Frez zatrzymuje się w tulejce ER20. Czy parametry mam ok?

[steff.k]

A widzisz - rzuciłeś nowy cień tą sprawę. Wydawało mi się że oprawka obracała się i ocierała o powierzchnie walcową freza który tkwił nieruchomy w materiale. Tak mi się wydawało ale teraz nie umiem wykluczyć że falownik wyłączał mi wrzeciono. Po podwyższeniu wrzeciona frez się obracał normalnie

Coś mi się wydaje że Ci się źle wydaje Nakrętkę w er20 dokręcasz kluczem?

Jutro spróbuję znaleźć filmik z youtube. Na tym filmiku właściciel frezarki ma głowiczkę fi 12 i fajnie pracuję oraz podpis że frezuje wrzecionem 2.2 kW. Nie wiem jakie to dokładnie wrzeciono. Nie będę ukrywał ze tym filmikiem się kierowałem co do głowiczki . Ciekaw bedę Twojej opini po obejrzeniu filmiku

Wrzuć filmik z chęcią go obejrzę. To że wrzeciono 2,2KW to o niczym nie świadczy. Może być silnik niskoobrotowy ( w porównaniu do chinola) albo przekładnia jakaś zamontowana. Jak znajdziesz to popatrzymy.

[kubomanik]

Link do filmiku:




Typuję że może chodzić o takie wrzeciono :

http://www.sorotec.de/shop/Spindles/hf- ... 0rpm-.html

Coś mi się wydaje że Ci się źle wydaje Nakrętkę w er20 dokręcasz kluczem?

Tak nakrętke dokręcam kluczem oczywiście kontrując. Nakrętka jest nowa pewnego znanego i cenionego polskiego producenta

[Majster70]

Kubomanik,
jak lubisz sobie liczyć, to policz sobie zapotrzebowanie na Moc, a w szczególności Moment obrotowy dla określonych obratach, ap i ae dla określonych Φ narzędzia i określonego materiału. Nie tylko Vc i posuw.
Dla dobrego zobrazowania ujmę to tak: zakładając frez Φ16 na swoje wrzecionko i zagłębiając się pionowo postąpiłeś jak kierowca gokarta podczepiający przyczepkę 1T i chcący pociągnąć ją pod górkę. To po prostu nie ruszy na tym sprzęcie
Twój gokarcik jest dobry do szybkiego "popylania" małym frezem z wysokimi obrotami i małym wiórem.
Załóż małego freza z węglika (ozn. VH lub VHM) np Φ6 albo i mniejszego i zasuwaj, taj jak ci radzili mądrzy ludzie wcześniej. Nie dla ciebie (twojego sprzętu) głowice i duże frezy z wolnymi obrotami.
Mam nadzieję, że wytłumaczyłem ci to obrazowo.

[blasterpl]

Na moim kalkulatorze też tak wyszło ...... , ale skąd wytrzasnąłeś takie Vc dla tego freza ?



Mariusz.

A skąd kolega wytrzasnął taki fajny "analogowy" kalkulator , ja tez taki chce

[bartx]

Kubomanik,
jak lubisz sobie liczyć, to policz sobie zapotrzebowanie na Moc, a w szczególności Moment obrotowy dla określonych obratach, ap i ae dla określonych Φ narzędzia i określonego materiału. Nie tylko Vc i posuw.
Dla dobrego zobrazowania ujmę to tak: zakładając frez Φ16 na swoje wrzecionko i zagłębiając się pionowo postąpiłeś jak kierowca gokarta podczepiający przyczepkę 1T i chcący pociągnąć ją pod górkę. To po prostu nie ruszy na tym sprzęcie
Twój gokarcik jest dobry do szybkiego "popylania" małym frezem z wysokimi obrotami i małym wiórem.
Załóż małego freza z węglika (ozn. VH lub VHM) np Φ6 albo i mniejszego i zasuwaj, taj jak ci radzili mądrzy ludzie wcześniej. Nie dla ciebie (twojego sprzętu) głowice i duże frezy z wolnymi obrotami.
Mam nadzieję, że wytłumaczyłem ci to obrazowo.

Znowu bez przesady. Te 0,2-0,3mm myślę, ze da radę polecieć tylko do planowania, bo do wybierania materiału to wiadomo, że max 6-8mm.

[kubomanik]

Dziękuję za podpowiedzi .

Rozglądam się właśnie w tej chwili za kilkoma frezami fi 6 oraz fi 8 VHM .

Z tego co widzę to optymanie mieć dwa wrzeciona - jedno wysokoobrotowe do grawerowania i śmigania mniejszymi średnicami drugie do planowania itp

[WZÓR]

Na moim kalkulatorze też tak wyszło ...... , ale skąd wytrzasnąłeś takie Vc dla tego freza ?



Mariusz.

A skąd kolega wytrzasnął taki fajny "analogowy" kalkulator , ja tez taki chce

Wrzuć adres na PW , to podeślę .
.... , tak się składa , że mam dwa.

...

Rozglądam się właśnie w tej chwili za kilkoma frezami fi 6 oraz fi 8 VHM .
...

Jak mogę coś polecić ... , to te:

http://www.jd-tools.pl/Witryna/Promo_fi ... _PL-GB.pdf

Mariusz.

[blasterpl]

W mojej poprzedniej frezarce z mokrym chińczykiem na tulejki ER20 miałem podobny problem , frez nie tyle obracał się w tulejce co po dłuższym frezowaniu potrafił się wsunąć w tulejkę o dobre kilka mm . Nakrętka zawsze była mocno dokręcana kluczem , okazało się ze tulejka zaciskowa była zużyta/wadliwa . Po wymianie na nowa jak ręką odjął