Strona 1 z 2

Frezowanie dlugich plaskownikow ,

: 18 lip 2010, 17:16
autor: rafalgil
Zwracam sie z goraca prosba do kolegow o pomoc .Mam do frezowania plaskowniki o dl 1,5m posiadam frezarke FWC 25 maksymalny przesow stolu to 600mm chcialem zapytac czy ktos zkolegow wykonywal taka prace ,jezeli to nie jest tajemnica ,prosze o podpowiedz jakiego oprzyrzadowania potrzeba aby mozna bylo wykonac ta prace .za odpowiedz zgory dziekuje. rafal gil[/list]

: 18 lip 2010, 21:31
autor: RomanJ4
Zwinąć, frezować, wyprostować.

: 18 lip 2010, 22:24
autor: RafW
Witam

Ja bym na Twoim miejscu zrobił to na 3x.
Jesli tolerancji nie ma wiekszej jak 0,1mm to spokojne to ustawisz. Prze-frezujesz i przesuniesz dalej. :smile:

: 20 lip 2010, 08:26
autor: rafalgil
Witam Roman czy joko specjalista na tylko tyle cie stac Rafal

Dodano: 2010-07-20, 08:38
Witaj RafaleW probowalem ale gdzies tkwi blad to sa zrobione loza plaskowniki sa jako pryzmy dl 1300mm frezarka ma krotki przesow stolu 650mm ,biore to nadwa razy, kazde zamocowanie zmienia wymiar .Tu robote zrobila by szlifierka z 2m stolem ale niemam do takiej dostepu rafal gil

: 20 lip 2010, 11:41
autor: BYDGOST
Też kiedyś z konieczności obrabiałem podobny płaskownik na 2x, ale tak samo stwierdziłem, że taka metoda nadaje się tylko tam gdzie do przyjęcia jest dokładność tzw. warsztatowa lub mniejsza. Płaskownik musiałby być idealnej grubości i idealnie prosty a do tego przyrząd na całą jego długość. Płaskownik musiałby być mocowany na całej długości np. śrubami. Przyrząd musiałby wykonywać ruch postępowy po to, by umożliwić powrót stołu frezarki. To mogłoby pozwolić na osiągnięcie zadowalającej dokładności, ale kosztowałoby więcej niż warta cała robota.

: 20 lip 2010, 15:57
autor: adam Fx
kiedyś był na forum temat dotyczący frezowanie długich płaskowników i w tym temacie wspominano coś o zastosowaniu "ustnika" jak to wygląda i jak działa to nie wiem ale myślę ze nadaje się on tylko do zastosowania z płaskownikiem kalibrowanym bo z surowym to za pewnie będzie lipa

[ Dodano: 2010-07-20, 15:59 ]
o znalazłem to chyba to https://www.cnc.info.pl/topics62/frezar ... ht=ustniku

: 20 lip 2010, 16:05
autor: RafW
No to jest problem. Wiec moze zlecić to komuś innemu ?
Bo nie raz meczymy sie z czymś a inna osoba zrobi to w 15min. Nie raz tak miałem.

: 21 lip 2010, 18:42
autor: rafalgil
Witam Panowie , Adamie kiedys czytalem o tych ustnikach nawet probowalem pisac do tego kolegi -ale zostalo to bez odpowiwdzi ,to musi byc jakas cenna tajemnica ,ja musze dalej cos zrobic zeby z tego wyjsc . Dziekuje wam za wsparcie i za wyrozumialosc rafaL gil

: 21 lip 2010, 23:06
autor: CFA
rafalgil pisze:ja musze dalej cos zrobic zeby z tego wyjsc
Jaki konkretnie masz problem? Chcesz zrobić jakiś gabaryt z tego płaskownika
i masz tylko frezowanie płaskich płaszczyzn i tu gubisz dokładność czy materiał jest z naprężeniami, które po frezowaniu robią z płaskownika "banany"?
W tym pierwszym przypadku załatwi sprawę zwykłe przesunięcie na kamieniach lub mocowanie do dłuższej listwy (jeśli taką masz) i przesuwanie całego zestawu (płaskownik z listwą) na kamieniach - 0,1 spokojnie się utrzymasz. Tylko nie pogonisz z parametrami. Coś za coś. Luźne końce trzeba podeprzeć.
Jeśli dokładność tracisz na skutek odkształceń związanych z uwalnianiem naprężeń,
to pozostaje wziąć materiał uspokojony, albo normalizować. Jaki to materiał ten płaskownik - dokładnie jaki gatunek i jaki typ ciagniony, walcówka? Jakim narzedziem frezujesz: głowicą czy palcowym (z tulejki czy na stozku)?

: 22 lip 2010, 19:24
autor: rafalgil
Witam kolege CFA ,- co mam zrobione .Mam dwa katowniki pospawane joko ceownik 160mm,nagornej powierzchni przyspawalem dwa plaskowniki 20*35 popularna klinowka calosc uzebrowalem i hcialem to wykrzystac jako loza .spod przefrezowalem glowica 165mm na dwa razy przewiercilem 4 otwory zebym mogl przykrecic do stolu ,po odwruceniu wziolem sie za pryzmy ,plaskowniki' ,frezowalem fabryczna glowiczka fi 80 -kazda glowiczka pracuje na stozku 600mm przeszlo odkrecilem i przesunolem do drugiego zamocowania,roznica miedzy jednym a drugim frezowaniem wynosi 0,6mm nie do przyjecia zbieralem warstwe 0,8mm.Zmienilem glowiczke na fi60 i kwadratowe plytki s10 zwiekszylem obroty,zbiralem warstwe 0,2 powierzchnia ladna ,poodkreceniu od stolu na calej dlugosci roznica miedzy jednym a drugim frezowaniem wynosi 0,15mm na dlugosci 1300mm.Zostala mi ostatnia nadzieja ,mocowac do stolu za pomoca dociskow bocznych do listwy oporowej ,i zaczac robic zwyklym frezem NFCA FI 50 na wolnych obrotach . Co o tym sadzisz rafal gil