Strona 1 z 2

Mam problem z obroka - jakie popelniam bledy?

: 20 lut 2009, 21:23
autor: kendy
Witam

Najpierw fota:


Jak widzicie na luku pojawiaja mi sie takie brzydkie bruzdy. Co robie zle ze cos takiego sie pojawia? Jak widzicie na sciane pionowej jest ok, a na luku jakies brzydkie bruzdy :(

Parametry:
material: PA6
frez: kulowy, 3 ostrzowy do alu
predkosc posuwu: 900 mm/min
cykl: wierszowanie z odlegloscia sciezek 5%
chlodzenie: mgla olejowa (na zdjeciu wyglada jak emulsja ale to stac ze przetarlem mokra szmata)

A teraz prosze o informacje w ktorym miejscu popelniam bledy?

: 20 lut 2009, 22:39
autor: kaleena
Dobrze byłoby podać średnicę freza. Jeśli jego promień jest równy promieniowi przy pionowej ściance (zaraz za nim następne małe wzniesienie), to po prostu z tym posuwem uderza, wcina się w materiał - zmniejszyć posuw w tym miejscu.

: 20 lut 2009, 22:47
autor: kendy
No zapomnialem najwazniejszego :)

Luk ma R=2,5mm a frez jest 5mm z uchwytem 5mm - czyli teoretycznie to co piszesz moze byc przyczyna. Aha..ta schodzaca z gory scianka nie jest pionowa - ma 2 stopnie odchylenia.

A czy jakies inne sugestie poza zmiejszeniem posuwu?

I takie inne pytanie. Dlaczego wlasnie gdy frez kulisty jest 5mm to uchwyt nie ma np. 4,8mm zeby nie bylo problemow? Ciezko znalezc frezy kuliste majace uchwyt mniejszej srednicy niz koncowka.

: 20 lut 2009, 23:36
autor: kaleena
Frez kulisty 5 i wierszowanie co 5% (0,25mm), hmm - nie zależy koledze na gładkości powierzchni? Tak, jak pisałem - frez ma za mało miejsca do zmiany kierunku przy tym posuwie i się wcina w materiał. W przypadku średnicy trzonów frezów, kiedy jest możliwość - podszlifowuję go, ale bez przesady. Frezami kulistymi powinno się robić pod kątem (10-15st.), żeby nie brały samym środkiem (prędkość skrawania=0) i dla lepszej gładkości powierzchni.

: 20 lut 2009, 23:52
autor: kendy
Forma do termoformiarki, wiec gladkosc nie jest konieczna bo material termoformowany na 4mm grubosci wiec takie nierownosci 'wybacza' :)

Jutro robie kolejna sztuke i zwolnie powiedzmy do 600mm/min - zobacze jaki bedzie efekt ;)

: 21 lut 2009, 07:57
autor: cnc3d
Powodem jest za długi/za cienki frez, albo niesztywna maszyna. Rozwiązanie -przede wszystkim zastosować frez o mniejszym promieniu naroża, najlepiej walcowy z małym r na rogu. Wtedy powierzchnia jednorazowo skrawana jest znacznie mniejsza i siły odginające też.

: 21 lut 2009, 09:56
autor: wacek007
frez jest pewnie dość długi i zaczyna tam wpadać w drgania(bynajmniej tak to wygląda). Jeśli nie powciągało go zabardzo w materiał(a niestety wyglada że tak właśnie się stało) można wygenerować obróbkę ołówkową i na bardzo wolnych obrotach i jeszcze wolniejszym posówie przejechać tylko ten jeden profil. Na pewno nie zaszkodzi, a może akurat wmiarę wyprowadzi.
Druga ewentualność, cylk obróbka naroży i troszke mniejszy frez od faktycznego pronienia bryły(też kulowy, bo inny chyba nie pujdzie w tej strategi). Nie powinny się pojawić takie baboki. Jakie były obroty freza?

: 21 lut 2009, 10:21
autor: kendy
Dla wacka: 24.000 obrotow
dla CNC3D - maszyna Kimli wiec pewnie sztywnosci nie ma za duzej, szczeglnie ze stol 1200x1500

A wlasnie...jak traktowac frez walcowy z narozami? Np. w EdgeCAMie nie ma do wyboru takiego. A jakby nie patrzyl to krawedz skrawania we frezie z zaokraglonymi narozami jest gdzie indziej niz w 'ostrym'.

A frez wystaje okolo 28mm - czy to duzo przy calej dlugosci 60mm?

Zaraz zrobie obrobke olowkowa frezem 3mm i zobczymy czy cos sie uda 'zniwelowac'

Dziekuje wszystkim za cenne uwagi :)

: 21 lut 2009, 10:42
autor: wacek007
Oj nie nie nie, ołówkowej frezem 3 czasem nie proboj(w tym przypadku). Ołowkową doradzałem tylko jako najszybszą opcje, przy której freza bym nie zmieniał tylko tamtą 5 jeszcze raz na gotowo powoli objechał sam ten dolny pokancerowany profil.
Jeśli frez 3 to strategia obróbka naroży
28 mm to niewiele, myśle że to tez nie kwestia maszyny. Prędzej tak jak kolega Kaleena napisał frez jedzie w "rowku" robiac ten dolny profil.
I jeszcze jedno. Jak przeglądałem twoje przykłady edgecama to wzędzie ustawiałeś kierunek skrawania na optymalny. To też nie jest dobrym rozwiązaniem. frez jadąc przeciwbieżnie wciąga w materiał, współbieżnie odpycha, szczególnie jeśli narzędzie jest już trochę tępe. Przy zgrubnym z naddatkiem można to przeboleć, ale wykończeniówka powinna iść w jednym kierunku, najlepiej współbieżnie. z dwojga złego lepiej mieć wymiar na + niż na -, bo zawsze można poprawić

: 21 lut 2009, 15:37
autor: cnc3d
Chwila, może czegoś nie zauważyłem poprzednio, ale kol frezował to w poprzek, czy wzdłuż tego profilu. Takie ścianki powinno się frezować profilowaniem po zecie, a nie wierszowaniem 3D. Prawdopodobnie, frezowanie zgrubne było robione na grube warstwy i można zastosować resztki pośrednie, które zagęszczają schody po obróbce zgrubnej. Frez wykańczający po prostu w rogach za dużo materiału bierze. W szczególności dotyczy to sytuacji w której promień naroża jest taki sam jak narzędzia.