Strona 1 z 2

Jak wykonać precyzyjny otwór ?

: 26 cze 2007, 23:07
autor: magister
Mam pytanie : jak wykonać otwór np pod łożysko lub pod simering w stali lub aluminiun . Mam problem z precyzją ( fachowo mówiąc chodzi chyba o tzw. pasowanie ) - frezarka do której mam dostęp ma chyba zbyt duże luzy na pinoli . Próbowałem naiwnie wiertłem o średnicy 20 mm ale pojawił się luz . W aluminium postanowiłem za pomocą młotka rozbić materiał ( spęcznić ) i łożysko jakoś się trzyma ale w stali ten numer nie przechodzi . Pomysł z wiertłem jako ostatecznym narzędziem jest poza tym zły , gdyż często są kłopoty z zakupem odpowiedniej średnicy wiertła ( no i cena ) .Proszę o trochę wiedzy jak powinno się w miarę fachowo wykonywać takie nieprzelotowe otwory w blachach ze stali i aluminium w sposób precyzyjny na zwykłej frezarce ?? Pomocy .

: 26 cze 2007, 23:16
autor: easy2002
Witaj
Nastawne wytaczadło może nie zaraz nowe ale jakieś używane z allegro np.
:wink:
http://www.allegro.pl/item207773539_wyt ... _sk40.html
A nawet zwykła sztanga i nożyk SW i szpulka :wink:
http://www.allegro.pl/item209119088_wyt ... zarka.html

: 26 cze 2007, 23:35
autor: maz
Jest wiele sposobow. Mozesz sprobowac rozwiertakiem - to pod lozysko bedzie ok, jesli nie, to wytaczadlo albo na drutowke ;-) Wg, mnie to wiertlem nie osiagniesz takiej dokladnosci. Zawsze troche rozbije. Ja zawsze stosuje mniejsze wiertla, a potem sobie rozfrezowuje srubowo i mam piekne wymiary i super powierzchnie

: 26 cze 2007, 23:40
autor: easy2002
maz pisze:rozfrezowuje srubowo i mam piekne wymiary i super powierzchnie
Kolega "magister" chyba mam manualną maszynę przynajmniej tak się domyślam z postu
:mrgreen:

: 26 cze 2007, 23:48
autor: czort
Pomysł wiercenia wiertłem jako ostatecznym narzędziem (mówię o otworach na przykład pod łożysko ) jest zły (nawet bardzo zły ) i to bynajmniej nie dla tego że nie ma odpowiednich średnic. Luzy na pinoli frezarki mają średni wpływ na dokładność wierconego otworu największy wpływ ma ostrzenie wiertła . Ale do rzeczy, wiertła kręte ze stali szybkotnącej mogą służyć jedynie jako obróbka zgrubna. Żeby zrobić to jakoś po ludzku powinieneś po wiertle zastosować rozwiertak lub wytaczadło (albo wytaczadło i rozwiertak ). Jak mniemam posiadasz frezarkę wspornikową pionową. Do wytaczania nie stosuj posuwu pinoli (zapewne nie ma mechanicznego ) tylko posuw konsoli (mechaniczny ) . Jeżeli nie masz posuwów mechanicznych to z wytaczaniem może być krucho. Ale pierwszym Twoim zakupem powinien być poradnik wiertacza ( poradnik frezera też się przydaje ) na znanym wszystkim aukcyjnym portalu można kupić takie poradniki za 5 czy 10 zł. Oczywiście starsze wydania ale oprócz CNC , szerszego opisu węglików spiekanych i głowic frezerskich to tam nie ma wiele zmian (a przynajmniej w poradniku frezera ) . acha i jeszcze jedno przy wytaczaniu zawsze pamiętaj by zablokować nie używane posuwy

: 27 cze 2007, 00:33
autor: olo_3
do wykonania precyzyjnych obsad nie ma lepszego narzędzia niż wytaczak, ponadto narzędzia jednooszczowe zawsze wykonują okrągłe otwory nawet w wypadku bicia wrzeciona, czego nie zrobi frez.

: 27 cze 2007, 06:08
autor: easy2002
olo_3 pisze:do wykonania precyzyjnych obsad nie ma lepszego narzędzia niż wytaczak
Kolega miał na myśli wytaczadło nastawne...
ciężko by było na frezarce zrobić z wytaczaka różne średnice albo dodać sobie 0,05 na średnicy :wink:

: 27 cze 2007, 12:44
autor: magister
http://www.allegro.pl/ite...wytaczarka.html

Dziękuję koledze easy2002 za tego linka ale ja nie chcę wytaczać lufy do T-34 lecz nieprzelotowe gniazda pod łożyska w zakresie średnic 16-25 mm .
Widzę z waszych podpowiedzi , że sprawa nie jest prosta . Czy nastawne wytaczadło da radę pracując w małej frezarce bez mechanicznego posuwu ? Czy wogóle warto podejmować takie próby ? A z kolei rozwiertak jest narzędziem nie nastawnym jak rozumiem , więc pod kazdy otwór potrzebuję konkretny rozmiar . To mnie nie zadowala bo już teraz przy pierwszym podejściu potrzebował bym 4 szt .
Czy są jakieś inne opcje ? Czy są takie małe wytaczadła nastawne ? Utknąłem już na samym początku ...

: 27 cze 2007, 12:50
autor: easy2002
Te link dla kolegi to tylko przykład :mrgreen:
I bez posuwu mechanicznego można wytaczać otwory wystarczy dobry fachowiec
zastosowałbym wytaczadło nastawne
:wink:
Ostatnio zakupiliśmy wytaczadła od d=6 do d=30
troszkę kosztowały ale zestaw jest super około 3000 zł

: 27 cze 2007, 21:05
autor: wladca-swiata
my kupilismy do konwencjonalnej frezarki wytaczadlo prod. chinskiej :) z allegro za 400 zl z kompletem nozy. Sprawuje sie calkiem niezle w prostych pracach i nie kosztuje 3000. A nawiasem mowiac podstawowy zestaw porzadnych wytaczadel to 15000.