Strona 1 z 2

Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 13 lis 2018, 14:31
autor: bogus105
Czesc Koledzy.

Planuje sie pobawic w odlewanie malych detali z brazu lub mosiadzu, a wiec w gre wchodza temperatury nieco ponad 1000 deg C.

Macie namiary na zrodlo wosku odlewniczego, ktory dobrze sie obrabia frezem (mam maly ruterek biurkowy)? Pewnie najlepiej jakis twardy. Gotowy model chce jeszcze zachowac na pozniej robiac negatyw - odlac w jakims silikonie odlewniczym (jaki polecacie?), aby nastepny egzemplarz odlac ze zwyklego wosku zalewaja silikonowa forme.

Nastepnie potrzebuje mikstury, ktora w anglojezycznej czesci internetu zwykla sie nazywac 'plaster'. To jakas mieszanka gispu z piaskiem kwarcowym. Czy macie przepis na ta mieszanke i skad wziac komponenty? Czy gips do sztukaterii sie nadaje? Albo gips do szpachlowania scian? Czy wystarczy dodac do niego drobny piasek kwarcowy? A moze trzeba dodac zaprawy szamotowej??? Jakie proporcje, ile wody?
Mam plan zrobic prosta komowe podcisnieniowa zasilana z lodowkowcam aby poprawic jakosc odlewu gipsowego. Potem pojemnik z zastygnietym gipsem z modelem woskowym w piecyka, aby sie pozbyc wosku i wiloci. No wlasnie - wilgosci... Gips bedzie musial sie zmierzyc z temperatura w okolicach 1100 stopni C. W jakiej temperaturze wygrzac forme gipsowa zanim zaleje ja cieklym mosiadzem??

Pomijam tematy z wlewami, kanalami i ogolna budowa systemu wlewowego. Na razie chce zgromadzic materialy - nie potrzeba mi duzo. po kilogramie do 5kg.
Jezeli sie okaze, ze latwo obrabialny wosk odlewniczy jest drogi to sprobuje wykonac model z tworzywa i odlac forme negatywowa z silikonu i wypelniac ja zwyklym woskiem.

Jezeli posiadacie namierym albo przydatne informacje prosze o dyskusje!:) Najwazniejszy dla mnie temat to przepis i materialy na 'gips' odlewniczy, ktory wytrzyma (czyli bedzie bezpieczny) temperature lanie mosiadzu/brazu.

pozdrawiam!
Wojtek

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 13 lis 2018, 16:58
autor: jasiu...
co ty kombinujesz?

Zawsze tzw. choinkę moczyło się w szkle wodnym i obsypywało drobniutkim piaskiem kwarcowym. Taki, jak jest np. w starych bezpiecznikach topikowych. Tak, nadaje się z marketu budowlanego, tylko musi być bardzo drobny (czasem w akwariowych mają, ale tam jest za gruby). Ziarno 0.1-0.2. Bierzesz na sitko i jak po pączkach cukrem pudrem. Podeschnie, znowu do szkła wodnego (też market budowlany) i posypujesz. I tak, aż się skorupka wytworzy, później suszysz.

Aha, wcześniej piasek dobrze wypraż, żeby wodę usunąć.

A o gipsie zapomnij. Są proszki ceramiczne, ale to nie jest gips, choć podobnie wygląda.

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 13 lis 2018, 18:54
autor: grg12
O ile pamiętam "zwykły" gips rozkłada się w wysokiej temperaturze i nie nadaje się do odlewnia metali (mi gazował nawet w kontakcie z płynnym ołowiem ale może nue był dostatecznie wysuszony). Z ciekawości próbowałem zapytać o to google a ten znalazł dziesiątki linków do "gips wysokotemperaturowy". Jeśli zamierzasz eksperymentować z mosiądzem lepiej dorzuć parę złotych i kup coś porządnego - wybuchająca forma, bryzgająca na wszystkie strony płynnym metalem o temperaturze wystarczającej do wywołania pożaru naprawdę nie jest dobrym pomysłem...

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 13 lis 2018, 19:55
autor: Bbuli
Między innymi tutaj kupisz to co trzeba.Jest wielu dostawców,ceny podobne.Raczej nikt Ci 5kg nie odsypie.No chyba,że poznasz odlewnika.
Na youtubie znajdziesz filmiki jak to zrobić.Musisz miec piec-trzeba to odpowiednio wygrzać.
https://nowa.e-pat.pl/masa-prima-cast
https://nowa.e-pat.pl/wosk-freeman-flex-plast-blue
https://nowa.e-pat.pl/pl/p/Blok-woskowy ... 29mm/24597

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 17 lis 2018, 07:55
autor: InzSpawalnik
Wszystkie materialy sa dostepne w sklepach internetowych dla hobbystow odlewnikow. Wszystko o co pytasz jest juz wymieszane I gotowe do uzycia, piaski formierskie, tygle akcesiria itp.

I teraz taka dygresha ( nawet 2 ).
Wyciagniecie I utrzymanie temperatury ponad 1 tys stopni C to calkiem spore wyzwanie w warunkach."chalupniczych". Odlewanie w stopach aluminium ok ale cokolwiek z miedzia to juz wyzszy stopien trudnosci ( o zeliwie zapomnij ).

2 sprawa, odlewanie I procesy ztym zwiazane sa niebezpieczne oraz brudne ( w czasie odlewania emitujesz spora ilosc tolsycznych zwiazkowdo powiwtrza ktorym oddtcgasz ).
Odradzam

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 17 lis 2018, 13:32
autor: jasiu...
InzSpawalnik pisze:
17 lis 2018, 07:55

I teraz taka dygresha ( nawet 2 ).
Wyciagniecie I utrzymanie temperatury ponad 1 tys stopni C to calkiem spore wyzwanie w warunkach."chalupniczych". Odlewanie w stopach aluminium ok ale cokolwiek z miedzia to juz wyzszy stopien trudnosci ( o zeliwie zapomnij ).
Spawalniku, czy ty naprawdę masz aż tak nijakie wiadomości z metalurgii? No i zero praktyki?

Dla mnie aluminium jest jednym z trudniejszych metali do odlewania, szczególnie metodami grawitacyjnymi. Zacznijmy od wypłukiwania żelaza przez stopy aluminium. Wszystko, z czym kontaktuje się stop musi być izolowane (farby ceramiczne), bo inaczej część stalowej kokili przejdzie do stopu (tak, jakbyś chciał filiżankę z cukru robić), a że żelazo w aluminium powoduje znaczny wzrost kruchości, to ci odlew spadnie ze stołu i popęka.

Do tego skłonność glinu do łączenia się z tlenem. Jeśli powierzchnia aluminium nie będzie zabezpieczona, to okaże się, że w środku będziesz miał mnóstwo czarnych punkcików, czyli tlenków. A że tlenek aluminium to korund (tak, ten sam co w tarczach szlifierskich), to obróbka takiego elementu może być trudna.

Do tego skłonność stopów aluminium do tworzenia pustek i rzadzizn. W odlewaniu kolilowym, gdzie dodatkowo pomaga ciśnienie też jest to problem, a w grawitacyjnym to praktycznie pewne, że w środku będą pustki.

Żeby chociaż aluminium miało dobrą lejność i wypełniało łatwo formy, ale gdzie tam. Powierzchnia odlewu (słaba zwilżalność) będzie szorstka, jak papier ścierny, a niedolań sporo.

No tak, temperatury topnienia, np. aluminium ok. 660 stopni. Mosiądz więcej. Tylko uwierz mi, o wiele łatwiej w piecu rozpuścić mosiądz i coś z niego odlać, niż zrobić to samo z aluminium. A w warunkach domowych można kombinować z ZnAlem, jeśli ma być trwalsze, to może coś ze stopów odlewniczych. Można kombinować z czymś o składzie, zbliżonym do lutów twardych, szczególnie na bazie srebra (Lut twardy AS55 ma temperaturę topnienia nawet minimalnie niższą, niż aluminium).

Inżynierze, jeśli coś piszesz, to nie z głowy, ale podpierając się wiedzą i doświadczeniem, bo doradzanie komuś amatorskiego odlewania aluminium nie jest najlepszym pomysłem. Naprawdę.

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 17 lis 2018, 14:32
autor: rynio_di
Szanowny kolego a co sądzisz o materiałach protetycznych . Jest cała gama wosków jaki i materiałów odlewniczych . Może na próbę tam warto zajrzeć . W poniedziałek mogę zapytać o nazwy materiałów na formę , model , i materiał odlewniczy ( metal ) . Piec jaki mam 1200*C ( 1500 W ) to cena 500 zł troszkę komora mała , tygle z grafitu. Na dzień dzisiejszy tylko hartowałem z tego pieca i odpuszczałem. Na odlewnictwo przyjdzie czas .Mam trochę materiału odlewniczego ( poodcinane nadlewy ) .

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 17 lis 2018, 15:00
autor: GrafRamolo
Jako zawodowy jubiler mogę polecić ci po prostu sklepy specjalistyczne dobierzesz tam zarówno gips formierski jak i woski, bo co innego wosk odlewniczy jak i wosk do modelowania.
O ile zabawa z woskiem modelarskim to fajna sprawa i polecam czy to ręcznie czy cnc o tyle odlewy jeśli nie chcesz spędzić na tym kupy czasu, kasy i frustracji to po prostu znajdz odlewnika co leje bizu i mu zleć.
Woski dobre są te na przykład:
https://alco.com.pl/blok-woskowy-30x91x ... id680.html

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 02 cze 2019, 18:08
autor: Dzidek 2811
Zajmuję się amatorskim odlewaniem aluminium . Jest to aluminium ze złomu samochodowego czyli obudowy skrzyń biegów , kolektory , głowice , tłoki , a nawet części wahaczy lub felgi . Odlewam proste elementy - wałki , kostki profile grubościenne . Próbowałem to robić na różne sposoby - formy piaskowe , gipsowe , stalowe . Najszybciej wychodzi w formach stalowych . Z formami piaskowymi i gipsowymi jest za dużo ceregieli , prościej zrobić formę stalową . Jeśli element jest duży - w moim przypadku np. 300x300x20-30 mm to przez skurcz odlewniczy sam wypada z formy po ostudzeniu . Jeśli jest ktoś zainteresowany taką metodą to mogę podać szczegóły , dodam tylko , że jest to dosyć niebezpieczna metoda ( już widziałem w moim warsztacie fruwające roztopione alu ) . Na razie tyle .Pozdrawiam .

Re: Wosk odlewniczy i 'plaster'

: 08 gru 2019, 11:05
autor: tuxcnc
Po pierwsze "plaster" to po polsku gips i dokładnie tak należy tę nazwę rozumieć.
Gips oprócz zawartej w nim wody ma jeszcze inne paskudne właściwości - niski współczynnik przewodzenia ciepła i przemianę fazową, która powoduje naprężenia i pęknięcia.
Technologia lania w gips przy formie traconej jest w skrócie taka, że formę wygrzewa się w piecu, najpierw powoli podnosząc temperaturę, a potem utrzymując ją na poziomie tysiąca stopni. W sumie trwa to co najmniej kilkanaście godzin.
Metal leje się w gorącą formę, tuż po wyjęciu jej z pieca.
Zasadniczo nic trudnego, ale trudno sobie to wyobrazić w "domowych" warunkach.
Tutaj bardziej szczegółowo : http://www.afe.polsl.pl/index.php/pl/22 ... asting.pdf.