odlewanie alu
: 03 kwie 2009, 21:55
Tak się zastanawiam, czy w warunkach jednak amatorskich jest możliwe uzyskanie w miarę dobrego odlewu duraluminiowego. Ten temat był już poruszany tu i na Elektrodzie. Załóżmy, że ma się pomieszczenie, kawałek placu, pewien zasób finansowy, czas i dobre chęci. A interesuje mnie dokładnie wykonanie prototypu śmigła wiatraka. Takiego bardziej kompaktowego, którego "żagle" otwierałyby się jak parasol gdy jest ku temu potrzeba i warunki. Tzn. np. zawieje jesienne → ogrzewanie domu, ładowanie auta.
Same żagle byłyby wycięte z płyt PCW lub zrobione z laminatu. A trzon odlany z (dur)aluminium. Takiego najtańszego - z puszek.
Z dodatkiem Cu, Mg, Mn, Si, Fe + jakiś topnik, reduktor. Forma jak na początek z gipsu lub gliny. Tygiel , nagrzewnica na koksie.
Możnaby zaimprowizować jakieś odlewanie odśrodkowe. Tzn. wirówka z dużym przyspieszeniem + kurtyna z blachy żelaznej.
Nie miałem na razie do czynienia z odlewnictwem metali ale gdyby tak konstrukcja okazała się udana to można wykonać formy
z żeliwa, zlecić proces jakiejś odlewni i produkować na większą skalę wiatraki. Wiek XXI będzie czasem alternatywnych źródeł
energii, samochodów elektrycznych. Oczywiście ze względu na kończące się zasoby i uciążliwość klasycznych paliw.
Czy ktoś z Was próbował czegoś takiego ? Gra jest warta świeczki. I dodam, że nie interesują mnie wiatraki produkowane obecnie tu i ówdzie za kolosalne pieniądze a oparte na śmigłach lotniczych.
Same żagle byłyby wycięte z płyt PCW lub zrobione z laminatu. A trzon odlany z (dur)aluminium. Takiego najtańszego - z puszek.
Z dodatkiem Cu, Mg, Mn, Si, Fe + jakiś topnik, reduktor. Forma jak na początek z gipsu lub gliny. Tygiel , nagrzewnica na koksie.
Możnaby zaimprowizować jakieś odlewanie odśrodkowe. Tzn. wirówka z dużym przyspieszeniem + kurtyna z blachy żelaznej.
Nie miałem na razie do czynienia z odlewnictwem metali ale gdyby tak konstrukcja okazała się udana to można wykonać formy
z żeliwa, zlecić proces jakiejś odlewni i produkować na większą skalę wiatraki. Wiek XXI będzie czasem alternatywnych źródeł
energii, samochodów elektrycznych. Oczywiście ze względu na kończące się zasoby i uciążliwość klasycznych paliw.
Czy ktoś z Was próbował czegoś takiego ? Gra jest warta świeczki. I dodam, że nie interesują mnie wiatraki produkowane obecnie tu i ówdzie za kolosalne pieniądze a oparte na śmigłach lotniczych.