cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Chciałbym zapytać co myślicie o moim pomyśle.
Posiadam 3 letnie doświadczenie na stanowisku operator obrabiarek sterowanych numerycznie a dokładnie na prasie krawędziowej (dokładniej ERMAKSAN speed bend pro). Przyszedł mi do głowy pomysł czy nie założyć własnej firmy, zakupić sprzęt i nie pójść na swoje i robić uslugi gięcia dla firm które by miały stałe zlecenia i osób prywatnych. Moje pytanie brzmi czy ma to sens czy jest taki popyt na to jak na frezowanie bo z tego co mi wiadomo to na frezowanie klientów nie brakuje. Jak to jest z gieciem? Co myślicie o tym? Poki co zbieram informacje, jeśli ktoś ma taka firmę prosiłbym o wypowiedz. Wiem tez ze to w dużej mierze może zależec od województwa i w niektórych może być więcej klientów na takie coś w innym mniej itp. Pozdrawiam

To ty przed założeniem firmy powinieneś wiedzieć czy będziesz mieć odbiorców. Ograniczenie się wyłącznie do samego gięcia to moim zdaniem może być za mało. Jakbym miał być twoim klientem to pewnie bym oczekiwał, że mi elementy wytniesz przed gięciem. Jakbym na przykład potrzebował jakieś obudowy. Tu już by się przydał ploter czy laser.

Doskonale sobie zdaję z tego sprawę, na pewno więcej klientów niż na samo gięcie, ale taki przyszedł mi pomysł do głowy, a od czegoś trzeba zacząc. Gdyby to dobrze działało to później możnaby było poszerzyć usługi o np cięcie na laserze z czym też miałem stycznosć przez około rok, lecz według mnie koszta większe jak na pierwszy biznes.

Wiesz jakie będziesz musiał płacić podatki, opłaty i jak to robić? Wiesz jakie są plusy minusy różnych form prowadzenia działalności? W jaki sposób chcesz zdobywać klientów? Chcesz pracować sam czy w zespole? Tak na wszelki wypadek masz już rozdzielność majątkową z żoną gdyby jednak coś nie poszło i pojawiły się długi?

Żony jeszcze nie mam
Myślałem pracować w tym sam, bynajmniej na początku.
W pozostałe rzeczy jeszcze dokładniej się nie zagłębiałem, ale liczę się z tym oczywiście lecz chcialem pierw uzyskać informacje czy na to jest popyt czy mi się tylko wydaje.

Wydaje Ci się
Popyt jest na cięcie, gięcie, gratowanie, spawanie, malowanie proszkowe najlepiej za jednym zamachem
Osobiście nigdy bym nie zlecił cięcia na laserze jednej firmie, a gięcia innej bo jak produkt końcowy nie spełni wymagań z rysunku technicznego to obie firmy będą się tylko przepychały odpowiedzialnością

Zapomnij o samym gięciu, a dla osób prywatnych to już kompletny odjazd, nie ma szans z tego wyżyć
Gięcie tylko w pakiecie z cięciem, skupić się trzeba na firmach, osoba prywatna to będzie chciała żebyś "ło tak tu panie zgiomć trza, żeby tanio było, za flaszeczkę bedzie dobrze?"

Jeśli mogę ci coś poradzić, to lepiej zajmij się piaskowaniem + malarnia proszkowa. Kumpel coś takiego otworzył 2 lata temu i roboty ma tyle że głowa boli. Sam sobie lakiernie wyspawał, i to nie był jakiś kosmiczny koszt. Inwestowanie w laser i gietarkę to duża inwestycja. Myślę że na początek 200 tys może być mało. Nie wiem czy masz tylne odłożone.

Usługowo lipa, lepiej pomyśl nad własnym produktem. Dla jednoosobowych działalności to najlepsze rozwiązanie. Gnij pan blachy na dachy i tyle. Powodzenia i owocnej pracy w nowym roku :]

Blady pisze:Gnij pan blachy na dachy i tyle.

Blachy na dachy gnie ręcznie ekipa (obróbki na krawędziarce), a połacie zamawia się gotowe Można je robić ale wtedy linia zaczyna się od cięcia, później gięcie, cynkowanie i powłoka Za dużo roboty dla jednej osoby i nie pokonkurujesz z firmami w stylu "Pruszyński"

Jeśli chodzi o Ciebie to pakiet startowy to minimum laser/woda i krawędziarka Ale czy złapiesz wystarczająco zleceń żeby to utrzymać? Nie wiem... Malarnia? Tak W lubelskim malarni proszkowych też wyrosło jak grzybów po deszczu, a gdzie nie zadzwonisz terminy na 2-3 tygodnie