dobór parametrów obróbki

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.

Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#41

Post napisał: Seba-Jongen » 13 kwie 2007, 21:53

Owszem -widziałem takie wzory do obliczania vc -!!!ALE!!!
były to wzory z masą współczynników poprawkowych a do tych współczynników wielkie tabele i dotyczyły materiałów ostrza z lat 70-tych XX wieku -np. dla węglika S10 -pamiętacie coś takiego???

Tak więc uważam że z praktyką te wzory nie mają NIC wspólnego -są za to przydatne do zapełniania godzin na Politechnice i pisania kolejnych wielce przydatnych prac doktorskich.

Czort -proste jak budowa cepa??? -to jak wytłumaczysz że często pomaga zwiększenie parametrów (a nie zmniejszenie) :?:



Tagi:


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#42

Post napisał: czort » 15 kwie 2007, 12:10

W czym pomaga ?? W zwiększeniu gładkości powierzchni ? Przecież przez zwiększenie prędkości skrawania praktycznie zawsze uzyska się lepsza gładkość ale zmniejsza to trwałość narzędzia. Zwiększenie posuwu przy mało sztywnej maszynie żywotności narzędzia też raczej nie przedłuży a już na jakość powierzchni pozytywnie na pewno nie wpłynie. Jasne jeżeli ma się sztywną maszynę można sobie pozwolić na zwiększenie parametrów i wtedy uzyskuje się lepszą powierzchnie ale cierpi na tym narzędzie . trzeba jeszcze zauważyć że niekorzystnie na jakość powierzchni działa narost na nożu (lub frezie ) powstaje on w okręconych przedziałach prędkości skrawania co za tym idzie wybicie się ponad ten przedział lub zejście poniżej dość znacznie poprawia jakość powierzchni .



ps.
Tworzenie oddzielonego programu do obliczania tych parametrów jest podobne do kupowania browaru by napić się piwa. Bowiem można stworzyć do tego celu zwykły arkusz kalkulacyjny (chyba nawet ktoś już robił coś takiego na forum ).

Awatar użytkownika

Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#43

Post napisał: Wodzu » 15 kwie 2007, 17:11

Jezeli chodzi o narost to przynajmniej mnie uczono ze zwieksz sie obroty wrzeciona, przy zachowaniu tego samego posuwu, co po czesci sie sprawdza.
A po za tym fajnie by było miec wlasny browar, pic piwo kiedy chce ile chce :mrgreen:
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.


Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#44

Post napisał: Seba-Jongen » 15 kwie 2007, 22:49

wiesz Czort - i tu właśnie o to chodzi że nikt nic nie wie -
znam przypadki że trwałość ostrza polepszała się przy znacznym podkręceniu obrotów i posuwu jak również ostatnio miałem przypadek że powierzchnia była lepsza przy zdecydowanie większym posuwie (wysięg 450mm przy jeżu fi 80).

Narost powstaje w określonych warunkach -również temperatury -więc "ucieczka" z tego przedziału powoduje ustanie narostu -tak więc posuw/ząb możesz przeważnie Wodzu zostawić bez zmian.


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#45

Post napisał: czort » 16 kwie 2007, 15:14

Zwiększenie posuwu też jest dobrym rozwiązaniem tyle że czasem może powodować dość znacznie drgania. I o to się cała sprawa rozbija. Najlepiej jest skrawać przy warunkach zadanych przez producenta (powinny być najbardziej optymalne ). Jeżeli chcemy uzyskać lepsza powierzchnię tudzież czas a stać nas na to i możemy sobie pozwolić na częstszą zmianę napędza i pozwala nam na to maszyna (moc silnika sztywności i takie tam pierdoły ) to śmiało można podkręcić te warunki. Z drugiej zaś strony to niema co dramatyzować to nie jest znowu laboratorium i przy produkcji jednostkowej a nawet mało seryjnej (nie wiem jak na cnc ale na konwencjonalnych tak to zazwyczaj wygląda ) ustawia się te parametry na tak zwane oko. To jest ważne przy produkcji seryjnej gdzie liczy się czas wykonania trwałość narzędzia (może sama jego cena nie jest tak znacząca jak sam czas jego wymiany i przestój maszyny )

Jest jeszcze jeden warunek o którym trochę zapominamy mianowicie grubość zdejmowanej warstwy a on też jest nie bez znaczenia


Kołchoz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 143
Rejestracja: 19 sty 2007, 21:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#46

Post napisał: Kołchoz » 16 kwie 2007, 21:13

W "Tokarstwie" Jaworskiego przeczytałem ,że jeśli parametry są za duże dla maszynki (np parametry dla nowej maszyny stosowane na takiej z 10 letnim przebiegem). to najpierw zmniejsza się V skrawania potem posuw a potem dopiero głębokość skrawania.


Asior
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 23 cze 2007, 20:27
Lokalizacja: wrocław

#47

Post napisał: Asior » 28 cze 2007, 16:35

Też mam problem z rozkminkom tych wzorów i powiem, że hALOTRON zadał istotne pytanie, bo ileż mozna wprowadzać podstawowe parametry na pałe? Tak robi barman a nie operator CNC :)

czort wie :D
Spadający ze stołu rozpędzonej głowicy się chwyta :)


lex
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 112
Rejestracja: 15 paź 2006, 21:57
Lokalizacja: z wolności

#48

Post napisał: lex » 28 cze 2007, 21:25

wzory wzorami a praktyka pokazuje że trzeba dawać nieraz poprawki. Materiał obrabiany też nie raz i nie dwa się różni od siebie mimo że powinien być taki sam( np. żeliwo ) -więc pozostaje albo udawać że "to nic " albo zrobić poprawkę uwzględniając swoje doświadczenie
(Zdrowy rozum i obserwacja : stan powierzchni obrabianej + i np.odgłosy wydawane podczas obróbki czy wygląd wióra.)
To niby nic wielkiego ale widzę że niektórzy ufają tylko temu co wydrukowano( i wtedy trudno znaleźć wyjście gdy STAłY rozwiertak rozbija otwór).
zmniejszyć parametry S czy F a może wręcz przeciwnie "dowalić" obrotów,posuwu?
co byście zrobili?liczyć na cudowny wzór (czy tabelę) a może na .......
Odpowiedzi nie oczekuję bo skuteczne okazało się znaczne zwiększenie obciążenia przez "dołożenie"dużego posuwu na tej konkretnej maszynie!( na innej takiej samej parametry były inne na tym samym programie!)
teoria to wstęp reszta to praktyka.
pozdrawiam wszystkich
oczy Wielkiego Brata widzą wszystko


nadir
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 21
Rejestracja: 06 mar 2007, 23:35
Lokalizacja: Łomża

da się...

#49

Post napisał: nadir » 22 sie 2007, 14:56

lluk_c pisze:Chcialbym pociagnac jeszcze watek. Pisze program, ktory mialby m. in. obliczac parametry obrobki. Chodzi wlasnie o wzor, ktory pozwolilby przynajmniej "+-" okreslic predkosc skrawania przy danej plytce,materiale itd...istnieje w ogole cos takiego? i jakie dane potrzebuje?
Otóż da się. U mnie na zajęciach z obróbki skrawaniem obliczaliśmy takie rzeczy - zależy to od mocy obrabiarki +sprawności(wrzeciona), materiałów (obrabianego i obrabiającego), rodzaju obróbki (zgrubna czy wyk.). Jeśli nadal jesteś zainteresowany wzorami, to niestety musisz poczekać aż wróce na uczelnię po wakacjach. A może w domu coś znajde...? Jak znajde to napiszę o tym.
zaryzykowałbym, że nawet gibki


Nico
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Warszawa

#50

Post napisał: Nico » 02 wrz 2007, 14:30

Witam,

Mam takie pytanie. Czym się wykonuje podtaczanie? Np. na rysunku jest R3, czyli podtaczanie o promieniu 3 mm. Jakie narzędzie jest do tego potrzebne (chyba jakiś nóż specjalny?) oraz czym się sprawdza potem czy otrzymaliśmy to co chcieliśmy.

Z góry dziękuje za odpowiedź!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”