jestem nowy na forum i niniejszym pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Zajmuję się fotografią a ostatnio także trochę filmowaniem.
Od kilku miesięcy dorywczo próbuję skonstruować szynę o długości 1,5m, po której ma jeździć wózek z aparatem fotograficznym robiącym zdjęcia w zaprogramowanych interwałach czasowych (technika timelapse).
Wózek ma przebywać na szynie drogę 1200mm w czasie od 15min do 2h. Samą szynę z wózkiem mam już zrobioną na profilach przemysłowych ARMA i mechanicznie spełnia moje oczekiwania. Kłopoty natomiast sprawia mi napęd. Zacząłem od zwykłego pręta gwintowanego M6x1 zatkniętego na motoreduktor 160rpm + regulator obrotów PWM. Jednak mechanicznie działa to paskudnie - śruba bardzo łatwo się zniekształca i jak już się trochę zniekształci to mogiła - wszystko zaczyna chodzić okropnie nierówno - ma cykliczne opory. Efekt wstępny (całkiem dobry - bo bez sterownika PWM i z jeszcze "prostą" śrubą") można zobaczyć tu: http://www.vimeo.com/17826095
Jednak jako, że z mechaniki jestem lamer, więc muszę wszystko uprościć. Wymyśliłem, że użyję motoreduktora 12V 1,8 obr./min. + koło zębate T16837 M1 12 zębów z EBMiA + listwa zębata M1. Ten zestaw dawałby wyjściowy czas przejazdu ok. 16min, z regulacją PWM może dałoby się zejść do 2h. Jednak ten motoreduktor (http://allegro.pl/show_item.php?item=1420328851) ma ośkę 9,5mm a koło piastę 9mm, więc nie da się jednego na drugie prosto wsadzić.

I tu pytania:
- czy uda mi się połączyć oś z kołem zębatym za pomocą tulei zaciskowej, np. mosiężnej, Alu o fi wewn. np 9,5 albo 10mm? Nagwintuję w niej otwory na śruby kontrujące i w ten sposób całość wycentruję.
- oś silnika ma 25mm, koło zębate też 25mm. Razem więc oś wydłużyłaby się do 50mm. Czy spowoduje to jakieś mechaniczne działania nieporządane?
- motoreduktor ma 200kg*cm momentu obrotowego. Czy nię będzie się działo coś takiego, że na zasadzie reakcji skręcany będzie także cały wózek i dociskany ślizgaczami do profili prowadzących? Wózek z aparatem i osprzętem będzie ważyć pewnie ok. 4-5kg.
Całość wyobrażam sobie mniej więcej tak (przepraszam za lamerski rysunek) jak w załączonym pdfie oraz obrazku.
Dziękuję z góry za (przydługą) lekturę oraz komentarze!