Strona 1 z 1

Frezowanie prowadnic trapezowych (jaskółek)

: 20 wrz 2014, 13:11
autor: Tomciowoj
Witam.
Będę miał do wyfrezowania na frezarce pionowej prowadnice 45° przy pomocy freza krążkowego kątowego
Obrazek
Jak najlepiej do tego podejść, zależy mi na żywotności freza nie szybkości obróbki. Czy jechać na pełną głębokość, czy może z przybraniami (jeśli tak to po ile), czy może wstępnie wyfrezować frezem tarczowym a kształtowym tylko wykańczająco?
Chodzi o prowadnice zewnętrzne, przygotówkę mam ofrezowaną w kształcie C.

: 20 wrz 2014, 17:16
autor: IMPULS3
Tomciowoj pisze:Jak najlepiej do tego podejść, zależy mi na żywotności freza nie szybkości obróbki.
Możesz wcześniej zgrubnie wyskrobać jak najwiecej zwykłym frezem, oczywiscie jak tak to obroty nie za duże ale najlepiej jakbyś miał mozliwość skręcenia głowicy pod kątem i frezem innym "zamiatał" powierzchnię.

: 20 wrz 2014, 17:36
autor: Tomciowoj
Mogę skręcić głowicę o ± 90° więc "wydłubię" ile się da tarczowym albo ostatecznie palcowym. Albo jakimś kątowym 15-20° na kilka pochyleń.
I chyba pomyliłem nazewnictwo, nazwałem zewnętrznymi dlatego, że nachodzą od zewnątrz jak sanki poprzeczne w tokarce. Pod względem obróbki to chyba prawidłowo prowadnice wewnętrzne?

: 20 wrz 2014, 20:20
autor: kamar
Zapomniałeś o drobiazgu - stal czy zeliwo ?

: 20 wrz 2014, 20:38
autor: Tomciowoj
Stal "plastelinowa" np S235, sanki przesuwane będą ręcznie może raz w miesiącu o 50mm. Pryzmy wewnętrzne są żeliwne, do regulacji luzu posłuży mosiężny płaskownik, po nastawieniu jest dociskany pokrętłem.

: 20 wrz 2014, 20:45
autor: sajgon
Tomciowoj pisze:Stal "plastelinowa" np S235, sanki przesuwane będą ręcznie może raz w miesiącu o 50mm. Pryzmy wewnętrzne są żeliwne, do regulacji luzu posłuży mosiężny płaskownik, po nastawieniu jest dociskany pokrętłem.
To nie lepiej podpasować ceownik i z jednej strony wspawać wałek ( o takiej średnicy żeby dobrze łapał za tą posiadana jaskółkę ) a drugą stronę też zrobić wałek tylko na śrubach i dociskać ??

A nie pieklić się z frezowaniem ?

: 20 wrz 2014, 20:46
autor: kamar
Robilbym na dwa przejscia. Jak maszyna sztywna to male obroty i grubo pierwszy raz a potem wyrównać milimetrem.

: 20 wrz 2014, 20:56
autor: Tomciowoj
sajgon pisze: To nie lepiej podpasować ceownik ...
Bez frezarki robiłem na pile taśmowej zacinając płaskownik pod 45 i dokręcałem pod skosem płaskowniki. Ale jest frezarka to wypada zrobić bardziej "pro".
kamar pisze:Jak maszyna sztywna...
Pewnie przy tej pracy pokaże czy sztywna, Klopp Korradi UW, z twarzy podobna do Deckel FP, stół przesuwa się w X i Z, wrzeciono Y.

: 21 wrz 2014, 02:49
autor: TNT
Dokładnie, zgadzam się z Tomciowojem.