trwałośc godzinowa frezów
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 19
- Rejestracja: 07 cze 2016, 18:07
- Lokalizacja: limanowa
trwałośc godzinowa frezów
Witam
Mam pytanie do ludzi doświadczonych w obróbce stali. Moja przygoda z frezowaniem stali na amatorskim cnc dopiero się zaczęła i stąd też pewne trudności.
Mianowicie mam do obróbki kawałek stali. Frezuje to zgrubnie frezem fi 18 hss walcowo-czołowym z łamaczem wióra (NF). Parametry jakie ustawiam to: n=520 obr/min, posuw minutowy 100 mm/min, ap= 2mm, ae=1/2 D.
Frez idzie dosyć gładko i cicho. Problem zaczyna się gdzieś po ok 10 h pracy. Frez jest już nieco tępy, daje nieładną krawędź, niebieskie wióry i pisk.
I tu moje pytanie. Jaka jest typowa trwałość frezów np doflamex czy fenes?
Czy taka żywotność to normalka dla frezów z hss?
Mam pytanie do ludzi doświadczonych w obróbce stali. Moja przygoda z frezowaniem stali na amatorskim cnc dopiero się zaczęła i stąd też pewne trudności.
Mianowicie mam do obróbki kawałek stali. Frezuje to zgrubnie frezem fi 18 hss walcowo-czołowym z łamaczem wióra (NF). Parametry jakie ustawiam to: n=520 obr/min, posuw minutowy 100 mm/min, ap= 2mm, ae=1/2 D.
Frez idzie dosyć gładko i cicho. Problem zaczyna się gdzieś po ok 10 h pracy. Frez jest już nieco tępy, daje nieładną krawędź, niebieskie wióry i pisk.
I tu moje pytanie. Jaka jest typowa trwałość frezów np doflamex czy fenes?
Czy taka żywotność to normalka dla frezów z hss?
Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: trwałośc godzinowa frezów
Jak dla mnie to jest dobry wynik.telkom89 pisze:...
Frez idzie dosyć gładko i cicho. Problem zaczyna się gdzieś po ok 10 h pracy. Frez jest już nieco tępy, daje nieładną krawędź, niebieskie wióry i pisk. ...
Znam gościa , że po jego programach frez HSS po 30 sekundach jest fioletowy.
Niezależnie z jakiej firmy jest to narzędzie , to frez HSS ma taką samą trwałość.
Czas jego życia zależy wyłącznie od zadanych parametrów i czasu pracy narzędzia.
P.s
Spróbuj alternatywy - frezy HSD
http://www.jd-tools.pl/Witryna/Promo_fi ... -PL-GB.pdf
.... , można przy nich zadać większe parametry , no i praca jego jest znacznie dłuższa.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Re: trwałośc godzinowa frezów
WZÓR pisze:ha ha hatelkom89 pisze:...
Czas jego życia zależy wyłącznie od zadanych parametrów i czasu pracy narzędzia.
P.s
Mariusz.
Moze osobiscie nie mam zbyt wiele do czynienia z frezami ale za to z wiertlami juz bardzo duzo, wlaczajac w to wiertla trepanacyjne ktore sa niczym innym w zasadzie jak frezami.
I wiem jedno
zywotnosc zalezy przedewszystkim od firmy ( czyli jaka technologia I jaki dokladnie material HSS ) oraz od zaostrzenia. I roznice sa olbrzymie. Mam wiertla z jednej firmy I z innej I jedne pracuja 10 % czasu tych drugich. Jak dla mnie 10 krotna roznica jest conajmniej zauwazalna.
Mam firme ktora nie dosc ze ma swietny material z ktorego sa wykonane wiertla to dodatkowo sa tak idealnie naostrzone ze bez rekawic wziecie do reki moze byc poprost grozne - tna skore jak idealnie naostrzony noz.
Takie jest moje zdanie.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: trwałośc godzinowa frezów
Jeśli narzędzie jest tak naostrzone, to raczej źle świadczy o nim.InzSpawalnik pisze:Mam firme ktora nie dosc ze ma swietny material z ktorego sa wykonane wiertla to dodatkowo sa tak idealnie naostrzone ze bez rekawic wziecie do reki moze byc poprost grozne - tna skore jak idealnie naostrzony noz.
Takie jest moje zdanie.
Proponuję poczytać o procesach zużycia krawędzi tnącej.
[ Dodano: 2016-08-17, 09:58 ]
Trochę za szybko obroty, ale bardzo dobry wynik.telkom89 pisze:. Frezuje to zgrubnie frezem fi 18 hss walcowo-czołowym z łamaczem wióra (NF). Parametry jakie ustawiam to: n=520 obr/min, posuw minutowy 100 mm/min, ap= 2mm, ae=1/2 D. Problem zaczyna się gdzieś po ok 10 h pracy.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: trwałośc godzinowa frezów
To co?InzSpawalnik pisze:...
ha ha ha
Moze osobiscie nie mam zbyt wiele do czynienia z frezami ale za to z wiertlami juz bardzo duzo, wlaczajac w to wiertla trepanacyjne ktore sa niczym innym w zasadzie jak frezami.
I wiem jedno
zywotnosc zalezy przedewszystkim od firmy ( czyli jaka technologia I jaki dokladnie material HSS ) oraz od zaostrzenia. I roznice sa olbrzymie. Mam wiertla z jednej firmy I z innej I jedne pracuja 10 % czasu tych drugich. Jak dla mnie 10 krotna roznica jest conajmniej zauwazalna.
Mam firme ktora nie dosc ze ma swietny material z ktorego sa wykonane wiertla to dodatkowo sa tak idealnie naostrzone ze bez rekawic wziecie do reki moze byc poprost grozne - tna skore jak idealnie naostrzony noz.
Takie jest moje zdanie.
Dowiemy się jakiej firmy wynalazkami pracujesz?

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 19
- Rejestracja: 07 cze 2016, 18:07
- Lokalizacja: limanowa
Witam ponownie.
Co do parametrów jakie ustawiłem to wynikały one z rady przedstawiciela jednej z firm od której kupiłem frezy. Zakładane przez niego Vc= 30 m/min, posuw na ząb ok 0,05. Stąd też takie obroty.
Pierwotnie próbowałem frezami uniwersalnymi fi 19 Hss, obroty 360, posuw minutowy 60 mm/min, oraz ap=1mm. Frez padał po ok 3-4 h.
Skoro tak wygląda sprawa trwałości to może ktoś podeśle mi namiary na firmy zajmujące się ostrzeniem frezów? Będę ogromnie wdzięczny bo sterta tępych frezów rośnie
Co do parametrów jakie ustawiłem to wynikały one z rady przedstawiciela jednej z firm od której kupiłem frezy. Zakładane przez niego Vc= 30 m/min, posuw na ząb ok 0,05. Stąd też takie obroty.
Pierwotnie próbowałem frezami uniwersalnymi fi 19 Hss, obroty 360, posuw minutowy 60 mm/min, oraz ap=1mm. Frez padał po ok 3-4 h.
Skoro tak wygląda sprawa trwałości to może ktoś podeśle mi namiary na firmy zajmujące się ostrzeniem frezów? Będę ogromnie wdzięczny bo sterta tępych frezów rośnie
