cnc.info.pl - FORUM CNC

Hej!

Znalazłem sobie nowe hobby - nagrywanie mruczących kociaków (i filmowanie)
Oczywiście chcę osiągnąć sensowny efekt, co w przypadku mruczenia nie jest takie proste -
poziom dźwięku jest niski, częstotliwości też niskie a otoczenie szumi...

Używam dość dobrej kamery SONY z wbudowanymi mikrofonami co niestety jak
można się domyślić nie daje w tym wypadku zbyt dobrego efektu.
Że by coś było podczas odtwarzania słychać musiałem w programie do edycji
podbić poziom dźwięku 2x o 24dB... Efekt jest taki:

https://youtu.be/lL5oz1D6cwI

Chciałbym żeby efekt był sporo lepszy...
Kupiłem zewnętrzny mikrofon z klipsem, żeby podkładać do kociakowi z bliska.
Jeszcze nic nie nagrałem w ten sposób, ale myślę, że będzie lepiej.

Do głowy wpadło mi jeszcze aktywne tłumienie szumu tła - gdyby zastosować dwa lub więcej
mikrofony umieszczone z daleka od kota to można by zebrany przez nie sygnał odjąć od głównego
i mam nadzieję, zmniejszyć poziom sygnału tła...
Najlepiej byłoby gdyby jakaś aplikacja robiła to w locie - czy to na Androidzie czy na PC...
A jeszcze lepszy byłby dedykowany rekorder z taką funkcjonalnością...

Szczerze mówiąc liczę na to, że na forum jest ktoś kto zajmuje się fachowym nagrywaniem
dźwięku i mi podpowie co mam robić Na tym forum ludzie wszystkim się zajmują :):)

Z góry dzięki za odzew

q

Musisz sobie zakupic odpowiednie mikrofony/ mikrofon.
Niestety najtansze nie spelnia twoich oczekiwan.
Poza tym, dzwiek nagrywaj osobno na nagrywarce cyfrowej. Taka przyzwoita nagrywarka za $400 powinna wystarczyc.
Uzyj kilku moikrofonow, jak nalozysz to wszystko na siebie to powinno cos pozytywnego dac.
Pomieszczenie do tego przygotowane akustycznie, przynajmniej odrobinę.

powodzenia,

Hej.
Coś podobnego stosowało się w krótkofalarstwie
Dwa mikrofony - jeden skierowany na tło a drugi na "paszczę" nadającego.
Gdzieś coś takiego widziałem.
pzd.

No miałem to w aktywnych słuchawkach i działało extra...

Jest jeden problem - kota cholernie kręci mikrofon a szczególnie kabel od mikrofonu
Udało mi się za którymś podejściem nakręcić kawałek podkładając mu mikrofon prawie pod nos:

https://youtu.be/x8cJ9ByRBuo

Tym razem wystarczyło podbić o 7dB i jest normalny poziom dźwięku.
Wyciąłem wszystko powyżej 3500Hz i trochę szum tła zmalał - wygląda na to, że mruczenie mieści się poniżej

Najlepiej mikrofon zaszyć kotu pod skórę, w okolicy krtani.
I toby było tyle na ten temat.

Ciekawe czy doczekam czasu, żeby mi się też tak nudziło, żeby takie rzeczy wymyślać
Co do tematu, to jak zostało wspomniane, 2 mikrofony, jeden przy kocim aparacie gębowo-nosowym, drugi na tło i odjąć ścieżki.
Obejrzałem film, słychać mruczenie.
Co więcej chcesz w tej kwestii osiągnąć, jeśli uda się usunąć tło? Chcesz to jakoś analizować? Do czego to ma służyć?
Pytam z ciekawości

Ty pewnie całą dobę pracujesz Trzeba mieć jakieś hobby poza robotą
Chciałbym po prostu umieć robić dobre nagrania mruczących kotów - tylko tyle i aż tyle
Technicznie okazuje się, że nie jest to trywialne, a ja lubię kombinować

Biorąc pod uwagę jakość dźwięku filmu polskiego stanąłeś prze poważnym wyzwaniem.

Fuksem kupiłem dedykowany mikrofon kierunkowy do mojej kamery, teraz wyglądam na profesjonalistę
https://photos.app.goo.gl/Tj5Njhe55xGHifaw8

Efekt jest lepszy niż na wbudowanym, ale gorszy niż z mikrofonem pod paszczą
Oczywiście konieczne było podbicie o 24dB, ale surówka jest na pewno lepsza...
https://youtu.be/LNJ4hgi6_Zw

Zabawa będzie kontynuowana

q