Strona 1 z 1

Frezowanie kanału frezem kulowym

: 21 cze 2015, 14:18
autor: sokon
Sytuacja wygląda tak:

Frez widiowy, cztero piórowy, fi2.5
Materiał NC10

Kanałki mają długość 393mm, płyty w których są frezowane 460mm, zagłębiam się po rampie przez całą długość kanałku na zadaną głębokość i wracam do początku na tej głębokości.

Parametry dobierałem przeróżne, ostatnie frezowanie robiłem:
fz - przyjąłem 0,02
ap - 0,125
ae - całą szerokością freza
Vf - 300 mm/min
n - 3700 obr/min

Jadę sobie kanałki na docelową głębokość 1.25. Mam tych kanałków do zrobienia łącznie 16 sztuk (po 8 na jednej płycie) pierwszy jest ładny, drugi gorszy a ósmy tragedia, frez nie skrawa tylko wyrywa materiał, płyty po złożeniu mają tworzyć kanał o średnicy 2.5mm.

Pytanie brzmi:
Czy da się tak wyfrezować kanałek, czy może lepiej by było wygenerować ścieżki z CAM'a dla freza fi2 i rozbić nim kanałek o te 0.5?

[ Dodano: 2015-06-21, 14:23 ]
Dodam, że frez na koniec jest ostry, może to kwestia tego, że się grzeje? Chłodziwo co prawda leje się bezpośrednio na frez ale różnie może być.

: 22 cze 2015, 09:57
autor: mike217
Czarno widzę , masz małe obroty a średnica frezu mała, w dodatku czoło tej kuli prawie nie skrawa tylko zaciąga Ci materiał. Lepiej zrobić zgrubnie innym frezem a kulką tylko wylizać i na na dużo większych obrotach.

: 22 cze 2015, 10:46
autor: STELMI
mike217 pisze:Czarno widzę , masz małe obroty a średnica frezu mała, w dodatku czoło tej kuli prawie nie skrawa tylko zaciąga Ci materiał. Lepiej zrobić zgrubnie innym frezem a kulką tylko wylizać i na na dużo większych obrotach.
tak jak kolega pisze - obroty bym podciągnął do 5500-6000/min i nie zbierałbym od razu na pełnej głębokości tylko stopniowo

: 22 cze 2015, 14:16
autor: Psikus
Kolega napisał że ma ap - 0,125


ps. a może pierwszym frezem wstępnie a drugim na gotowo ?

: 22 cze 2015, 15:39
autor: sokon
Dzisiaj latałem z dzieckiem po lekarzach więc nie byłem w warsztacie, jutro machnę na wyższych obrotach, dam 6000obr/min i posuw około 450mm/min zobaczę jak wyjdzie, jak nie pomoże to splanuje 0.5 i polecę jeszcze raz całość na 1.15mm a potem jakimś świeżym frezem wykończę. Ewentualnie drobny papier i będę wygładzał :-). Roboty na jeden dzień a bawię się z tym już o wiele za długo.

Dzięki za rady, dam znać jak wyszło.

: 23 cze 2015, 16:54
autor: sokon
Rano siadł czujnik od zaciągu narzędzia (wymiana około 1.5h, na szczęście kupiłem zapasowych 5szt.), jak zacząłem frezowanie to szło całkiem przyzwoicie do czasu aż wyłączyli prąd i frez stanął w materiale, zanim hamulec złapał głowicę to tradycyjnie dla tej maszyny, Z'ka poszła w dół o jakiś 1mm i mam dziurę na środku kanałka :-). Frez przeżył ale jutro muszę splanować całość na ponad połowę głębokości dziury i rzezać kanałki od nowa. Dwudziesty k^%$a pierwszy wiek a takie numery w środku dnia żeby się działy to są normalnie jaja jakieś.

Parametry dałem:
fz - przyjąłem 0,02
ap - 0,125
ae - całą szerokością freza
Vf - 450 mm/min
n - 5500 obr/min

Powierzchnia o niebo lepsza.