krok a skok??

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

krok a skok??

#1

Post napisał: Wodzu » 07 sie 2006, 23:44

Chce zastosować silnik krokowy 200 kroków i śrubę kulową o skoku 5 (DFM3205-4)
Jak obliczyć maksymalną dokładność (teoretyczną) jaką mogę uzzyskać, chodzi mi tutaj minimalne przesunięcie stołu jakie jestem w stanie uzyskać??
chyba że czegoś tutaj brakuje (dodam że do każdego krokowca dołączam enkoder, a co jak precyzja to precyzja, w końcu szpadla nie robie :lol: ).


Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.

Tagi:


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1547
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#2

Post napisał: upadły_mnich » 08 sie 2006, 00:26

bez dodatkowych przekładni - 5mm:200=0,025mm na jeden krok
oczywiście teoretycznie. Bo zrozumiałem, że chodzi Ci o rozdzielczość
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#3

Post napisał: markcomp77 » 08 sie 2006, 11:25

a dokładność dla ustalenia pozycji jednej z 200-tu na obrót to zazwyczaj ok. 5%
czyli poprawa indeksu przez zastosowanie kroku 1/20 - doprowadza do błędu na poziomie równym wartości kroku
oczywiście jeszcze drobniejszy krok (mikrokrok) ma sens ze względu na większą płynność przekazywania energii
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


vector11
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 296
Rejestracja: 31 gru 2004, 01:18
Lokalizacja: N1 NOKTO

#4

Post napisał: vector11 » 08 sie 2006, 23:28

a do czego podłączysz te enkodery ?

Awatar użytkownika

Autor tematu
Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#5

Post napisał: Wodzu » 09 sie 2006, 00:08

do gniazdka :razz:
a tak poważnie to chce wiedzeić czy nie gubią kroków.

Mikrokrok, to dośc drogie rozwiązanie,ale zapewnia oczywiście lepszą precyzje a gdybym chciał uzyskać dokładność rzędu 0,005 mm, czy dobrym rozwiązaniem byłoby podłączyć to do jakiejś przekładni załóżmy planetarnej tak żeby można było skasować luzy. Jak bardzo wpłynęlo by to na szybkość układu przy silniku mikrokrokrokowym (400) kroków, bo nie bardzo chciałbym budować coś co do materiału podjeżda w 15 s :grin:
Może zmniejszyć skok śruby?? ale mniejsze to tylko w erze :grin:

A jak poradziłby sobie serwomotor. Dałby lepszą dokładność na średnicy (mowa tutaj o tokarce cnc).
Jeśli tak to napisz co byś proponował do w miarę lekkiej konstrukcji. Serwomotor byłby jak najbardziej ok. jesli dałby lepszą dokładność, no i jakięś linki z cennikami jak już byś mógł bo muszę to sobie przemyśleć. Może zrezygnuje z dokładonści takiej jaką chce i wezmę to co mogę obecnie dostać.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#6

Post napisał: olo_3 » 09 sie 2006, 01:14

400 kroków to nie mikrokrok tylko pólkrok.

Mikro krok do 2,5A/f wcale nie jest drogi (MARKcomp77- ma zestawy)

Pytanie kolegi o enkoder brzmiało do jakiego sterownika –dalej – programu podłączysz, bo raczej nie chodzi o kwestie mechaniczna

Zawsze możesz zastosować silniki 5fazowe będziesz miał 500 kroków ma obrót w sterowaniu pełno krokowym, i pisk na hali- tylko nie wiem jak przeskoczysz temat sterowników

Serva AC z pewnością są lepszym rozwiązaniem, tylko Sinumerik 840D kosztuje 15000 euro (komplet + 3 małe serva+ podatek 16%)

Wiec zostaje servo DC i sterowniki z alledrogo – nie robiąc reklamy naszemu koledze – kiedyś czytałem w opisie ze podobno obsługują :)

Dokładność jest zależna od precyzji wykonania mechaniki, w dalszej kolejności od zastosowanych materiałów do budowy i ich jakości - a sterowanie daje co najwyżej rozdzielczość – jak słusznie zauważono na początku tematu, niemniej jednak jest ważne, na silnikach krokowych cudów się nie spodziewaj – choć tez nie ma co narzekać.

Właściwie najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie listew pomiarowych zamiast enkoderow, system ten jest dokładniejszy – oczywiście pomijając chińskie wynalazki.

Reasumując:
Ideałem jest sterowanie za 15000 euro plus VAT.

A teraz zastanów się ile chcesz wydać, potem można myśleć jakie rozwiązanie jest dogodne w omawianej klasie cenowej.

Zakupić motory, sterowniki i oprogramowanie w dzisiejszych czasach to żaden problem.
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#7

Post napisał: skoti » 09 sie 2006, 02:41

Wodzu pisze:Mikrokrok, to dośc drogie rozwiązanie,ale zapewnia oczywiście lepszą precyzje a gdybym chciał uzyskać dokładność rzędu 0,005 mm, czy dobrym rozwiązaniem byłoby podłączyć to do jakiejś przekładni załóżmy planetarnej tak żeby można było skasować luzy. Jak bardzo wpłynęlo by to na szybkość układu przy silniku mikrokrokrokowym (400) kroków, bo nie bardzo chciałbym budować coś co do materiału podjeżda w 15 s :grin:
Może zmniejszyć skok śruby?? ale mniejsze to tylko w erze :grin:
I tu klania sie matematyka :)
Wiec majac silnik 400krokow i srube o skoku np 4mm przy sprzegnieciu tego bezposrednio wychodzi ci rozdzielczosc 0.01 mm (5/400) zakladajac ze silnik krokowy rozpedzisz do szybkosci 1000obr/min osiagniesz szybkosc 4000mm/min calkiem niezle :)
A teraz zle wiadomosci.
Silnik musi byc dosc spory zeby pociagnol srube z takim skokiem plus sterownik 500-1000zl?
Zwiekszenie rozdzielczosci X2 - zmiana sruby na mniejszy skok np2 lub przelorzenie na pasku zebatym. Mamy rozdzielczosc 0.005mm ale szybkosc spada o polowe do 2000 mm/min plusy to mniejszy silnik (nieco tanszy)
I tak dalej zwiekszajac przelorzenie zwiekszasz rozdzielczosc ale tracisz na szybkosci.

A teraz dokladnosc :shock:
Zakladasz dokladnosc maszyny 0.005mm , ambitnie .
Wersja bardzo optymistyczna ceny tak mniej wiecej raczej zanizone :)Na os dl 500mm
Sruby kulowe 1500 na os?
Prowadnice liniowe 1500 na os?
Korpus maszyny najlepiej odlew zeliwny ewentualnie spawany.Przy spawaniu wyrzazanie obowiazkowe.Do tego bardzo dokladna obrubka. Koszt - trudno wyczuc ale napewno nie 1000zl :mrgreen:
No i jeszcze kilka "drobnostek" jak silnik do wrzeciona i jego sterowanie jesli chcesz miec plynna regulacje obrotow.Ale to juz chyba wiesz.Silnik krokowy do tego celu sie kompletnie nie nadaje .Chyba ze zasprzeglil bys go z wrzecionem nie na stale i uzywal od czasu do czasu jako os C.
Ta dokladnosc ma byc taka zeby maszyna robila srednice z dokladnoscia do 0.01?
Wiec rozdzieczosc by musiala byc conajmniej o jedno zero wieksza czyli 0.001.Chodzi o bledy pozycjonowania.Bo jesli silnik przykladowo zgubilby 5 krokow przy rozdzielczosci 0.01 to masz 5 setek bledu i detal na smietnik.
Wiec w gre wchodza serwa.Poszukaj sobie na forum bylo kilka razy. Jesli chcesz tak od razu wiedziec to kliknij w baner na goze strony.Zreszta wedlug tych cen szacowalem koszt osi:)A tu linki do dwoch swiezych tematow.
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2441
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2396
:cool:

Ps. Kolega olo_3 napisal:
" Dokładność jest zależna od precyzji wykonania mechaniki, w dalszej kolejności od zastosowanych materiałów do budowy i ich jakości - a sterowanie daje co najwyżej rozdzielczość – jak słusznie zauważono na początku tematu, niemniej jednak jest ważne, na silnikach krokowych cudów się nie spodziewaj – choć tez nie ma co narzekać."

Tu sie zgodze w 100% ale ja bym to inaczej ujal . Z g.... bicza sie nie ukreci.
Wiec dokladna maszyna =kasa,duzo kasy

Awatar użytkownika

Autor tematu
Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#8

Post napisał: Wodzu » 09 sie 2006, 18:25

To co proponujesz na początek zrobić coś z dokładnościa do 0,05mm. Troch mało ale moż jakoś bym tam przebolal do wydania mam tak koło 30 tyś. i profesjonalny zakład pod ręką, a nawet dwa. Chodzi głównie o to sterowanie ale mam takiego jednego doktora pod ręka on automatyką zajmuje się kilkanaście lat, uczył mnie tego całej teori i ma własne laboratorium, dobrze go znam, więc jakby co to mam do niego żut beretem. Ale może jednak masz rację żeby na początek zrobić coś mniejszego. Zresztą w którymś z moich tematów, założyłem że najpierw zrobie tokarkę CNC. Taka mała zmiana planów bo 30 tyś. wyrzucić w błoto to bym się chyba powiesił.

Więc robić krok za krokiem ok. najpier nauczę się raczkować, później chodzić, a jeszcze dalej to będe popierd....... jak struś.

Dzięki za sprowadzenie spowrotem na ziemię bo chyba chciałem przebić nasa. Nic tokarka na początek, tak mała, przelot nad łożem 300, max długość toczenia, 300 i już! silnik tak do 2,2 KW i obroty do 3000, jeżeli chodzi o mechanikę to nie ma problemu bo u mnie w mieście jest dużo profesjonalnych firm, robią u mnie nawet koła zębate do pasków zębatych te które są na akcesoria.cnc.. Szefa firmy znam od urodzenia więc jakby co to do niego po koła. Jest też Philips. Kupa profesjonalistów z 30 letnim doświadczeniem, pracuje tam obecnie (a co rodzinny interes może się kręcić beze mnie) i o pomoc to do ich inżynierów- projektantów, jest ich chyba ze 30. ALe ja bym tam wolał robić własne błedy i się uczyć, myślę że to ludzie na tym forum, są w stanie zrozumieć. Tylko chodzi o uniknięcie tych największych, które by przekreśliły jakie kolwiek działanie tej maszynki.
Pozdrawiam i dzięki.
A teraz do dzieła.
A co do konstrukcji odlewanej jest chyba z pięć większych i mniejszych odlewni nie daleko mnie, ludzi z tamtąd też znam, ale ja tam obstaje przy swoim i raczej będzie to konstrukcja spawana, a na wyżarzanie to bez problemu mogę to odddać do rometa w wałczu, mają dosyć duże piece, więc bez problemu,, jakieś 20 min. drogi i już po sprawie.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”