Może ktoś będzie wiedział dla czego po jednej ze stron skrawanego elementu z miedzi powstały dziwne chropowatości. Frez był nowy z węglika (prawdopodobnie 3 piórowy) skrawał współbieżnie w około całego materiału, więc powierzchnia powinna być mniej więcej taka sama.
Sporo nad tym myślałem i nic nie wymyśliłem

