cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
wszedzie w wątkach na forum czytam o przetoczonych, przegwintowanych srubach napędowych. Czytam, że to drogo kosztuje i gdzie to zrobić. Ale czy istnieje konieczność by owe śruby toczyć ? Czy nie ma jakiegoś innego rozwiązania, pozwalającego Trapezową M20 połączyc ze sprzęgłem fi12 ? Smutno być skazanym na wydawanie równowartosci śruby na dopasowanie jej do sprzęgła

trapezowej M20 ? http://www.pkm.edu.pl/index.php/polocen ... 6-01010209

no musisz założyć taką śrubę w duże łożysko kupić dodatkowo nakrętki trapezowe w mogą być stalowe którymi ustalisz śrubę w łożysku i dotoczyć sprzęgło które z jednej strony wejdzie na śrubę na jakieś 40mm a z drugiej str. na oś silnika lub kombinował z wężykami gumowymi wiec jak sam widzisz lepiej zataczać

zabawę bez toczenia można sobie zrobic dla śruby np. M8 do drewnianej zabawki tam też zda egzamin wężyk gumowy

Ale po co płacić, jeśli można na własnej tokarce to zrobić ?
Aha ... trzeba mieć tokarkę, zapłacić za nią, za noże, za prąd, za wiedzę i umiejętności oraz poświęcić jeszcze czas.
Szukaj kogoś, kto w garażu zrobi to za "piwo". Cierpliwość zwykle popłaca, a znajomego tokarza warto mieć jeśli chce się "grzebać"
Pozdrawiam.

Kup śruby kulowe - taniej nikt nie przetoczy, ale usługa będzie tańsza niż one

Wiecie Panowie, nie chodzi o to, by robić chałę ani przesadnie oszczędzać - na pierwsza maszynkę własnego projektu wydałem już ponad 4k, ale jako inżynier fizyk mam tendencję do łamania schematów Niestety nie budowałem nigdy maszyn, a poważnych obliczeń i dowodów wyższości jednej opcji nad drugą nie znalazłem, stąd pytam Dzięki

creative1agh pisze: kto w garażu zrobi to za "piwo".

jeśli chcesz to zrobić dobrze to za "piwo" nawet dobre to trochę za mało ale ukryć się nie da że niektórzy trochę przeginają..hmm.. gdzie to było za stronę ok 65 -75 zł co gorsza jak trafi się śruba gorszej geometrii to już łut szczęścia jak wyjdzie czy z biciem czy bez

Nie wiem czy to dużo, ale jak ja wysyłałem zapytania do kilku firm ogłaszających się na allegro, to miałem rozpiętość cenową od 160-180zł za obrobienie 4 śrub kulowych - czyli przeliczając na "końce" wychodzi 20-22,50 zł brutto. Nie wiem czy opłaci się przy takich kwotach kombinować z innymi rozwiązaniami. Taniej pewnie nie wyjdzie jak nie masz własnej tokarki. Śruba to ważny element maszyny, bo jak będzie źle obrobiona, to odbije się to na maksymalnych prędkościach.

Nie wiem czy to dobry pomysł ale jak ,, burza mózgów to i ja się włączę . Otóż śruba kulowa pewnie ma nakiełek jeden lub dwa, prawda? Za pomocą wiertarki kolumnowej i stołu ruchomego , ustawić śrubę idealnie w osi i wywiercić jakieś tam fi- na jakieś tam L-. W otwór wywiercony wstawić sztyft/ trzpień, zgodny z otworem w sprzęgle . Kołek zabezpieczający przed obrotem. Minimalny brak osiowości załatwi sprzęgło . a czy pomysł dobry ? sam nie wiem.

problem taki że czy trapezowa czy kulowa to nakiełka nie ma cięte jest to z metra i nakiełek samemu trzeba by wykonać ale rozwiązanie ogólnie powinno chyba być dobrze przy większej średnicy śruby

No i jest twórcza dyskusja
a może rozwiązaniem problemu byłyby koła zębate ? W "jakiś" sposób zamocować na śrubie koło zębate i wtedy zero problemu, bo robimy sobie przełożenie na fi12 i z bani. Pytanie wówczas jest o ten "jakiś sposób", by kolo bylo zamocowane sztywno i nie nakręcalo się na śrubę zamiast jej obracać...