Strona 1 z 2
końce śruby
: 23 gru 2007, 17:47
autor: kameleon
gdzie podtoczyć śruby na końcach pod łożyska ,śruby trapez 18x4 mają długość 1200mm,żaden tokarz w mojej okolicy nie chce się tego pojąć że za długie.
A może ktoś z kolegów mógłby mi to podtoczyć ?
: 23 gru 2007, 21:05
autor: bartuss1
jacys dziwni tokarze, ja wkładam przez wrzeciono ze tylko z uchwytu wystaje jakieś 70 mm i podpieram konikiem, reszta jest poza tokarką podparta w tuleji z łozyskiem, w ten sposob toczyłem nawet 3 m śruby na tokarynce C6, jedyne ograniczenie - srednica sruby max 20mm.
: 24 gru 2007, 12:36
autor: kameleon
fachowcy twierdzą że jak ma być prosto to trzeba toczyć za jednym zamocowaniem w podtrzymkach (czy jakoś tak sie to nazywa) ? a więc albo nie mają odpowiedniej dużej tokarki albo "podtrzymek"

bartuss1 jakby można jakiś rysuneczek twojego sposobu ?
: 25 gru 2007, 18:59
autor: bartuss1
a co tu jest do rysowania, wkładasz srube od tylu i wysuwasz z uchwytu jakies 5mm najpierw, potem nakiełek, potem wysuwasz 100mm i konik, zataczasz co zataczasz i wsio, potem druga strona to samo, zarówno śruba jak i wrzeciono są cylindryczne i nie ma mowy o biciu śruby, zwłaszcza długiej (teoretycznie) ale w praktyce bice jest rzędu luzów wrzeciona i wszystko chodzi jak ta lala
: 25 gru 2007, 20:13
autor: pukury
Witam !! Na początek - Wesołych Świąt !! dla wszystkich
Jeżeli masz " do dyspozycji " takich tokarzy którzy nie znają " sposobu " kol. bartussa1 to ciężko to widzę ! . czy jak by trzeba było to samo zrobić z wałkiem długości np. 5 mb to tylko poręba i miejsce gdzie toczą osie do wagonów ? trzeba tylko tak skręcić żeby nie uszkodzić gwintu - albo tzw. miękkie szczęki albo ciasna przecięta nakrętka . pozdrawiam !!
: 26 gru 2007, 10:44
autor: kameleon
Również życzę Wesoły Świąt (chociaż już prawie po świętach ) nic nie poradzę że wszyscy jacyś wystraszeni a byłem u pięciu .Jeden nawet podają wyzwanie ale ze śruby powstał ślaczek no i musiałem kupić nową . Dziękuje za odpowiedzi będę szukał dalej może podsunę im pomysł jak to zrobić

: 26 gru 2007, 14:33
autor: Leoo
Do zatoczenia takiej śruby potrzebna jest oprawka w postaci przeciętej nakrętki (ze stali), którą wkładasz w uchwyt. Jeśli śruba posiada otwór pod kieł (nakiełek) to można zatoczyć ją bardzo dokładnie. Nie ma konieczności toczenia na maksymalnych obrotach, więc nie skrzywisz śruby wystającej z wrzeciennika. W razie czego można przytrzymać ją nakładając nań kawałek rurki umocowanej do stojaka, blatu itp.
: 17 mar 2010, 23:08
autor: dziabi3
problem rozwiązany
: 17 mar 2010, 23:20
autor: pukury
witam.
z ciekawości sprawdziłem jak to jest .
jak ma się powierzchnia zarysu gwintu do średnicy zewnętrznej - i ma się " różnie "
jedna tak - druga inaczej .
jak to w życiu - na łut szczęścia .
inna sprawa że te śruby ( walcowane ) to zrobione są z takiego g...a że strach - więc może się szybko "wyrobią " i będzie ok
pozdrawiam .
: 18 mar 2010, 00:40
autor: Leoo
dziabi3 pisze:kicha niema jak nawet zegarem wycentrować
Ustawia Kolega posuw taki jak skok śruby, czujnik mocuje na suporcie i kulka czujnika zawsze będzie na tej samej powierzchni gwintu.