Połączenie silnika ze śrubą napędową
: 10 gru 2006, 17:44
Dziwne, ale wyszukiwanie na forum "sprzęgło", "sprzęgła", itp. nie daje żadnych wyników, czyżby nikt nie miał wcześniej takich problemów?
Ale do rzeczy. Właśnie kończę część mechaniczną mojej frezarki i pojawił się mały problem: jak połączyć silniki ze śrubami? Chciałem to zrobić za pomocą toczonych tulejek, które dodatkowo spełniałyby funkcję kół zamachowych (żeby ruch silników był bardziej płynny). Problem w tym, że takie coś zrobione u znajomego na tokarce jakoś nie bardzo trzyma parametry, to znaczy krzywe wyszło. Pomijając już to, że znajomy nie miał rozwiertaka na 6,35mm i wiercił to zwykłym wiertłem 6,2mm, dzięki czemu każda sztuka ma otwór innej średnicy, to jeszcze śrub nie dało się dobrze stoczyć, bo się wyginały, i nie mają jednakowej grubości na całej długości stoczenia.
Już dałem sobie spokój z kołami zamachowymi, teraz tylko chcę to jakoś połączyć. Sprzęgła mieszkowe są za drogie (90zł/sztukę!), sprzęgła kłowe się nie nadają, bo silnik jest jednocześnie mocowaniem śruby (sprzęgło musi być sztywne wzdłuż osi). Od biedy mogłyby być zwykłe tulejki aluminiowe zaciskane na końcach (mam możliwość regulacji kąta silnika względem śruby, więc to nie muszą być koniecznie sprzęgła). Jedną z ważniejszych rzeczy jest to, żeby rozwiązanie było tanie (max 30~35zł/sztukę). Czy ktoś zna jakiś sklep w internecie, gdzie sprzedają takie gotowe elementy? (Wobit już znam, jutro mam zamiar ich zapytać, czy coś z ich oferty będzie się nadawało).
Średnica wałka silnika: 6,35mm. Zapotrzebowanie: 3 sztuki.
Pozdrawiam
Ale do rzeczy. Właśnie kończę część mechaniczną mojej frezarki i pojawił się mały problem: jak połączyć silniki ze śrubami? Chciałem to zrobić za pomocą toczonych tulejek, które dodatkowo spełniałyby funkcję kół zamachowych (żeby ruch silników był bardziej płynny). Problem w tym, że takie coś zrobione u znajomego na tokarce jakoś nie bardzo trzyma parametry, to znaczy krzywe wyszło. Pomijając już to, że znajomy nie miał rozwiertaka na 6,35mm i wiercił to zwykłym wiertłem 6,2mm, dzięki czemu każda sztuka ma otwór innej średnicy, to jeszcze śrub nie dało się dobrze stoczyć, bo się wyginały, i nie mają jednakowej grubości na całej długości stoczenia.
Już dałem sobie spokój z kołami zamachowymi, teraz tylko chcę to jakoś połączyć. Sprzęgła mieszkowe są za drogie (90zł/sztukę!), sprzęgła kłowe się nie nadają, bo silnik jest jednocześnie mocowaniem śruby (sprzęgło musi być sztywne wzdłuż osi). Od biedy mogłyby być zwykłe tulejki aluminiowe zaciskane na końcach (mam możliwość regulacji kąta silnika względem śruby, więc to nie muszą być koniecznie sprzęgła). Jedną z ważniejszych rzeczy jest to, żeby rozwiązanie było tanie (max 30~35zł/sztukę). Czy ktoś zna jakiś sklep w internecie, gdzie sprzedają takie gotowe elementy? (Wobit już znam, jutro mam zamiar ich zapytać, czy coś z ich oferty będzie się nadawało).
Średnica wałka silnika: 6,35mm. Zapotrzebowanie: 3 sztuki.
Pozdrawiam