Strona 1 z 4

"realny" silnik modelarski - możliwe??

: 10 lut 2007, 23:06
autor: Obleśny Szczur
Będąc na różnych wystawach i zawodach modelarskich na których ścigają się modele samochodów z silnikami spalinowymi zawsze denerwowała mnie jedna rzecz - potworny hałas i liczba obrotów modelarskich silników spalinowych. Jako, że jestem modelarzem kolejowym, a tutaj tzw. hiperrealizm jest obłędem każdego kto chce zrobić naprawdę dobry model lokomotywy czy wagonu wpadła mi do głowy jedna myśl i jakoś nie może z niej wyjść:

Czy jest możliwe zbudowanie tak małego silnika który będzie spełniał dwie cechy mocno powiązane ze sobą, a upodabniające go do prawdziwego:
1) dźwięk - chodzi o to żeby nie wył tak porzeraźliwie jak suszarka babci marki "zdiełano w cccp" tylko ładnie turkotał jak np. diesel
2) obroty - ilość obrotów rzędu 10 000 jest przerażająca - czy nie może pracować płynnie przy powiedzmy 1000 obr/min??

: 10 lut 2007, 23:18
autor: pukury
witam !! ja jakobyły :lol: ( modelarz lotniczy ) mogę powiedzieć że chyba raczej nie da się tego zrobić . generalnie chodzi o to że silniki o tych pojemnościach żeby uzyskać jakąś sensowną moc muszą miec duże ( bardzo duże ) obroty . mają po prostu mały moment więc muszą " nadrabiać " obrotami . . pozdrawiam !!

: 10 lut 2007, 23:25
autor: Wodzu
Mysle ze jednak daloby sie to zrobic, inna sprawa to przy jakiej skali :mrgreen:
Ale gdyby w lokomotywie zrobic silnik z przodu wygladalby na parowy, taki dlugi parowoz.

: 10 lut 2007, 23:30
autor: ALZ
Tak jak kol. pukury pisał - to jest niemożliwe. Już w silnikach modelarskich widać zależność między pojemnością a obrotami 2,5cmm=20 000 5cm=14 000 itd.
Faktycznie w modelarstwie kolejowym musi to być komiczne. Wyobrażam sobie lokomotywę manewrową SM42 z silniczkiem 2,5cm :mrgreen:
W najlepszej sytuacji są modelarze lotniczy z silnikami odrzutowymi to jest bardzo realistyczne.

: 10 lut 2007, 23:47
autor: Wodzu
Widze juz to goloszenie na allegor:
Lokomotywa odrzutowa, predkosc maksymalna 502km/h (tak jak Maglev), mozliwosc podlaczenia 100tyś wagonów.
Zadzwoniłby ktoś oczywiscie z PKP i powiedzialby ze bierze ja od reki, a modelarz na to prosze pana wysle ja panu poczta :twisted: :twisted:

: 11 lut 2007, 00:14
autor: filip_gd
Sprawa raczej niemożliwa ...
Jedynie czterosuw ma ładny niski pomruk, ale te robi się dopiero od jakiś 6cm3 - lokomotywkę wyniosło by na orbitę.
Poza tym obroty dalej nie są niskie lecz niższe od zwykłych dwusuwów.
No chyba że zrobisz V6 o pojemności 10cm3:)

: 11 lut 2007, 01:07
autor: DZIKUS
a tak z ciekawosci zapyatm jaka jest pojemnosc najwiekszych standardowych silnikow w modelach samochodow? np w monster truckach? te silniki sa dwusuwowe?
da sie taki silnik zrobic samemu metodami obrobki skrawaniem, czy neiktore czesci musza byc odlewane (szczeliny dolotowe w bloku?) ?

: 11 lut 2007, 01:19
autor: Zbych07
Jedyne realnie brzmiące silniki jakie słyszałem to lotnicze silniki odrzutowe.
Są jednak pewne ale:
cena samego silnika ok. 8000.- ... ( $ :wink: )
spalenie ........... ok. 15l benzynki starczy na 5 min. lotu. ( model myśliwca to tak naprawdę bak paliwa z silnikiem ),
5 min. lotu daje praktycznie jedno podejście do lądowania - jak go szybko nie posadzisz .. :sad:

: 11 lut 2007, 01:27
autor: skoti
da sie taki silnik zrobic samemu metodami obrobki skrawaniem, czy neiktore czesci musza byc odlewane (szczeliny dolotowe w bloku?) ?
Niedawno mialem blok takiego silniczka w reku w sumie nic skomplikowanego jeśli chodzi o obróbkę (pomijam dokładność) ale kanały dolotowe są nie do przeskoczenia . Tylko odlew . Chyba żeby mocno pokombinować ale prawdopodobnie by trzeba było zrobić nowy projekt pod katem możliwości obróbki skrawaniem całości .

: 11 lut 2007, 01:39
autor: pukury
witam !! były silniki modelarskie ( i pewnie są ) z kanałami frezowanymi ( np. niemiecki jena2.5cm) ale miały odpowiednią konstrukcję cylindra ( w nim właściwie były kanały ) . w sumie mając tokarkę / frezarkę można sokojnie taki silnik zrobić . przerabiałem żarowe na samozapłonowe i odwrotnie - majć do dyspozycji dość prostą tokarkę . problem był tylko z gwintem pod świecę żarową ( 1/4 cala 32 zw/cal o ile pamiętam ) ale jakoś się dało . pozdrawiam !!