Kasowanie luzu w podwójnej nakrętce kulowej Zagadka

Damradę · Post napisał: **Damradę** » 31 gru 2015, 15:24

Witam. Problem z chińską podwójną nakrętką kulową 2505 . Po doszlifowywaniu pierścienia i skasowaniu luzu "praktycznie do zera" luz nawrotny wynosi 4 setki .Dodam że śruba naciągnięta dobrze i luzu na łożyskach brak . Test pokazuje następująco : zadaje ruch co setkę w jedną stronę i jest ok -nawrót i przy piątej setce ruch wskazówki zegara zatem luz nawrotny ok 4 setek- co jest nie tak?
Zastanawiam się jeszcze czy czasami nie luzuje się wpust łączący drugą nakrętkę (są tam dwa małe wpusty przekręcane na śrubkę czy to możliwe? Dodam jeszcze tylko ,że stół na sucho nie do ruszenia ,zegar nie pokazuje wychylenia:)
Ostatnia opcja czy możliwe ,żeby to chińskie badziewie nawet po skasowaniu luzu było aż tak niedokładne?

Post napisał: **WZÓR** » 01 sty 2016, 14:43

Damradę pisze:...
Ostatnia opcja czy możliwe ,żeby to chińskie badziewie nawet po skasowaniu luzu było aż tak niedokładne?

A kto by wtedy kupował ,, Mercedesy" jakby te ,, chińskie badziewie" było idealne .

Mariusz.

Damradę · Post napisał: **Damradę** » 01 sty 2016, 17:16

Rozumiem tylko jak to racjonalnie wytłumaczyć luzu brak skasowany do zera aż nakrętka w niektórych miejscach chodzi ciasno a obrót śruby nie powoduje przesuwu nakretki(sprawdzone tez bez stołu aby wykluczyć błąd )

adam Fx · Post napisał: **adam Fx** » 01 sty 2016, 18:27

To może to błąd samego silnika lub sterownika bo patrząc na to jak dokładnie badasz temat to sprawdziłeś niewątpliwość czy nie jest to ruch osiowy całej śruby w łożyskach a także luz sprzęgła.

Damradę · Post napisał: **Damradę** » 01 sty 2016, 18:54

Tak sprawdziłem dokładnie , jakby był to błąd silnika to by nie obracał śruba a ona wykonuje ruch na każdy klik co setkę tam i z powrotem. Chociaż trochę się dziwię, że można obrócić trochę w lewo trochę w prawo oś silnika (silnik prawie 13nm krokowiec) oczywiście na załączonej maszynce. Pytanie może blache, ale elektroni ka to nie jest mój konik jak mocny jest chamulec w takim silniku i czy jest? Czy dopiero na obrotach ma większą moc?.Sprawdziłem juz chyba wszystko i wychodzi na to że problem jest w nakrętce. Sprawdzę jeszcze jutro te wpusty na nakrętce czy nie pozwalają się obracać nakrętkom względem siebie.Wymienię też sprzęgło dla świętego spokoju ,ale to raczej nie to.Zrobilem też test i rozprzeglilem silnik i kręcilem śrubą ręcznie i jest niewielki ruch na który nie reaguje nakrętka ,w końcu to tylko 4 setki .

FDSA · Post napisał: **FDSA** » 01 sty 2016, 19:28

Z tego co piszesz masz silniki krokowe bez sprzężenia. Zakładam że standardowe 200 krokow na obrot. To daje rozdzielczość 2,5 setki na krok. Z tego wynika ze pracujesz na mikrokorokach. Silnik pomiedzy krokami jest dość miękki wiec jeśli masz jakis zauważalny opor na nakretce przy skasowaniu luzu to może się zdażyć że silnik stoi na naprężeniu równoważącym ten opor. Weź przymocuj coś na sztywno do śruby o zbacznej długości i zobacz czy ona się wogole o te 4 setki przekręca faktycznie czy tylko czujesz pod palcami jakieś udeżenie przy zmianie kroku i tyle.

Pozdrawiam
FDSA

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 02 sty 2016, 10:08

Zrob tak jak FDSA pisze - zostaw silnik w spokoju tylko zamocuj do sruby jakas
korbe - chwyc kluczem do rur etc i sprawdz SAM uklad mechaniczny.

Silnik, ba nawet sprzeglo moga wprowadzac rozne luzy etc...

q

Damradę · Post napisał: **Damradę** » 02 sty 2016, 10:29

Problem rozwiązany, niestety powinienem od tego zacząć ,ale wstyd

Po prostu czujnik robił mnie w bambuko po wymianie wszystko ok, luz nawrotny przed skasowaniem 6setek po skasowaniu luzu 2 setki , może nie ideał ale jak na chińskie podzespoły i tak nie ma tragedii . Dzięki za pomoc punkciki poleciały . Ps doszedłem do tego po tym jak się okazało ,że na każdej osi pokazywał ten sam błąd.

FDSA · Post napisał: **FDSA** » 02 sty 2016, 11:49

To ja może jeszcze skożystam jeszcze z Twojego doswiadczenia. Jak widzisz jakość i powtarzalność pomiedzy sztukami tych chińskich śrub? Stoję przed zakupem wiekszej ilości większych śrub co da koszty idace w pokaźne tysiące... i tak trochę zacząłem rozważać różne opcje a chińczyki sporo ponad poł tańsze.

Post napisał: **251mz** » 02 sty 2016, 11:57

FDSA,
To może ja Ci napiszę

W chińczykach masz trochę loterię.
Raz trafisz na śrubę co ma dychę luzu a raz na taką co w setce kręci .
Ja trafiłem np w jednej osi na taką co kręci w setce i od roku pracy nic się nie zmienia...
Ale tak jak pisałem to loteria , gwarancji żadnej , jak Ci śruba nie będzie pasować to co najwyżej możesz ją sprzedać dalej na allegro bo gwarancji nikt Ci na to nie zrealizuje

Kasowanie luzu w podwójnej nakrętce kulowej Zagadka