Strona 1 z 1

Dobór skoku śruby kulowej do konstrukcji

: 01 lut 2009, 17:46
autor: situ
Witam.

Obecnie składam maszynkę na śrubach TR18x4, silniki krokowe to 3,1Nm.
I nie ukrywam ze niezbyt to fajne to sie zaciera powyzej 2600mm/min.
Zakresy robocze X i Y to 1500x1000mm.

Zamierzam dać śrubki kulowe, na Zetkę o skoku 5mm, a na X i Y chcę dać skok10mm, aby było szybsze pozycjonowanie, sił skrawania nie przewiduje duzych.

Masa stołu to około 40 - 50kg, masa osi Z z wrzecionem 40-45kg.
Czy wiecie jak policzyć czy silnik 3,1Nm da radę z takim skokiem pociągnąc taką masę z rozsądnymi prędkosciami??

I w jakim stosunku zmieni się siła śruby kulowej 10mm w stosunku to Tr18x4? Jakie są róznice w sprawnosci?

Dzięki z góry
Paweł Sitek

: 01 lut 2009, 19:34
autor: paulg
Witam.
Różnice w sprawności śruby trapezowej do kulowej są ogromne.
Krokówki powinny bez kłopotu dać sobie radę z śrubką o skoku 10mm , a więc i prędkości powinny się zwiększyć.
Przy skoku śruby 10mm i prędkości silnika około 1tys - co ponoć można z krokówki wycisnąć wychodzi 10m/min - ale patrząc realnie i tak większe prędkości niż 5m nie będą praktycznie wykorzystywane.
Pozdrawiam

: 01 lut 2009, 20:08
autor: situ
Mi się wydaje ze lepiej dac większy skok i wolniej kręcić silnikiem niz skok 5mm i zapieprzać silnikiem na maxa gdzie juz ma malutki moment.

Prędkosci około 4000mm.min mysle ze mnie zadowolą, Nie wiem tylko jak wygląda sytuacja z przyspieszaniem i hamowaniem na skoku 10mm, ale mysle ze silnik 3m1Nm na tyle dobrze trzyma ze bezwładnosc elementów go nie przekręci.

Dzieki za podpowiedź, i czekam na dalsze sugestie :mrgreen:

: 01 lut 2009, 20:22
autor: paulg
Przy krokówkach zawsze trzeba ustawić "rampę" nie za stromo - ale to praktycznie tylko doświadczalnie można dokładnie ustalić - metodą prób i błędów.
Silniki 3Nm jeśli są sterowane dobrymi driverami mają dość mocy aby płynnie i z dużą dynamika kręcić takimi śrubkami.
Pozdrawiam

: 02 lut 2009, 00:00
autor: situ
Sterowniki będą M542, zasilanie 46V, dobre będą czy lepiej w cos lepszego inwestowac?

Obecnie mam drivery od piotra kopczynskiego, ale tylko półkrokowe, a potrzebny mi podzuiał skoku 1,5 pod śruby kulowe.

A - odnosnie srub - wystarczą nakrętki pojedyncze czy w podwójne inwestować?? Troche tez zalezy mi na kasie bo za duzo jej nie mam :mrgreen:

: 02 lut 2009, 08:24
autor: paulg
Witam.
Nakrętki np Hiwina pojedyncze z napięciem wstępnym spokojnie dadzą radę.
Podwójne stosuje się najczęściej w bardzo odpowiedzialnych konstrukcjach , gdzie luz na nakrętce poniżej setki to już dyskfalifikacja.
Stery M542 to dobry wybór - ale można poszukać jeszcze tych z napięciem o ile pamiętam 70V - podnoszą dość znacznie dynamikę silnika , no i można z niego większe obroty wydusić
Pozdrawiam

: 02 lut 2009, 14:10
autor: situ
Szczerze to myślałem o śrubach i nakrętkach z Poltechu ze względu na ceny.
Jednak moze sie skłonie w kierunku Hiwina, ale trzeba będzie z 1000zł więcej zapłacić za ten interes.

Sterowniki sa na 75V, ale to wiąże się z zakupem nowego zasilacza, portfel dostanie po du*** :mrgreen: