Strona 1 z 1

Oksydowanie na gorąco .

: 04 sty 2025, 14:26
autor: mirko
Witam.
Mam do po oksydowania dwa woreczki śrub . Zleciłbym to jakiejś firmie , ale problem w tym, że niektóre śruby i nakrętki są dedykowane do konkretnych śrub/nakrętek , a nikt nie będzie się z tym bawił, żeby ich nie pomieszać .
Muszę to zrobić sam . O ile pierwsza i druga partia wyszła w miarę to trzeci wkład zamiast czarny wyszedł oliwkowo rdzawy .
Pytanie jaki popełniłem błąd ?
Elementy wyszkiełkowane, czyste . Oksyda na gorąco wg receptury :
600 gramów sody kaustycznej – wodorotlenku sodu, 200 gramów saletry potasowej (KNO3) rozpuszczone w litrze wody.
Dziękuję za wszelką pomoc.

Re: Oksydowanie na gorąco .

: 07 sty 2025, 06:36
autor: kolec7
1) Po pierwszej i drugiej serii uzupełniłeś ubytek wody?
2) Jak kontrolujesz temperaturę procesu?
3) Masz pewność, że dokładnie odtłuściłeś śrubki przed oksydowaniem?
4) Mas zpewność, że śrubki są z tego samego materiału?

Re: Oksydowanie na gorąco .

: 07 sty 2025, 19:53
autor: micro
Ktoś kiedyś napisał "...aby oksyda wyszła równo trzeba odtłuścić i wskazane jest podtrawienie w 10% roztworze HCl. Pewne jest jedno - w kapieli bez uzupełniania wody nie da sie oksydować dłużej niż 20-30 minut."
W domowych warunkach trzeba schłodzić roztwór poniżej 100 stopni i uzupełnic wodę.

Re: Oksydowanie na gorąco .

: 07 sty 2025, 20:19
autor: FTW
Wg moich doświadczeń z oksydą Hotox:

- określona ilość oksydy starczy na określoną ilość materiału (powierzchni), dolewanie wody nic nie da, bo stężenie się zmniejsza (część składników po prostu przereagowała)
- w zależności od materiału oksyda potrafiła wychodzić nawet czarno-wiśniowa

Re: Oksydowanie na gorąco .

: 07 sty 2025, 20:58
autor: jasiekk7
Też robiliśmy HOTOX i dało się zrobić parę razy naprawdę super ale z każdym kolejnym "gotowaniem" coraz słabiej. Tak może 2 pierwsze wsady były ideał a potem to coraz słabiej. Warzenie coraz dłuższe a i efekt coraz słabszy.
A "próba" była reprezentatywna gdyż zawsze to była ta sama stal.

Re: Oksydowanie na gorąco .

: 07 sty 2025, 21:27
autor: mirko
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi .
Wodę uzupełniałem , temperaturę mierzyłem pirometrem , ale to nie takie proste , bo opary (chyba) zakłócają i każdy pomiar wychodził inaczej . Te śruby które były zatłuszczone zostały umyte przed szkiełkowaniem . Na 99% wszytko z tego samego materiału .
Tak sobie myślę ,że chyba mieszankę trzeba wymienić po dwóch razach , ze względu właśnie na stężenie . Może zbyt intensywne gotowanie....

Re: Oksydowanie na gorąco .

: 07 sty 2025, 21:42
autor: tuxcnc
mirko pisze:
04 sty 2025, 14:26
Oksyda na gorąco wg receptury :
600 gramów sody kaustycznej – wodorotlenku sodu, 200 gramów saletry potasowej (KNO3) rozpuszczone w litrze wody.
To nie jest dobra receptura.
Oczywiście działa (sam używałem), ale jest kiepska i kapryśna.
Naprawdę dobre efekty uzyskuje się w mieszaninie z azotynem sodu (nie azotanem i nie potasu).
Receptury nie podam, bo nie pamiętam, ale można znaleźć w necie.
Azotyn sodu idzie kupić na Allegro.

Re: Oksydowanie na gorąco .

: 12 sty 2025, 12:10
autor: mirko
Dziękuję wszystkim za rady i sugestie.
Oksydowanie dokończone , nie wiem tak do końca gdzie popełniłem wtedy błąd .
Teraz zmieniałem roztwór po drugim użyciu i wygląda ,że jest OK.