cnc.info.pl - FORUM CNC

Szanowni forumowicze
Od jakiegoś czasu przeglądam różne wykonania osi Z. Jedna z rzeczy która rzuciła mi sie w oczy to to że wiele posiada podpartą na łożysku śrubę a niektóre strony podpartej nie mają podpartej tylko normalnie wiszącą.

Zakładam ten temat zeby dowiedzieć się od Was - jakie są plusy podparcia śruby w osi Z a jakie minusy oraz to samo przy opcji z śrubą niepodpartą. Dlaczego pytam ? Bo juz się zagubiłem w ilości informacji. Na razie wiem że od strony napędu chce mieć 3200 2rs. A co od drugiej strony ? Podpierać czy zostawić wiszącą ?

Długa śruba wymaga podparcia na końcu, żeby zmniejszyć ryzyko powstawania wibracji. Dużo zależy od stosunku średnicy śruby do skoku osi. Zmiennych jest wiele. Konkretnie jakie parametry wybrał Kolega w swojej osi Z?

Faktycznie nie napisałem nic na oczywisty temat. Śruba jaką chce zastosować to trapezowa 16x4. Jej długość to ok 35 cm ( tak naprawdę zależna jeszcze od tego czy będzie podparta czy nie). Do tego nakrętki z poliamidu od jednego z forumowych kolegów.

Śruby trapezowe często są walcowane w procesie produkcji, przez co nie wszystkie są idealnie proste. Proponuję, dla świętego spokoju, dać łożysko na końcu.

A mogę prosić o podpowiedz jak je osadzić ? Myślałem nad podparciem przez łożysko 6200 2rs , tylko czy osadzić je sztywno , wkleić w oprawę czy może w jakiś inny sposób?
Pytam bo czytałem różne opinie na ten temat , przykładowo jedną z nich że łożysko powinno być osadzone luźno czyli mieć możliwość poruszania się w oprawie ?
W przypadku podparcia - czy od strony podpartej gwintować koniec śruby pod nakrętkę a następnie dociągać śrubę ?

Wiem że to są takie niuanse ale może zebranie wszystkich odpowiedzi w jednym temacie ułatwi w przyszłości poszukiwanie odpowiedzi osobom które teraz muszą przeszukiwać całe forum i dalej.

Pimpek pisze:Myślałem nad podparciem przez łożysko 6200 2rs

Jest odpowiednie.

Pimpek pisze:Pytam bo czytałem różne opinie na ten temat , przykładowo jedną z nich że łożysko powinno być osadzone luźno czyli mieć możliwość poruszania się w oprawie ?

Są dwie szkoły w tej kwestii:
1. Bieżnia zewnętrzna pasowana suwliwie w bloku łożyskującym.
2. Bieżnia wewnętrzna pasowana suwliwie w trzpieniu śruby.
Pierwsza opcja jest lepsza z punktu widzenia pracy łożyska ale blok wymaga dokładniejszej obróbki.
Druga opcja jest mniej wymagająca, czop śruby łatwo doszlifować, dodatkowo można zastosować miękką sprężynę talerzową kasującą wszelki luz osiowy.

A czy możesz przybliżyć jak wygląda pasowaniu suwliwe ?

Generalnie chodzi o to żeby śruba nie mogła mieć luzu osiowego a jednocześnie aby była ewentualna możliwość wystąpienia luzu obwodowego. Tak ja to widze - mam racje ?

Ja mam śruby na zetce z 30 cm, kulowej 16, podparta jest z 1 strony w bloku 2 łożysk 3200 , skręcona nakrętkami na gwincie 10x1 , z drugiej strony jest tylko nakrętka kulowa i nic złego się nie dzieje. Maszyna głownie wierci otwory więc cykli osi Z naliczam w dziesiątkach tysięcy.

Pimpek pisze:A czy możesz przybliżyć jak wygląda pasowaniu suwliwe ?

Dokładnie tak, jak się nazywa:
http://www.mbbt.com.pl/poradnik/arkusz4_pasowania.htm

Bardzo dziękuję za dotychczasowa pomoc.

Mam kolejne pytanie - czy śrubę dokręcać do łożyska od strony napędowej :
a. bezwzględnie dwiema nakrętkami , jedna główna druga zapobiegająca odkręceniu pierwszej
b. wystarczy jedna zwykła nakrętka
c. wystarczy jedna nakrętka samohamowna