cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
Jestem na nowy, witam wszystkich

Przechodząc do treści - trafiłem na wasze forum ponieważ skanowałem sieć w celu znalezienia interesujących mnie informacji i przeczytałem parę pozytywnych opinii. Otóż dłuższego czasu interesowałem się komputerami ( tak, to może powiedzieć każdy "specjalista" od excela ), ale było to dla mnie hobby, przy okazji nauka w tej dziedzinie idzie mi najlepiej. Uczyłem się conieco C++ ( jakieś kursy na internecie, itp. ), potem na potrzeby zarobienia odrobiny pieniędzy ogarnąłem conieco "AutoIT" ( co zabawne, w jeden wieczór poczytałem intro do tego "środowiska" natomiast w następny dzień, oczywiście z pomocą dokumentacji i internetu stworzyłem bota do Diablo3 ( niewykrywalny, zarobił dla mnie trochę kaski ). Poza tym automatyzowałem pewne rzeczy na komputerze, itp. Bardzo mnie to zainteresowało ( w maju piszę maturę, wybieram matmę -> by dostać się na automatykę/robotykę lub informatykę na politechnice śląskiej ). Jako ,że nie jestem jako taką larwą, która nie stara się, tylko oczekuje ,że wszystko poda się jej na tacy, przeszukiwałem internet, i trafiłem na Arduino ( chyba warto na tym zacząć przygodę ? ), no i na siłowniki elektryczne, których "sercem" są silniki krokowe. Otóż - moimi pytaniami są : czy istnieje jakaś możliwość połączenia siłownika elektrycznego ( lub czegokolwiek podobnego, działającego niczym siłownik pneumatyczny/hydrauliczny ), niewielkiego, bo do pół metra długości ( po całkowitym "złożeniu" ), mającego dość duży zapas mocy ( 100kg uciągu ) no i przede wszystkim, by był sterowany czymś, co mógłbym programować w C++, umożliwiałby ekspansję ( więcej siłowników ) - dlatego pomyślałem o Arduino.

Prosiłbym o odpowiedzi, czy jest to w ogóle możliwe, jakiego wkładu pieniężnego wymaga no i wszelkie informacji typu : stronki, informatory, kursy, literatura ( ale na tyle popularna, bym dostał ją w miejskiej bibliotece ). Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam !

Witam
Tak na szybko hasła bo na piwko wychodzę
Otwieranie bram.
Obrotnice anten satelitarnych.
To są działające przykłady

Mam małą poszlakę : Aktuatory liniowe firmy Hiwin. Czy da się nimi sterować poprzez Arduino ? Tzn. ważne jest dla mnie sterowanie szybkością, oraz precyzyjna praca. Jeżeli chodzi o moc tych aktuatorów, to wystarcza

Ups...
Sorry.
To było na zbyt szybko. Poszukałem tych aktuatorów i jeszcze innych i wychodzi, że to śruby napędzanie silnikami DC w komplecie z enkoderem.

[ Dodano: 2012-10-02, 17:29 ]
Pomijając te z innym napędem, oczywiście:-)

[ Dodano: 2012-10-02, 17:35 ]
I nie zamierzam twierdzić, że takich z napędem silnikiem krokowym nie ma
ale te są "napędzane poprzez przekładnię silnikiem prądu stałego."

Hmm, czyli nie będzie problemów z precyzyjnym sterowaniem takim silnikiem poprzez moduł Arduino ( ogólnie to chcę zrobić "wspomaganie" mięśnia dwugłowego ramienia mojej prawej ręki ). Zasilałbym taki układ akumulatorem ( czymś podobnym gabarytowo, do akumulatorków z np. motorowerów ). Ogarnąłbym jakieś czujniki ( może sam zrobię coś w stylu wielostopniowego mikroprzełącznika ). Aktuator prostowałby i zginał rękę w stawie łokciowym, wspomagając znacznie pracę bicepsa

[ Dodano: 2012-10-02, 18:48 ]
Przy okazji : jaki moduł Arduino wybrać ? A może coś innego się opłaca ? Programuję w c++, nie mam żadnych komponentów elektronicznych w domu, programatorów itp. Szukam czegoś uniwersalnego, z możliwością rozwijania się ale nie za drogiego

[ Dodano: 2012-10-02, 19:07 ]
Może, w fazie testowej projektu, programować i sterować silnikiem poprzez port LPT ?

No to ogólnie nie będzie "problemów" będą zaje....e problemy.

Życzę powodzenia - i będę kibicować.

Nie jest to projekt dla "excelowca" wymagania minimalne w wiedzy to:
- elektronika (jeżeli potrzebujesz arduino to będą schody);
- programowanie (ogólnie C o C++ raczej należy zapomnieć);
- mechanika (bo jakoś to trzeba złożyć do kupy...)
- ortopedia, mile widziana wiedza i doświadczenie z zakresu rehabilitacji (aby mechanika miała podobne zakresy i możliwości ruchu co człowiek...)

Projekt jest BARDZO skomplikowany ze względu na potencjalne skutki usterki - silnik wytrzyma... człowiek nie.

Cenowo najlepiej wyjdą chyba procki ARM.

Powodzenia w produkcji egzoszkieletu

Elektronika : Z tego co widziałem, to STM32F4 można programować w C++, a jest dość tani ( jaki dochodzi do tego programator ? ).

Programowanie : no z tego co czytałem tu dam radę użyć tu c++

Mechanika : to akurat nie jest problemem

Ortopedia : jako ,że ma być to wspomaganie mięśnia dwugłowego mojego ramienia a nie jego obciążeniem, będzie w stanie pracować samodzielnie, bez udziału człowieka

Przy okazji pytanie : czy taki procesor będzie w stanie zinterpretować działanie potencjometru suwakowego ? Bo przyznam jest to jeden z moich pomysłów na "sterowanie" , w tym jest to najmniej kłopotliwy sposób

STM32 programujesz po RS232... po drodze np. MAX3232, wrzucasz wynik kompilacji.

Jeżeli zamierzasz zrobić coś w rodzaju egzoszkieletu czyli elementu który mocujesz na sobie i on dodaje "siły" kończynie, to nie tyle ważne co krytyczne jest aby mechanika nie mogła wykonać ruchów niemożliwych dla człowieka...

Potencjometr obsłużysz dowolnym konwerterem ADC... praktycznie każdy mikrokontroler posiada co najmniej kilka kanałów, pytanie czy nie będą zbyt wolne... jeśli by były za wolne to zewnętrzny układ ADC i po kłopocie.

na stm32 discovery jest wszystko do programowania i debugowania

Hmm, czyli nie programuje się poprzez RS232, tylko poprzez kabel usb->A-B ?