Witam
Interesuje mnie tematyka gwintowania przez frezowanie.
Czy ktoś wie gdzie szukać takich frezów "tarczkowych" którymi mógłbym nacinać gwinty przez frezowanie ruchem spiralnym w otworze? Materiał to alu oraz tworzywo.
Pozdrawiam
FDSA
Frezy do gwintowania dużych średnic
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 661
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
- Lokalizacja: Wielkopolska
Może Emuge Gigant:
http://emuge.com/sites/default/files/Gi ... gram-2.pdf

albo któryś z Horn:
http://www.macro.net.pl/file/HORN_frez_gwintow.pdf
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... GE4TrNNR14
http://emuge.com/sites/default/files/Gi ... gram-2.pdf

albo któryś z Horn:
http://www.macro.net.pl/file/HORN_frez_gwintow.pdf
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... GE4TrNNR14
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 665
- Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
Dziękuję za pomoc. Podzwonię w poniedziałek i popytam u wymienionych dostawców.
Jeśli macie już doświadczenia to może dopytam:
Przeglądając katalogi które podesłaliście natknąłem się na dwie możliwości do małych średnic. Albo frez o wyglądzie gwintownika "monolit" albo składany w postaci wytaczaka i płytki "grzebieniowe" o kształcie zależnym od oczekiwanego gwintu.
Ponieważ zamierzam gwintować prototypowo wiec małe ilości różnego rodzaju to wydaje mi sie że mimo że pierwotnie droższym (koszt uchwytu) ale bardziej uniwersalnym rozwiązaniem będzie składak. Pytanie które mi się nasuwa to to czy takowy składak może się sprawdzić przy wysokoobrotowym frezowaniu i jak na przemysłowe standardy niezbyt sztywnej maszynie?
Jeśli macie już doświadczenia to może dopytam:
Przeglądając katalogi które podesłaliście natknąłem się na dwie możliwości do małych średnic. Albo frez o wyglądzie gwintownika "monolit" albo składany w postaci wytaczaka i płytki "grzebieniowe" o kształcie zależnym od oczekiwanego gwintu.
Ponieważ zamierzam gwintować prototypowo wiec małe ilości różnego rodzaju to wydaje mi sie że mimo że pierwotnie droższym (koszt uchwytu) ale bardziej uniwersalnym rozwiązaniem będzie składak. Pytanie które mi się nasuwa to to czy takowy składak może się sprawdzić przy wysokoobrotowym frezowaniu i jak na przemysłowe standardy niezbyt sztywnej maszynie?