cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Jestem bardzo nowy w temacie CNC. Aktualnie zbieram informacje, ceny, projekty itp. aby kiedyś samemu coś zbudować. W "mojej" konstrukcji chciałbym zastosować śruby trapezowe 12x2 i zastanawiam się czy jest konieczność aby toczyć końcówkę do rozmiaru łożyska. Z tego co czytam to tak. Ale dlaczego nie można jej poprostu włożyć w takie łożysko o średnicy 12mm i zacisnąć ? Czy to nie będzie się trzymało ? Pytam ponieważ nie mam dostępu do tokarki, a i budżet ograniczony. Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość dla laika.

Witam. Przymusu nie ma...
creative7, możesz śrubę bezpośrednio osadzić w łożysku i zacisnąć,
w czym problem.
Ów śruba "12-stka" nie ma 12-stu mm średnicy i bardziej
problematycznym jest jej centryczne ustawienie w otworze łożyska niż jako takie przewleczenie przez łożysko.
Dlatego powszechnie stosowane jest robienie na śrubie czopów dla centrycznego łożyskowania.
A jak jeszcze trochę poczytasz, to się dowiesz że wcale nie potrzeba
mieć do tego celu tokarki
A jak kolega ma zamiar zaciskać śrubę na łożysku

Dzięki wielkie za odpowiedź. Pytam, ponieważ nigdzie nie widziałem jeszcze takiego rozwiązania. Czytałem dużo na ten temat ale widocznie nie trafiłem jeszcze na sposób bez użycia tokarki. A słowo zacisnąć to może złe określenie. Jeszcze nie mam pomysłu jak to zrobić, nie zastanawiałem się nad tym ponieważ myślałem, że nie powinno się osadzać śruby bezpośrednio. Przy projektowaniu kiedyś postaram się coś wymyślić. Dzięki jeszcze raz za odpowiedź i wyrozumiałość

Tu już było o tych sprawach :

https://www.cnc.info.pl/topics64/toczen ... t43387.htm

Tak, wiem. Czytałem ten temat ale jednak nie do końca moje oczekiwania co do odpowiedzi nie pokryły się z tym co tam było napisane.

Trzeba dodać, że łożyska UC mają straszne luzy, tak są specjalnie zaprojektowane.

.

Jakim w ogóle wyposażeniem warsztatowym dysponujesz lub masz dostęp? Może od zdobycia nawet byle jakiej tokarki należałoby zacząć? Żeby dało się wytoczyć choćby prostą panewkę, podkładkę czy kawałek wałka z miękkich materiałów. Ja w swojej konstrukcji nie zataczałem śrub ale i tak musiałem wytoczyć pewne drobiazgi żeby ożenić śrubę z łożyskami Detale uzupełniające toczyłem z mosiądzu a tokarkę mam niewiele większą od zegarmistrzowskiej. Tokarka bardzo ułatwia życie.

No ale nie ma sensu dla mnie kupowanie tokarki, żeby zbudować jedną edukacyjną i budżetową frezarkę.

creative7 pisze:No ale nie ma sensu dla mnie kupowanie tokarki, żeby zbudować jedną edukacyjną i budżetową frezarkę.

skoro to zabawka to poco ci ten trapez daj zwykłą metryczna śrubę a łożysko miedzy 2 nakrętki i po kłopocie