:04
autor: logopeda
mati1mat
masz słuszność w tym, że przeznaczenie jest kluczowe ale zauważ, że to do Ciebie należy wybór i jest to poniekąd ułatwienie.
Określ sam sobie przeznaczenie (to wymaga Technicznej wyobraźni - BARDZO istotna cecha w zawodzie) i do niego zastosuj normy. Na tym polega właśnie to zadanie. Ja wiem że teraz jest pytanie i cztery odpowiedzi (mam córkę maturzystkę) ale to nie powinno tak wyglądać.

Jak założysz, że to element ekspresu do kawy i jest odlewem ciśnieniowym aluminium to daj takie wykończenie.
Jak założysz, że to uchwyt manipulatora łazika perseverance wykonany z tytanu to daj również odpowiednie wykończenie.
... oba przypadki są tak samo złożone.

Re: Co to za część?

: 13 mar 2021, 20:09
autor: CFA
jasiu... pisze:
11 mar 2021, 19:52
Ja pamiętam, z moich czasów, były podobne modele, które były do niczego. Nie stanowiły żadnej konkretnej części. Miały służyć edukacji. Zauważ, że w tym modelu jest konstrukcyjny błąd. Nikt nie zaplanuje w ten sposób tego wyfrezowanego z całości wałka.
Ja pamiętam, z moich czasów, wiele projektów nietechnologicznych, niemontowalnych czy możliwych do realizacji jedynie metodą traconego robotnika i dyskusje nad tym były bardzo twórcze. Teraz zrezygnowano na uczelniach z edukacji typu szkółka, ale nie wzięto pod uwagę, że student mimo dostępu do źródeł nie potrafi z tego korzystać i wybiera drogę na skróty. Dlatego stale będą się tu pojawiać takie pytania.