Zakupiłem 2 odcinki po 1m śruby Tr.16x4 w znanej firmie na P. sruby wydawały się proste (sprawdziłem na ile się dało, toczyły się po płaskiej powierzchni bez żadnego efektu mimosrodowego). Jako że konstrukcja pół-budżetowa (sklejka, prowadnice podparte, 30x30x15cm pola roboczego, stół ruchomy w osi Y) postanowiłem zarobić końce śrub samodzielnie.
Skorzystałem z metody uzytkownika smouki. Kupiłem odcinek profilu aluminiowego 'C', 3 łożyska igiełkowe 6 wewn 16mm, 22mm długości. Łożyska przytwierdziłem cybantami ślimakowymi do profilu (moim zdaniem w ten sposób są dobrze wycentrowane względem siebie). Profil przykręciłem do 2 kobyłek drewnianych (zostały po remoncie). Napęd śruby zrobiłem przy pomocy węża ogrodniczego 3/4" i starej świecy zapłonowej (redukcja średnicy pod wiertarkę). Śruba wchodziła idealnie w łożyska więc wydawało mi się, że wszystko jest prosto względem siebie.
Operację prowadziłem w 2 osoby: pomocniczka regulowała obroty wiertarki a ja szlifowałem drugi koniec śruby stosunkowo delikatnie gumówką. Udało mi się uzyskać całkiem nieźle wycentrowany czop fi 10m pod łożysko. Podczas montażu okazało się jednak, że śruba jest wyraźnie krzywa.
Co robię źle? Czy da się taką śrubę jakos naprostować? A może Powinienem był użyć bardziej sztywnego stelażu niż profil alu (jakaś deska z mdf 20mm czy coś w tym rodzaju).
W sumie treagedia się nie stała, metr śruby kosztuje 22zł, ale chciałbym to zrobić poprawnie. A może powinienem zastosować więcej łożysk? W jakiej odległości? Obrabiałem metrowy odcinek śruby (jakby nie wyszło, to odciąłbym schrzaniony koniec i spróbował ponownie). A może znacie jakis sposó ułożyskowania śruby Trapezowej 16x4 bez obróbki końców?
Obróbka końców śrub po partyzancku
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Ja uważam że ręcznie nie da się oszlifować czopu pod łożysko. Zataczałem dziesiątki śrub z różnymi efektami , w zależności od potrzeb . W samych szczękach, na podkładkach z miedzi, rurki termokurczliwe i zawsze były niedoskonałości.
Problem rozwiązałem tak:
Wytoczyłem tulejki z mosiądzu , pod wymiary śrub ,10, 12,14 mm przeciąłem je co 120* ,długość tulejek około 120mm ,i wkładam w taką tulejkę śrubę , mocuję w uchwycie tokarki tak aby szczęki łapały za powierzchnię tych 120* a nie na przecięciu i toczę . W ten sposób zatoczony czop wychodzi mi b.dobrze . Nie piszę idealnie .
Wcześniej toczony czop ,osadzony w łożysku , kontrowany nakrętką nie osadzony był idealnie ,tzn nie było 90* pomiędzy śrubą a łożyskiem.
Problem rozwiązałem tak:
Wytoczyłem tulejki z mosiądzu , pod wymiary śrub ,10, 12,14 mm przeciąłem je co 120* ,długość tulejek około 120mm ,i wkładam w taką tulejkę śrubę , mocuję w uchwycie tokarki tak aby szczęki łapały za powierzchnię tych 120* a nie na przecięciu i toczę . W ten sposób zatoczony czop wychodzi mi b.dobrze . Nie piszę idealnie .
Wcześniej toczony czop ,osadzony w łożysku , kontrowany nakrętką nie osadzony był idealnie ,tzn nie było 90* pomiędzy śrubą a łożyskiem.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 327
- Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
- Lokalizacja: Festung Breslau
Z obserwacji gołym okiem wynika, że śruba jest krzywa właśnie na drugim końcu, czop wydaje się osiowy ze śrubą. Spróbuję dzisiaj wsadzić śrubę w 3 łożyska blisko siebie tak, żeby były blisko czopu i poobserwować.
Wydaje mi się, że śruba wygięła się z powodu zbyt dużych obrotów wiertarki (chyba w okolicy maksymalnych). Jak znajdę jakiś silnik z przekładnią to pokombinuję z wolniejszymi obrotami. Użyłem maksymalnych obrotów, ponieważ wydawało mi się, że w ten sposób uzyskam najbardziej osiowy czop.
Tak z ciekawości: jaki jest orientacyjny koszt zarobienia końców śrub u sponsora? Bo nie widziałem, żeby był gdzieś podany.
Wydaje mi się, że śruba wygięła się z powodu zbyt dużych obrotów wiertarki (chyba w okolicy maksymalnych). Jak znajdę jakiś silnik z przekładnią to pokombinuję z wolniejszymi obrotami. Użyłem maksymalnych obrotów, ponieważ wydawało mi się, że w ten sposób uzyskam najbardziej osiowy czop.
Tak z ciekawości: jaki jest orientacyjny koszt zarobienia końców śrub u sponsora? Bo nie widziałem, żeby był gdzieś podany.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 264
- Rejestracja: 25 sty 2009, 21:11
- Lokalizacja: Kraków
A tak z głupia zapytam - może warto by było zapytać tu na forum czy nie masz blisko do kogoś z tokarką z szacownego grona forumowego, ewentualnie poszukać na własną rękę kogoś, kto wykona taką usługę?
Zamocuje jak się należy w uchwycie, jeszcze kłem podeprze i będzie jak być powinno.
U sponsora zapewne nie będzie to tanie, a jak ładnie poprosisz, to może ktoś się zgodzi, a jeszcze kontakty nawiążesz
Zamocuje jak się należy w uchwycie, jeszcze kłem podeprze i będzie jak być powinno.
U sponsora zapewne nie będzie to tanie, a jak ładnie poprosisz, to może ktoś się zgodzi, a jeszcze kontakty nawiążesz

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Między innymi tu była dyskusja:poorchava pisze:jaki jest orientacyjny koszt zarobienia końców śrub u sponsora?
https://www.cnc.info.pl/topics64/sruba- ... t33970.htm
Pozdrawiam Sławek