jakie przełożenie dla silnika 1.89Nm do frezowania w metalu

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.

Autor tematu
małysz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 122
Rejestracja: 02 mar 2006, 21:00
Lokalizacja: Maków podhalański

jakie przełożenie dla silnika 1.89Nm do frezowania w metalu

#1

Post napisał: małysz » 28 sie 2006, 10:39

Jak w temacie mam krokówki z listy społecznej i małą frezareczkę o polu pracy kartki A4. Chce na niej frezować skomplikowane kształty w matrycach . Tak że nie mam zamiaru robić masówki. Wrzeciono obr. max 8000 obr/min. Posuwy jakie wyjdą to wyjda żeby tylko te krokówki uciągły . Miałem zamiar dawac przekładnie paskową T5 1:2 ale powoli zaczynam zwątpiewać po wypowiedziach niektórych w ich MOC. Śruba 18x4mm. Kto je przetestował napewno mi doradzi. Frezy max fi 8, 10 mm do powierzchni płaskich planowanie, kształty frez spiekowy fi 4 fi 6 mm.



Tagi:

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#2

Post napisał: DZIKUS » 28 sie 2006, 11:00

jesli taki maly obszar roboczy to mozesz dac mnijsze sruby o mniejszym skoku. mnijesza sruba ma mnijeszy moment tarcia na gwincie wiec daje mniejsze opory. ja mam frezarke do metalu o mnijeszym obszarze roboczym w ktorej sa sruby Tr12x2 (nie mozna ich kupic luzem).

przelozenie 1:2 da rade, u znajomego na maszynie z podobnej klasy silnikiami frezowalem nawet frezem 20mm i szlo bez problemu. na tych silnikach ze srubami o nieduzym skoku i przekladnia paskowa ok 1:2 pociagniesz frezem 8mm na gelboskoci 2mm z posuwem nawet 200 w aluminium (zalezy do tego jakie opry bedzie miala twoja konstrukcja)
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#3

Post napisał: olo_3 » 28 sie 2006, 12:27

DZIKUS pisze:przekladnia paskowa ok 1:2 pociagniesz frezem 8mm na gelboskoci 2mm z posuwem nawet 200 w aluminium
Dobre macie te maszynki – ja jak biorę 2mm wióra (tylko jak mi się spieszy i z bólem serca) z posuwem 200mm/m, to albo lamie frez (8mm), albo motor główmy (5,5kw) wyraźnie zwalnia. Maszyna warzy 1,5 tony (mowa o frezarce narzędziowej)
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika

Boni
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 98
Rejestracja: 10 lip 2006, 18:25
Lokalizacja: Grodzisk Maz

#4

Post napisał: Boni » 28 sie 2006, 13:59

W alu? To jakie masz obroty wrzeciona?

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#5

Post napisał: DZIKUS » 28 sie 2006, 14:41

olo_3 pisze:
DZIKUS pisze:przekladnia paskowa ok 1:2 pociagniesz frezem 8mm na gelboskoci 2mm z posuwem nawet 200 w aluminium
Dobre macie te maszynki – ja jak biorę 2mm wióra (tylko jak mi się spieszy i z bólem serca) z posuwem 200mm/m, to albo lamie frez (8mm), albo motor główmy (5,5kw) wyraźnie zwalnia. Maszyna warzy 1,5 tony (mowa o frezarce narzędziowej)
obroty zwyklych frezarek narzedziowych koncza sie zwykle na 2000-3000. jesli dasz obroty rzedu 5000-8000 to takimi prametrami pozna frezowac alu nawet zwyklymi tanimi frezami hss, tyle, ze blyskawiczynie sie one zuzywaja. silniki ok 2Nm przy przekladni redukujacej jeszcze sa w stanie pchnac takie parametry w aluminium. maszna o ktorej mowie nalezy do znajomego, zostala ona wykonana na bazie ciezkiego zeliwnego korpusu i stolika krzyzowego od szlifierki-ostrzalki
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


pit202
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 863
Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
Lokalizacja: --

#6

Post napisał: pit202 » 28 sie 2006, 19:42

Dobre macie te maszynki – ja jak biorę 2mm wióra (tylko jak mi się spieszy i z bólem serca) z posuwem 200mm/m, to albo lamie frez (8mm), albo motor główmy (5,5kw) wyraźnie zwalnia. Maszyna warzy 1,5 tony (mowa o frezarce narzędziowej)
mógłbyś rozwinąć tą myśl ? bo cos mi sie wierzyc nie chce zeby maszyna z wrzecionem 5.5KW wymiękała przy frezowaniu frezem 8mm w alu ;-/
PiteR


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#7

Post napisał: olo_3 » 28 sie 2006, 20:17

Trochę to nie w temacie ale skoro pytacie to się udzielam :)

Boni pisze:W alu? To jakie masz obroty wrzeciona?



Obroty: 40-2500 min (pion/poziom staram się nie wyciskać więcej niż 2tys.)
Posuwy 9-450 mm/min
Przyjęcie narzędziowe ISO 40
Maszyna: Macmon M100

pit202 pisze:
Dobre macie te maszynki – ja jak biorę 2mm wióra (tylko jak mi się spieszy i z bólem serca) z posuwem 200mm/m, to albo lamie frez (8mm), albo motor główmy (5,5kw) wyraźnie zwalnia. Maszyna warzy 1,5 tony (mowa o frezarce narzędziowej)
mógłbyś rozwinąć tą myśl ? bo cos mi sie wierzyc nie chce zeby maszyna z wrzecionem 5.5KW wymiękała przy frezowaniu frezem 8mm w alu ;-/

Tak tyko wyraziłem uznanie dla omawianej konstrukcji kolegi, kolegi DZIKUS

Wiesz nie jest tak ze staje, ale słychać ze mu nie w smak. Poza tym jest tak skonstruowana, ze jeden motor napędza wszystko (z wyjątkiem chłodziwa). Oryginalnie był 2kw (spali się i taniej wyszło kupić inny niż tego naprawić) – zmieniony na 5,5kw

Pyzatym takie małe frezy przy takim wiórze i posuwie lubią się łamać. Oczywiście sytuacja wyglądała by inaczej przy 20tys obrotów wrzeciona (których nie ma).
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika

Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#8

Post napisał: Wodzu » 01 wrz 2006, 07:22

Coś kiepska ta frezarka ja na REIDENIE- firmy Jotes wrzucam 2000obr/min i głowiczką fi 40 lece tak po 6mm przy posuwie 450.
Ale to jest obrbiarka "ciężka"- ale bardzo sztywna.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.


Adrian Brożyna
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 5
Rejestracja: 24 lis 2006, 14:24
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#9

Post napisał: Adrian Brożyna » 24 lis 2006, 14:44

A ja Wam mówię ,że absolutnie nie macie się bać wytrzymałości pasów zębatych.
Przecież ich typy nie kończą się na zębach typu AT oraz T.
Jest jeszcze kilka ciekawych rozwiązań ,w tym takie ,które projektowane były do wysokich obrótów i na uderzeniowy system pracy ,jeśli tak to mogę powiedzieć.
Po pierwsze można zastosować inny kord w pasie T lub AT ,oczywiście jeśli macie troszkę więcej pieniędzy ... lub zastosować katalogowe rozwiązania z tego forum,
np.: pasy typu GT3 ...
Tak na dzień dobry ,to pasy twego typu są o około 250-300 % mocniejsze przy porównywalnym zębie i podobnych wymiarach kół pasowych niż pasy typu T lub nawet AT.
Adrian Brożyna
Dział Cześci Maszyn - kierownik

Haberkorn Ulmer Polska sp.z o.o.
ul.Młodziezowa 67b
44-365 Wodzisław Śląski
tel. 032 453 92 91
fax 32 455 10 33
kom.509 272 226
[email protected]
http://www.haberkorn.pl

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”