Witam. W zaworze samochodowym frezem z węglika fi 5mm wykonuję w centralnym miejscu otwór po szerszej stronie następnie zostawiam z okrągłego kształtu 3 łopatki. Podobną czynność wykonywałem frezem z węglika spiekanego fi 6 mocowanie takiej samej średnicy przy obrotach 3000 na min. Niestety mniejszych nie mogę dać bo posiadam ploter frezujący. Posuwy 5mm/s. Przy mniejszym frezie słyszę dość spore drgania. Przy wierceniu frez utkwił w materiale (wrzeciono kręciło się a posuwy stanęły, opadła oś z, udało się to jakoś zatrzymać)
Nie znam przyczyny co mogło się stać. 2 próba i znowu słychać drgania, otwór jakimś cudem udało się wykonać w momencie wycinania kolejne drgania (głośniejsze) i niestety kolejny frez pękł. przy czym widać przesunięcie trajektorii. Wydaję się jak by następowała bardzo duża siła w duł a materiał się nie skrawał. Pomóżcie bo kompletnie nie wiem o co chodzi... Wióry raczej srebrne.


