Strona 1 z 1

Planowanie stołu teowego z alu PA13

: 13 paź 2016, 19:13
autor: waluś
Witam

Kończę składać moją aluminiową maszynkę i czeka mnie teraz planowanie stołu teowego. Nie ogarniam jeszcze kalkulowania parametrów skrawania. Do tej pory eksperymentalnie dobierałem parametry dla materiałów miękkich jak drewno, PCV, dibond, ale tu mogłem eksperymentować na jakichś odpadkach. Stół wypadało by za pierwszym podejściem splanować prawidłowo.

Posiadam nowy frez VHM 3 piórowy z płaskim czołem średnicy 8mm. Wrzeciono to 1,5 kW mokry chińczyk, max. obroty 24000. Prośba o podpowiedź jakie "bezpieczne" parametry polecali byście zastosować. Jakie obroty, posuw, warstwa?
Aha, chłodzenia freza nie będzie.

Re: Planowanie stołu teowego z alu PA13

: 13 paź 2016, 19:21
autor: bartx
waluś pisze:Witam

Kończę składać moją aluminiową maszynkę i czeka mnie teraz planowanie stołu teowego. Nie ogarniam jeszcze kalkulowania parametrów skrawania. Do tej pory eksperymentalnie dobierałem parametry dla materiałów miękkich jak drewno, PCV, dibond, ale tu mogłem eksperymentować na jakichś odpadkach. Stół wypadało by za pierwszym podejściem splanować prawidłowo.

Posiadam nowy frez VHM 3 piórowy z płaskim czołem średnicy 8mm. Wrzeciono to 1,5 kW mokry chińczyk, max. obroty 24000. Prośba o podpowiedź jakie "bezpieczne" parametry polecali byście zastosować. Jakie obroty, posuw, warstwa?
Aha, chłodzenia freza nie będzie.
No to poeksperymentuj też na odpadkach. Jak tego nie ogarniasz, to jak zamierasz obsługiwać tą maszynę?

Sory, ale nie mogłem się powstrzymać. Są tysiące stron w internecie na ten temat. Setki tabel od producentów narzędzi, włącznie z zaleceniami i wzorami.

Re: Planowanie stołu teowego z alu PA13

: 13 paź 2016, 19:35
autor: waluś
bartx pisze: No to poeksperymentuj też na odpadkach. Jak tego nie ogarniasz, to jak zamierasz obsługiwać tą maszynę?

Sory, ale nie mogłem się powstrzymać. Są tysiące stron w internecie na ten temat. Setki tabel od producentów narzędzi, włącznie z zaleceniami i wzorami.
O jeju, po co te złośliwości od razu? :wink: Nie zamierzam obrabiać aluminium to raz, a dwa nie posiadam odpadów PA13. Nie ogarniam tylko liczenia parametrów z tych wzorów (posuw na ząb itd). Samą obsługę ogarniam, nawet płaskorzeźbę w drewnie już robiłem.

: 13 paź 2016, 20:14
autor: donaks
Jeśli chodzi o liczenie parametrów wszelakich to polecam wejść na stronę Dolfamex.
DOLFAMEX

i pod każdym frezem jest kalkulator parametrów. Bardzo fajny i czytelny.

: 14 paź 2016, 08:14
autor: mike217
3 piórowym w tej glinie bez chłodzenia to się nie uda. Załóż 2 piórowy frez średnicy 6mm , zadaj mu z 12 tyś obrotów i posuw 1,5-2 metry na minutę i dołóż mgłe olejową i powinno pójść. Ja na takich parametrach jadę i jest ok.

: 14 paź 2016, 18:43
autor: waluś
Dzięki za konkrety, a warstwę jak dużą radzisz zbierać, no i przejścia jak gęste (promień narzędzia wystarczy)?

Cholerka, szkoda, że z tym 3-piórem nie pójdzie bez chłodzenia :???: A jakbym po każdym przejeździe po długości stołu (ok. 500mm) robił pauzę dla schłodzenia narzędzia miało by to szanse pójść, czy raczej nie kombinować jak koń pod górę?

: 14 paź 2016, 19:36
autor: mike217
To nie chodzi o to ,że frez się zagrzeje tylko momentalnie oklei. Pa13 się hu.. frezuje i tyle. Było zrobić stół z Pa6 :wink: Ja bym zbierał z 0,5mm i zakładkę dał 60 procent średnicy freza ale nie wiem co może Twoja maszyna i czy wrzeciono stoi prosto. Jak nie masz wrzeciona w pionie to przy planowaniu to wyjdzie bo wyjdą promienie lub schodki po frezie i duża zakładka to uwydatni.

: 14 paź 2016, 19:56
autor: lysy_78
Daj małe obroty ok. 3000 i posuw 2000 tylko nie zbieraj więce niż 0,1mm. Zachodenie freza ok.80% średnicy. Posmaruj stół olejem lub jeszcze lepiej podlewaj denaturatem. Powierzchnia nie wyjdzie piękna ale za to równa a przecież o to Ci chodzi. Jak będą wychodzić ząbki to zmniejsz zachodzenie freza.

: 14 paź 2016, 22:13
autor: waluś
mike217 pisze:To nie chodzi o to ,że frez się zagrzeje tylko momentalnie oklei. Pa13 się hu.. frezuje i tyle. Było zrobić stół z Pa6 :wink: Ja bym zbierał z 0,5mm i zakładkę dał 60 procent średnicy freza ale nie wiem co może Twoja maszyna i czy wrzeciono stoi prosto. Jak nie masz wrzeciona w pionie to przy planowaniu to wyjdzie bo wyjdą promienie lub schodki po frezie i duża zakładka to uwydatni.
Aha, więc to o zaklejanie chodzi. Myślałem, że to PA11 jest najbardziej klejące. W PA11 wierciłem i w PA13 też i wiór sypał się w PA13 dużo przyzwoitszy (ziarno się sypało, a w PA11 długie wstęgi).

Jestem w trakcie stawiania geometrii maszyny, a o parametr planowania pytam już na zapas. Super dokładnych przyrządów pomiarowych nie mam więc idealnie prosto wrzeciono może nie stanąć. Będę starał się ustawić je najdokładniej jak mogę.
lysy_78 pisze:Daj małe obroty ok. 3000 i posuw 2000 tylko nie zbieraj więce niż 0,1mm. Zachodenie freza ok.80% średnicy. Posmaruj stół olejem lub jeszcze lepiej podlewaj denaturatem. Powierzchnia nie wyjdzie piękna ale za to równa a przecież o to Ci chodzi. Jak będą wychodzić ząbki to zmniejsz zachodzenie freza.
O, czyli mówisz, że w ten sposób jest szansa zrobić to tym 8mm 3-piórem? Było by to dla mnie najlepszym rozwiązaniem ponieważ nie chcę inwestować w stałe chłodzenie i nowy frez do aluminium. Maszynka ma służyć do celów hobbystyczno-modelarskich i służyć głównie do obróbki drewna i tworzyw sztucznych. Jeśli da radę w późniejszej perspektywie choć delikatnie skrobać aluminium to będę bardzo zadowolony.

Mam wątpliwości jedynie czy "mokrym" chińczykiem mogę frezować z tak niskimi obrotami (3000), czytałem, że zaleca się nie schodzić poniżej 8000. Jakie mogą być konsekwencje zejścia poniżej tej wartości obrotów?

Aha, a tej dykty to dużo lać potrzeba? Będzie straszny smród w chałupie i operator "pod wpływem" :lol: