Strona 1 z 1
Normalizowane zebatki?
: 06 sie 2008, 17:14
autor: kendy
Witam
Klient dostarczyl mi pewna zebatke. Problem w tym ze zebatka jest 'wykoszona' i nie da sie praktycznie zmierzyc nic poza szerokoscia zeba i iloscia zebow. No moze na jednej uda mi sie zmierzyc wysokosc.
I stad moje pytanie. Czy zebatki sa jakos normalizowane w swoich wymiarach? Te zebatki byly w ksztalcie 'przelamanego' trojkata czyli najpierw obie krawedzie zeba szly pod pewnym katem a potem bylo przelamanie i 'spotkaly' sie szybciej (Mam nadzieje ze obrazowo przedstawilem ). Gora zeba miala jakis promien R.
Sprawa dla mnie ambicjonalna i chce gosciowi wyfrezowac nowa zebatke.
Stad moje pytanie, czy takie zeby sa jakos normalizowane i np. na podstawie dlugosci 'podstawy' i +/- wysokosci bede mogl okreslic pozostale parametry zeba?
Bylbym wdzieczny za pomoc bo sprawa dosc pilna
: 06 sie 2008, 18:23
autor: gaski
Podobno listwa zębata (zębatka) to koło zębate o nieskończenie dużej ilości zębów, należy stosować wzory dla koła zębatego. Można zmierzyć wysokość zęba, podzielić przez 2,2 i wyjdzie moduł, lub (i) podziałkę podzielić przez „pi” też otrzymamy moduł. Ząb w profesjonalnie wykonanej zębatce w przekroju ma zarys trapezowy, dopuszcza się wykonanie frezem modułowym krążkowym o danym module nr 8
ps. załączniki nie wchodzą ?
: 06 sie 2008, 18:40
autor: kendy
Niedoprecyzowalem. Chodzi wlasnie o kolo zebate

Wiec jak mam obliczyc wymairy i jak dobrac ksztalt zeba?
Mam:
Srednice na ktorej 'zaczynaja' sie zeby, ich wysokosc i ilosc zebow na danym obwodzie
I teraz jak mam policzyc dokladna dlugosc podstawy, punkt 'przelamania' krawedzi zeba i promien zaokraglenia na zebie.
Prosze o prosty opis a nie odsylanie do jakis programow

Narysuje sobie to 'recznie' w autocadzie. Musze znac tylko zasade wymiarowania
Z gory dzieki

: 06 sie 2008, 21:15
autor: upadły_mnich
jeśli narysujesz w autocadzie to każdy sobie odczyta wymiary sam.
zęby są znormalizowane i mało tego - zasada nie tylko z kołami zębatymi - nikt (projektant) sobie i innym nie utrudnia niepotrzebnie zadania (są niechlubne wyjątki ale to margines mało prawdopodobny)
Nie rozumiem co może oznaczać to "załamanie" - najlepiej to naszkicuj.
: 06 sie 2008, 22:23
autor: kendy
umowmy sie ze to naprawde jest szkic odreczny

owo przelamanie jest w kolku
Tak wiec prosze o informacje jak mam narysowac ten 'zab'?
Mam ta srednice na ktorej zab 'stoi' i ta do szczytu zeba. Mam tez ich ilosc.
I prosze o rade jakie sa proporcje bokow, promienia szczytu zeba itp. majac to co mam.
Rano musze miec zrobiona zebatke ;D
Znalazlem takie cos:
Mam d1 i dg oraz ilosc zebow - da sie z tego cos sensownego narysowac?
Czy d jest zawsze na polowie zeba (owo przelamanie)?
: 07 sie 2008, 18:48
autor: skoti
Kolego wiekszosc wzorów do określania co to za kolo znajdziesz np
tu i
tu . Najlepiej jednak zajrzeć do zwykłego poradnika frezera tam jest wszystko jasno wytłumaczone . Pytanie - jaka metoda masz zamiar zrobić to kolo ? Frezowanie czy wycinanie na wodzie lub laserze ? Jeśli chcesz to frezować to musisz mieć podzielnice oraz odpowiednie frezy . Są to frezy kształtowe krazkowe , do każdego modulu są osobne komplety , komplet składa się z kilku sztuk ponumerowanych cyframi . Konkretny nr freza dobiera się na podstawie ilości zebow w kole . Czym więcej zebow tym wyższy nr freza . Konkretnie jaki musisz sobie znaleźć w poradniku .
Jeśli masz go zamiar wyciac woda lub laserem to sprawdź w oprogramowaniu do nich czy nie ma tam funkcji automatycznej generacji geometrii kola . Jeśli nie to poszukaj na forum przewinelo się tu kilka programików do generowania kształtu kola . Ostatecznie poproś na forum żeby ktoś ci wygenerował ten kształt bo pewnie kilka osób posiada takie programiki , jednak musisz znać modol i średnice podziałowa kola .