cnc.info.pl - FORUM CNC

Cześć. Na jakie kolejne średnice obrabiać śruby trapezowe, żeby kolejno założyć łożysko, dokręcić nakrętką (już chyba metryczną normalną) i potem wałek pod sprzęgło elastyczne. Bo mi wyszło kolejno tak (trapez - łożysko - gwint - wałek) :
Tr16 - fi 15 - M10 - 8mm
Tr14 - fi12 - M8 - 6mm lub 1/4"
Tr10 - fi 9 - M5 - 4mm

Wyszło? To na podstawie jakichś obliczeń? Ja bym dobierał po prostu średnice tak, żeby mi wszystko spasowało, jak łożysko fi15 to pewnie dałbym gwint M12, a wałek tyle, ile ma sprzęgło.

@Avalyah no wyszło z tabel z wymiarami. Tr16 ma rdzeń 10,8mm, więc najbliższy gwint to m10, a z kolei ten ma rdzeń lekko ponad 8, więc na 8 da się stoczyć. Itd... to mi tak wyszło łopatologicznie, ale może ktoś ma jakiś lepszy patent... bo tą drogą z Tr10x3 na końcu zostaje mi fi4, a to trochę cieniutko już...

A no to dobrze kombinujesz w takim razie, rzeczywiście zapomniałem, że dość głębokie są te gwinty trapezowe. U siebie robiłem 12x3 i tam jakoś ładnie mi to wyszło, ale rzeczywiście na końcu chyba było coś fi6.

@Avalyah ok, liczyłem, że jest jakiś "patent", no ale cóż A powiesz mi jeszcze, czym to obrabiałeś? Te śruby (taki standard z allegro) są jakoś hartowane? Pójdzie to normalnym nożem tokarskim hss, czy jakieś płytki/węgliki tylko?

Dorabiałeś jakieś oprzyrządowanie, żeby je złapać, czy tak po prostu w trójszczękowy? Przepraszam za być może banalne pytania, ale jestem w temacie początkujący.

musisz dać jakiś bufor w postaci miększego materiału od materiału śrub, najlepiej chyba zrobić mocowanie w rozciętej tulejce.

@mkaluza tocz jak kulowe (można zwykłym nożem nie musi być z płytką)
sory za jakość ale jakoś przeszyjesz i wyłapiesz szczegóły (oczywiście nie trzeba trapezowych grzać) https://youtu.be/bcz3tIvJ1So?t=1m15s

mkaluza pisze:Dorabiałeś jakieś oprzyrządowanie, żeby je złapać, czy tak po prostu w trójszczękowy? Przepraszam za być może banalne pytania, ale jestem w temacie początkujący.

Koledzy mnie zjedzą, ale złapałem śrubę prosto w uchwyt Aczkolwiek w tym wypadku wiedziałem, że ta część śruby i tak nie będzie nigdy miała kontaktu z nakrętką, więc moja zbrodnia jest trochę mniejsza. Najlepiej sobie dotoczyć tulejkę, np. z aluminium, rozciąć wzdłuż i do niej włożyć śrubę i tak zacisnąć, wtedy wszelkie ślady zostaną na aluminium, a śruba będzie nieruszona. Ja toczyłem nożem płytkowym, nie wiem jakby to wyszło HSSem, ale o ile pamiętam śruba nie stawiała żadnego oporu, skrawała się jak zwykła stal. Przy takiej operacji zwykle czas nie ma znaczenia, więc można sobie zbierać drobnym wiórem na spokojnie, żeby przypadkiem nie wykrzywić śruby.

Avalyah pisze:Najlepiej sobie dotoczyć tulejkę,

tak jak na filmie ale właśnie

Avalyah pisze:wypadku wiedziałem, że ta część śruby i tak nie będzie nigdy miała kontaktu z nakrętką

najczęściej tak jest tulejka mi była potrzebna bo śruba jest jajowata i zwyczajnie potrafi bić jak się pechowo złapie

Dzięki za pomoc Panowie teraz przynajmniej wiem w którą stronę :)