cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam . Chcialbym se zapytac poniewaz nie mam duzego doswiadczenia w obrobce stali nierdzewnej , czy jest mozliwosc jakiegosc wciagania freza przy obrobce zgrubnej?? , jak zachowuje sie material podczas obrobki ?? Frezowalem detal i frez przy wiekszej szerokosci skrawania uszkodzil mi detal i 0,5mm naddatku na wykonczenie nie wystarczylo co w efekcie dalo robote do wyrzocena . Prosze o pomoc gatunek nierdzewki 308.

Nie wiemy, jak wyglądał detal, jakim narzędziem robiłeś, stąd trudno powiedzieć, co może być przyczyną, że wyszedł ci złom.

Bo frez może się wciąć, może go wyciągnąć, materiał może się podnieść. Jako frezer powinieneś takie rzeczy wiedzieć, bo to frezerskie przedszkole. I to nie ma znaczenia, jaka stal, no chyba, że dałeś takie parametry (dla nierdzewki łatwo), że frez zamiast skrawać, to pchał przed sobą materiał. Najważniejsze w nierdzewce jest zapewnienie takiego posuwu, żeby frez miał co ścinać, a więc nie najmniejszy posuw, bo się szybko stępi i skrawał nie będzie.

Ale w sumie za mało danych, szczególnie jakim frezem robiłeś. Czy ci podniosło w imadle, czy wyciągnęło freza?

Stawiam na złe parametry plus mocowanie narzędzia w tulei zaciskowej .

witam
do nierdzewki tylko nowe lub swiezo naostrzone frezy i wiertla,
lekko uzywane zostaw do zwyklej stali,
szybkosc skrawania - polowa tego czego uzywasz w zwyklej
posow nie za skromny, tu mozesz nawet dac wiecej niz w zwyklej stali, jezeli
narzedzie, maszyna i zamocowanie na to pozwoli.
uwaga na wibracje ktore nierdzewka lubi generowac a sa one w 80% winowajcami
robienia zlomu
duuuzo i dobrze chlodzic, chlodziwo 8-10%
pozdro

jasiu... pisze:(...)Bo frez może się wciąć, może go wyciągnąć, materiał może się podnieść. Jako frezer powinieneś takie rzeczy wiedzieć, bo to frezerskie przedszkole. (...)

Jako frezerski przedszkolak rad bym się dowiedzieć gdzie szukac odpowiedniej wiedzy. Dziadka frezera niestety nie znam żadnego.

M 52 pisze:Jako frezerski przedszkolak rad bym się dowiedzieć gdzie szukac odpowiedniej wiedzy.

Frezuj, to samo przyjdzie. Narobisz trochę braków i już, nauka kosztuje.

M 52 pisze:Dziadka frezera niestety nie znam żadnego.

I tu jest problem, bo w każdej firmie, oprócz kilku, czy kilkunastu młodych, zdolnych i wykształconych (po kursach), powinien być jakiś zrzęda, bez tytułów, ale za to z doświadczeniem.

Nadal nie piszesz, jak mocowałeś detal i jakimi narzędziami na jakich parametrach robiłeś. Jak się nie wie co, to trudno sobie wyobrazić, gdzie leży przyczyna błędu. Problem w tym, że wygenerowanie z CAM-a czy nawet napisanie z łapy programu, to banał. Najważniejsze jest wyczucie parametrów do konkretnej roboty, zastosowanie odpowiednich narzędzi, mocowania. Najczęstszym błędem młodych jest "ślizganie" się freza, bo im się wydaje, że większy posuw narzędzie złamie. A frez musi pracować, ciąć, inaczej się ślizga i bardzo szybko się tępi. I wtedy rzeczywiście się łamie.

Inne problemy, to np. ugięcie spowodowane za dużym wystawieniem freza - rozbija wymiar na bok - się wcina. Takiego freza z taniej tulejki (ER, lub podobnych) potrafi wyciągnąć. Aha - na wszelki wypadek, jak widzisz na opakowaniu parametry, z jakimi narzędzie ma pracować (możesz ściągnąć też z poradników na stronach producenta narzędzi), to możesz trochę zmniejszyć obroty, zmniejszyć wysokość zbieranego naddatku, ale bardzo uważaj (raczej nie dotykaj) z posuwem.

Ja mam dla ciebie prostsze rozwiązanie, po prostu zostawiaj więcej naddatku na obróbkę końcową. I mocniej mocuj frezy w uchwytach. A resztę doświadczenia ci czas przyniesie.

podłącze sie pod temat, jakie parametry były by optymalne dla tego typu obróbki, chodzi mi o konkretne przykłady, np. dla freza węglikowego 4-piórowego fi 10mm
pozdrawiam.

Parametry będą zależeć od tego czy to będzie frezarka numeryczna czy konwencjonalna. No i jaka grubość blachy (zakładając że chodzi ci o nierdzewkę), jakiej firmy ma być frez bo też są różne (wiem z doświadczenia).